Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl https://www.suzukiklub.pl/forum/ |
|
Luz na kolumnie kierownicy GV I https://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=9949 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | Krik [ 24-08-2012, 06:42 ] |
Tytuł: | Luz na kolumnie kierownicy GV I |
Witajcie. W mojej GV I stwierdzono luz na kolumnie kierowniczej. Słychać stuki po lewej jej stronie przy łagodnym poruszaniu kierownicą. Mam pytanie czy ktoś już miał do czynienia z tym problemem ? Zastanawiam się czy jest możliwość regulacji i w związku z tym naprawy w miarę od ręki czyli w ciągu jednego dnia? A może to raczej grubsza sprawa i wchodzi w grę tylko regeneracja lub zakup sprawnej kolumny. Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki. Pozdrawiam Krik |
Autor: | Krik [ 24-08-2012, 09:13 ] |
Tytuł: | |
Chyba nie opisałem zbyt dokładnie problemu. Luz nie jest na samej kolumnie. Chodzi dokładnie o luz na lewej części maglownicy. Znalazłem na jej środku patrząc od przodu samochodu jakąś śrubę, ale nie wiem czy to jest pokrętło do regulacji czy coś innego... |
Autor: | leniwiec [ 24-08-2012, 09:27 ] |
Tytuł: | |
Możesz spróbować delikatnie dokręcić tą śrubę,ona służy do kasowania luzu międzyzębnego,ale w Twoim przypadku prawdopodobnie to nie pomorze... A jesteś pewny,że to luz na maglownicy,a nie np na gałce... ? Jak nie,to pozostaje regeneracja... ![]() |
Autor: | Krik [ 24-08-2012, 09:33 ] |
Tytuł: | |
No właśnie wszystko wskazuje na to że to na maglownicy. Bedę musiał spróbować opcję z dokręceniem tej śruby. Tylko obawiam się że żeby do niej swobodnie dojść to i tak będzie trzeba demontować bo tam jakiś nietypowe gniazdo na klucz jest :-( |
Autor: | UBOOT [ 26-08-2012, 08:40 ] |
Tytuł: | |
U mnie jest to samo,samochód dołki wybiera spokojnie, za to najeżdżając na grube korzenie, wystające kamienie, słychać pukanie. Diagnoza mechesa jest taka - maglownica do wymiany. Na allegro są do kupienia po regeneracji, pytanie tylko na ile ta regeneracja wystarczy??? |
Autor: | bluedog [ 26-08-2012, 09:53 ] |
Tytuł: | |
Trzeba się upewnić, czy stuk następuje tylko przy kierownicy ustawionej na wprost, czy także przy skręconej... jeśli tylko na wprost to regulacja nic nie da, bo po skasowaniu luzu kręcenie kierownicą będzie utrudnione /maglownica wyrobiła się w pozycji neutralnej/... jeśli w każdej pozycji, to jest nadzieja - lepiej jednak byłoby maglownicę zdemontować, wymienić uszczelnienia, dać nowy smar i wyregulować luz na stole a nie w pojeździe, bo tam z pewnością przesadzimy i bardzo szybko nam zbytni docisk "zje" przekładnię ![]() |
Autor: | Krik [ 31-08-2012, 07:12 ] |
Tytuł: | |
Dzięki serdeczne za odpowiedzi, szczególnie Tobie bluedog Sprawdziłem. Luz jest również na skręconych kołach. Do wiadomości osób które być może spotkają się z problemem: klucz do regulacji maglownicy w mojej GVI to prawdopodobnie Spline 18mm (12 ramienna gwiazdka) Jak ktoś będzie chciał regulować "na samochodzie" to nie obędzie się raczej bez jego przeróbki bo niema zbyt dużo miejsca na włożenie klucza. Kupujemy więc najtańszą pojedynczą końcówkę np. pneumatyczną i przerabiamy. Pozdrawiam |
Autor: | sewmustaf [ 04-09-2012, 21:26 ] |
Tytuł: | |
a witam ja też mam luz i to napewno na maglownicy także jeżeli jest tam jakaś śruba to podrególuje jak sie da dzięki za podpowiedzi!! |
Autor: | Cordoba_2004 [ 10-09-2012, 07:35 ] |
Tytuł: | |
wszystkich wywalających maglownicę - kupujących takową po regeneracji zachęcam do spokojnego i skrupulatnego podniesienia przodu auta ustawienia na klockach - kobyłkach zejścia na kanał i ruszania kierownicą i kołami w wielu przypadkach okaże się że to nie maglownica. A śrubą regulacyjną kręci się w ostatecznej ostateczności- przy "przesadzeniu " nie będzie co z przekładni zbierać ! |
Autor: | Krik [ 11-09-2012, 10:25 ] |
Tytuł: | |
No to ja jestem ewidentnym przykładem, którego dopadła ta ostateczna ostateczność. Sprawdzałem na wszystkie sposoby. Co gorsza nie mogę znaleźć końcówki/klucza, który pasowałby do gniazda regulacji. Splain M18 odpada. Prawdopodobnie jest to M20-22 ale takiego nigdzie nie mogę namierzyć... Co gorsza od punktu gdzie mi to wyregulują dzieli mnie 80 km, a koszt to 180 zł no i czas. Jakby ktoś miał jakieś sugestie co do miejsca gdzie szukać takiego klucza to będę wdzięczny za info. Sam też nie będę się jeszcze poddawał :-) |
Autor: | darjo [ 17-09-2012, 07:42 ] |
