Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Zona ma problem z jimnym na lpg.Auto jeszcze na pb gasnie po 200metrach.Najczęściej dzieje sie to w przypadku dojazdu do skrzyzowania po wyhamowaniu do pozycji postojowej.Auto swiezo po przegladzie gazowym(filtry, regulacja itp) Jakas regulacja zaworow potrzebna? Czy to wina tych gazownikow, ktorzy juz zaliczyli kilka wtop? Czasami slychac nierownomierna prace silnika..prosze o pomoc.

Jeżeli rozgrzany silnik działa prawidłowo, to faktycznie dobrze jest zajrzeć do zaworów.

Przepustnica byla mocno zabrudzona.Filtr paliwa i powietrza wymieniony i gasnie dalej..Zostaja chyba tylko zawory..Jutro się wyjaśni.

Zawory ustawione i dalej do dupy .Gdzie jeszcze mozna szukac przyczyny gasniecia na zimnym silniku na pierwszych 200m? Moze to ten moment automatycznego przejscia na lpg?

Wyłącz LPG poprzez wyjęcie bezpiecznika. Jeżeli się poprawi to będzie wina instalacji. Zobacz czy masz możliwość odpalenia auta bezpośrednio na LPG z pominięciem Pb. Odpal i zobacz co się dzieje. Może coś z podawaniem Pb jak jest zimny.
Nic innego nie przychodzi mi do głowy.
Może tu coś znajdziesz: http://autokult.pl/2012/03/13/uklad-ste ... -elementow

Waldisie dziękuję za zainteresowanie tematem. W aucie nie będę grzebal , bo jeszcze cos popsuje .Sugestie przekażę mechanikom.Trudno zdiagnozowac problem, bo sytuacja ma miejsce tylko rano i sporadycznie wieczorem po postoju 9h.W trakcie codziennej eksploatacji po 2-3h odpala i nie gasnie.
Objawy sa takie: Silnik zapala od razu, potem jadę ok 200m i gaśnie z chwilą hamowania.Dzisiaj rano zalaczylem silnik i na ,, luzie" w pozycji P chodził ladnie przez minutę, a potem zaczelo go szarpac i obroty spadły. Przez 5 minut auto nie zgasło.

Auto było podpiete pod kompa i podobno wszystko ok.

Może na pompie paliwa jest zawór zwrotny, który nie utrzymuje paliwa w przewodach

Dzieki..Kazda sugestia jest dla mnie cenna.Sugestie przekażę mechanikowi..Żona uwielbia to auto, ja na chwilę obecną bym ...Pluje sobie w brodę ze nie kupilem Teriosa..W mojej starszej o 6lat hondzie nie ma zadnych problemów. A kultura pracy silnika to dwa rozne swiaty.

Poczytaj instrukcję od gazu. Na 90% jest tryb odpalenia bezpośrednio na gazie. Nie musisz nic grzebać w aucie. Jeśli będzie ok, to prawdopodobnie rację ma mrquad, że paliwo spływa z przewodów.

A Jimny w porównaniu z Teriosem... no nie. Jimny ma to "coś". Twoja żona wie co dobre, a jak usuniecie usterkę, to przebaczysz mu chwilę słabości.

Po odlaczeniu lpg dzimek zgasł 2x na odcinku 300m.Potem bylo ok.Zona byla u dobrych fachowcow od 4x4.Powiedzieli ze to na pewno nie chodzi o ten zawor zwrotny. Moze jakis czujnik od regulacji obrotów? Ale komputer pokazywal ze jest ok..
Co do teriosa to caly czas poluje dla siebie.Zdolnosci jak gv2 a cena o niebo nizsza..ekonomiczniejszy, bagaznik tylko 20l mniejszy..no moze troche damski

Na pewno, to będzie jak usterka zostanie zlikwidowana.

Jutro zostawiam auto w innym warszacie..Nie jestem mechanikiem , ale Twoj tok myślenia wg mbie jest trafny..Drugi warsztat potwierdzil Twoja teorie.
Jak ten zawor wyglada? Mozna samemu cos tam pogrzebać nie majac talentu?

