Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Mam od niedawna SJ z 2004 r. i martwi mi hałas (wycie) tylnego mostu szczególnie słyszalny przy rozpędzaniu. Co może być przyczyną ? Może pytanie jest głupie ale nie bardzo znam się konstrukcji samochodów a już szczególnie terenowych. Poza tym wydaje mi się, że autko ma zbyt duże opory toczenia, np. stając na minimalnym wzniesieniu samochód zachowuje się jak na zaciągniętym ręcznym. Myślę, że mój drugi samochód (Corolla z 2007) przy takim nachyleniu zacząłby się powoli staczać a Jimny nic.
Jest jeszcze jedna rzeczy, pewnie związana z poprzednią, a mianowicie przy maksymalnym skręcie kół np. w czasie parkowania samochód zachowuje się też tak jakbym zaciągnął ręczny. Nieraz zdarza mi się, że nawet zgaśnie zduszony. To chyba nie jest normalne w tym modelu ?
Będę wdzięczny za odpowiedź bo zastanawiam się ile kasy zostawię w serwisie.
Pozdrawiam

Wycie to objaw albo wyspypanych łożysk lub już się zęby wyrobiły w dyfrze.

Dzięki za odp. Czy zęby w dyfrze są wymienialne czy trzeba wymienić od razu cały most ?

Wystarczy główkę mostu.

To fajnie, pewnie będzie taniej. Chyba że to łożyska. Dzięki za pomoc.