Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Dzień dobry,

jestem bardzo poważnie zainteresowany kupnem modelu Suzuki SX4 - Cross w wersji silnikowej 1.4 BOOSTJET wraz z Allgrip.

Obecnie widzę, że jest promocja na modele rocznikowe 2020. Najtańsze są za 68 tys. a wersja premium za 79 tys.

Czy ktoś podzieli się wrażeniami z tego auta? Czytałem to forum i widziałem dość skrajne opinie. Ciekawi mnie kwestia spalania tego silnika (ktoś wie?) Widziałem opinie, że przy 140km/h 7,2/100km. Czy to auto nadaje się na takie prędkości w ogóle?

jakie są potem koszty serwisu takiego silnika? wiele wyższe od zwyklego benzyniaka?

Myślę na ile warto kupić najtańszą wersją i dokupienie sobie akcesoriów : https://suzuki.pl/pdf/auto/akcesoria/SX ... esoria.pdf Czy dealer mi to założy?

Są tutaj jacyś sprzedawcy tych aut? Zachęcam do kontaktu.

Spalanie przy 140 km/h będzie raczej bliżej 8-8,5.
Auto nadaje się na takie prędkości, ale z uwagi na średnie wyciszenie raczej okazjonalnie lub nie dłużej niż kilka godzin na raz
Dealer założy akcesoria. Jeżeli kupisz razem z samochodem, to zwykle nie policzy za montaż - niemniej warto to uzgodnić wcześniej. Niektórzy dają też rabaty na akcesoria kupowane z samochodem.

No nie pomógł Pan muszę przyznać, bo auto ma służyć przynajmniej raz w miesiącu na podróż 1000KM w jedną stronę autostradą, więc wolałbym osiągać w tym czasie prędkości autostradowe. Prawdą jednak jest, że co do hałasu przy jeździe to co człowiek to opinia i słyszałem już o tym, że w takim Tipo czy Megane nie da się rozmawiać przy 140km/h, a miałem zdanie skrajnie odmienne. Może przez to, że nigdy nie jeździłem markami premium. Co do spalania, to uwzględnił Pan fakt, że teraz jest ten mały silniczek elektryczny? Na stronie suzuki wręcz twierdzą, że spalanie przy "bardzo wysokich prędkościach" to 6,3-6,6.

Nie pomógł??? A co miał jeszcze zrobić, zatańczyć? :-D

Jeśli pytasz na forum o spalanie to otrzymujesz informacje od użytkowników. A na stronie masz informacje z działu marketingu. Dla niektórych "bardzo wysoka prędkość" to 90km/h. Sam wybierz w co uwierzysz. :-)

_________________
ex Swift III 1.3 (2007) | Swift V 1.2 SHVS (2018) | Vitara 1.4T 4WD AT (2019)

Co do autostrady raz w miesiącu to bez obaw, spokojnie da radę. Po prostu nie jest to samochód dla kogoś kto codziennie miałby robić długie trasy autostradami. Co do spalania to nawet w poprzednim słabszym wolnossącym silniku 6.5l przy 140 jest nierealne. Miękka hybryda na autostradzie nic nie zmieni przy stałej prędkości autostradowej.

sprawdzone ostatnio, na co prawda polskiej autostradzie i wersje bez hybrydy, srednia z podrozy ze Śląska do Warszawy i z powrotem to 7.2l/100km przy predkosciach 140-150km/h na odcinkach gdzie mozna, plus miasto + przejazd przez budowany odcinek A1 z czterema osobami na pokładzie. Da sie spalic mniej przy jeżdzie 120-130km/h. Co do komfortu akustycznego to okolice 140km/h jest okej, powyżej zaczyna sie szum, nie jakis makabryczny ale jest juz dosc glosno wiec jesli ktos regularnie lata niemiecka autobahn to nie jest to najlepszy wybór. Do codziennej jazdy plus kilka razy w roku trasa wakacyjna jak najbardziej

Oczywiście wierze użytkownikom. Zaleta, że komputer tu nie oszukuje jak we Fiacie, gdzie ludzie regularnie twierdzą, że po tankowaniach wychodzi im dobre 0,4-0,5l/100km więcej zużycia niż pokazuje komputer.

Przejechałem się nim. Rozpędziłem się do 140km/h i ja nie czułem zbytniego hałasu. Bardzo ciekawe i atrakcyjne cenowo auto. Kwestia którą wersję wyposażenia wziąć i wynegocjować obniżkę .

Należy uwzględnić też obciążenie.
Vitara 1.4 z 4 pasażerami i bagażem na autostradzie brała ponad 8 litrów przy licznikowych 145 km/h (tempomat), czyli pewnie 135 km/h w realu. To wg komputera.
Każdy pasażer to jakieś części litra na sto.

Ja na świeżo wróciłem z wakacji - 1.4 AWD AT - 4 osoby (2+2), pełny bagażnik. Jechałem z tempomatem na 150 km/h i przy tej prędkości zużycie było 8.2-8.5 (komputer). Fakt - nie jest już cicho, ale też nie ma tragedii. W każdym nadwoziu tego typu (poza klasą premium) będzie głośniej niż w limuzynie.
Poza autostradą - zszedłem nawet w pewnym momencie do 5.5 l, ale średnia spoza autostrady to niecały litr więcej.
Mild Hybrid nie przyniesie Ci oczywiście żadnej korzyści przy jeździe autostradą. Korzyści są tylko w mieście i przy częstym przyspieszaniu.
Co do komfortu jazdy na trasie - ja jeżdżę na wczasy najczęściej doładowany i z przyczepą kempingową o max DMC (1200) i robię 1000 km jadąc 14 godzin non stop. Mimo uszkodzonego kręgosłupa i męczarni w pozycji limuzynowatej (czyli teoretycznie wygodniejszej), tu dla mnie pozycja jest o niebo lepsza i kręgosłup znosi to bez najmniejszych problemów.

Bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi i rady. Jeżeli wszystko pójdzie jak należy dołączę do klubu suzuki ;p