Niestety pompa jest z zbiorniku paliwa, ale na allegro jest nowa za 95 zł ( po potwierdzeniu uszkodzenia warto kupić ) http://allegro.pl/pompa-paliwa-suzuki-b ... 29005.html

Tzn źle się wysłowiłem pisząc na szybko. Fachowcy dopuszczają Twoją teorię.Auto zostawię im dzisiaj i jutro będą diagnozować usterkę na zimnym silniku. W przyszłym tygodniu auto ma do pokonania daleką trasę. Nawet jeżeli dajesz mi na tacy link to i tak trzeba będzie poczekać na przesyłkę. Z tą usterką da radę jechać jeszcze 1200km?
Wielkie dzięki jeszcze raz

Nie nie potwierdzam mojej teorii, bo przecież nie diagnozuje tego samochodu, ale lubię wiedzieć jaki jest koszt części i czy są dostępne.......zanim usłyszę bajkę z kanału.

Auto do poniedzialku w warsztacie.Podejrzewaja walniety czujnik temperatury.

Dzisiaj czwartek, autko z warsztatu pewnie wyjechało, a my nie wiemy czy naprawione i co było przyczyną kłopotów.

4 mechanikow..najprawdopodobniej silnik do kapitalki: oddalem koledze ktory pracowal w ASO honda..z 2500pln lub wiecej..Gdyby nie żona, to już bym sprzedał to auto.Poprzedni fachowcy, wymienili tylko uszczelke pod pokrywa silnika..Suzuki i lpg to porażka. Wczoraj odbylem ciekawa dyskusje z fachowcem od 4x4..Powiedział ze suzuki i nissan to problematycze auta.Kiepska dostepnosc części. .Honda i toyota tylko bezawaryjne.Bede cos wiedzial w przyszlym tygodniu..Zalamka

Przecież na allegro jest pełno silników do Jimny
Tutaj prawie nowy z montażem
http://allegro.pl/suzuki-jimny-silnik-k ... 70094.html
Tutaj świeże z możliwościa montażu u nich
http://allegro.pl/silnik-1-3-16v-86km-s ... 69045.html
http://allegro.pl/suzuki-jimny-2010-1-3 ... 24954.html

A jaką mam pewność czy dobrze zadzialaja? Trzeba jeszcze raz lpg podpiąć. Ten moj jest z 12.2009.przebieg 82tys km.na Lpg od 18mcy i przejechane 40tys km..wstyd! !! A niedawno puscilem smarta za grosze .1.3 i lpg to porażka. Naczytalem się glupi opinii jak to dobrze jimny wspolpracuje z gazem..pewnie uzytkownicy smigaja tylko po terenie to i przebieg maja niewielki..

Może zaczekaj jeszcze z taką opinią, bo przyczyna może być rzeczywiście błaha.

Na razie przedstawilem fakty. Silnik pracuje coraz gorzej.Przewertowalem nasze forum. Znalazłem identyczne objawy przy opisie forumowicza.Ma swifta 4x4 na lpg.Opis z 2011r.
A jeszcze zapytam: rok temu kupilem swiece irydowe.Przy lpg musza byc takie drogie? Jak wymiana co rok to ta opłacalność. ..

Może napisz, gdzie mieszkasz, to ktoś wskaże dobry warsztat, gdzie zdiagnozują silnik zamiast zgadywać. A co do awaryjności i trwałości aut, to niestety, ale odkąd księgowi decydują, to casus beczki nigdy się nie powtórzy.
PS Biegnę poinformować kolegę, który kilka tygodni temu wymieniał silnik w toyocie, że ma zaj...sty i niezawodny samochód.

Jestem rozgoryczony ,bo to prawie nowe auto . Nie zamierzam nikogo obrażać, bo staracie sie mi pomóc, za co moje podziękowania.
Pomysł z podmianką silnika wchodzi w rachubę. Tylko skąd mogę wiedzieć ile ten silnik przejechał? Da się to jakoś sprawdzić?
Jestem również ciekaw ile przebiegu ten 1.3 wytrzymuje na lpg?
Na chwilę obecną już wiem że się ten gaz nie kalkulował. Ale jak już jest? to trzeba będzie się męczyć. Żona murem stoi za tym autem. A mnie stresuje myśl że jej zgaśnie, lub się zepsuje. To w sumie trudne auto w prowadzeniu..ale cóż o innym nie chce słyszeć .
Ja wiem swoje. Dwie HRVki przyzwyczaiły mnie do bezproblemowej jazdy .I to myślenie mnie uśpiło. Tok rozumowania, że inne auta jak się dba też będą takie.To mit. Hondami juz smigam 10lat, już mi obrzydły wizualnie,ale..to inna jakość. Te hondy jeździły po szutrach więcej niż ten Dzimek. Z hondą się przeproszę, widzę że nowsze auta wcale nie są lepsze.
W sobotę powinno być info kosztowe.