Tytuł: | |
A sprawdzałeś dokładnie drążek kierowniczy czy aby nie ma luzu na jabłku ??? |
Autor: | Krik [ 17-09-2012, 10:38 ] |
Tytuł: | |
Jasne. Sprawdzałem kilka razy i nie tylko ja |
Autor: | darjo [ 18-09-2012, 08:41 ] |
Tytuł: | |
Kurcze aż mi się nie chce wierzyć że kolumna ci wysiadła ja też z tym walczyłem tzn byłem w serwisie i oczywiście kolumna do wymiany podjechałem także do pogwarancyjnego serwisu to samo mi powiedzieli a zajechałem do zwykłego warsztatu i przetrzepali mi przód dokładnie i wyszło że żadna przekładania a właśnie drążek kierowniczy lewy. A też miałem pukanie na kole kierownicy i nawet jak bujałem przodem to strzelało. Pozdrawiam i jak najmniej wydatków ci życzę. |
Autor: | kazio [ 21-09-2012, 17:02 ] |
Tytuł: | |
przestrzegam przed pochopną decyzja w sprawie maglownicy, niech to sprawdzi fachowiec od tych spraw. ja sie zdecydowałem na warsztat naprawy przekładni kierowniczych i nie żałuję. Wymienili uszczelniacze, ustawili według przyrządów wymienili zużyte końcówki w zawieszeniu i jest super. Teraz nie ma stukania a też myślałem ze maglownica do wymiany. Jeden dzień roboty i jest ok. |
Autor: | Krik [ 19-10-2012, 11:29 ] |
Tytuł: | |
Witam wszystkich po dłuższej przerwie. Klucz wpustowy do regulacji kolumny okazał się dla mnie nie do zdobycia. Kierując się jedną z informacji zdobytą od osoby znającej troszkę temat, iż gniazdo regulacyjne wykonane jest z aluminium postanowiłem wykonać taki klucz sam. Odlałem go więc z aluminium. Regulacja powiodła się :-) Dzięki jeszcze raz za wszelkie sugestie. Pozdrawiam |
Autor: | gajowy [ 04-08-2013, 21:37 ] |
Tytuł: | |
Witam. Piszę tutaj bo mam podobny problem jak autor postu. Stuki w przekładni kierowniczej zaczynają już mnie irytować. Wymieniłem lewy drążek kierowniczy,bo wydawało mi się że to tam był luz, ale stuki nie ustały. Objawy wyglądają tak: -gdy jadę na wprost po wyboistej drodze - stuki są delikatne -gdy skręcam w lewo (wchodzę w zakręt w lewo) to stuki ustają -gdy skręcam w prawo (wchodzę w zakręt w prawo) to stuki nasilają się. Skąd takie dziwne zachowanie? I co to może być? Wymienić prawy drążek czy maglownica do regeneracji? |
Autor: | mrquad [ 05-08-2013, 04:41 ] |
Tytuł: | |
Może być maglownica, ale może tez być łożysko amortyzatora ( górne mocowanie ) |
Autor: | sewmustaf [ 05-08-2013, 12:18 ] |
Tytuł: | |
to będzie przekładnia bo ja też kupiłem drążek ale oddałem bo zobaczyłem że stary jest ok. szkoda nowego było zakładać, ale jężdzę już z dwa lata i ok |
Autor: | gajowy [ 05-08-2013, 15:56 ] |
Tytuł: | |
No pukanie jak pukanie ale ja to czuje na kierownicy jak łomocze. sewmustaf, ale dokręcałeś coś czy tak jeździsz i Ci za bardzo to nie przeszkadza? |
Autor: | jaquubek [ 06-04-2014, 14:45 ] |
Tytuł: | |
Witam Odkopuję temat żeby nie zakładać nowego. Moja GV I z 2001roku HDI A mianowicie od jakiegoś czasu, chyba jeszcze jesienią zaczęło ciężej chodzić mi wspomaganie, ale tylko czasami. Przez zimę z rana bywało ciężko a później tak jakby się rozgrzewało. Oprócz ciężej działającego skrętu zdarzało się że kierownica podczas jazdy tak jakby się blokowała, np jadąc na wprost ciężko było wykonać ruch w lewo a jak mocniej się pociągnęło to puściło coś i automatycznie skręcało auto. Moje podejrzenie padło na pompę wspomagania, kupiłem używkę założyłem wczoraj i niestety nie jest lepiej a może nawet gorzej. Obstawiam że jest jeszcze zapowietrzony układ bo po zgaszeniu przybywa płynu w zbiorniczku. Wczoraj po wymianie pomyślałem żeby podnieść przód i pokręcić kierownicą bez odpalenia. Okazało się że kierownica blokuje się co jakiś czas w różnych miejscach, raz słabiej raz mocniej, nie ma przy tym żadnych stuków czy zgrzytów, nawet jak się położyłem pod spodem i żona kręciła kierownicą to dotykając drążka nie wyczuwałem żadnego stuku. Słychać tylko ruszający się olej w przekładni i raz jest go więcej w zbiorniczku a raz mniej(oczywiście wtedy jak jest zgaszony) Nie wiem czy to może być problem ale mam jeszcze cieknącą chłodniczkę wspomagania, ale to dzieje się od zakupu, czyli od prawie 5lat, może tamtędy ciągnie powietrze i dlatego, a może przekładnia do roboty. Proszę o rady mądre głowy bo już nie chcę kupować w ciemno i wymieniać kolejnych podzespołów. Może jeszcze tą chłodniczkę poszukam bo kleiłem i nic nie pomogło. Pozdrawiam |
Autor: | marirus [ 06-04-2014, 16:18 ] |
Tytuł: | |
Mogą to być też krzyżaki na drążku kierowniczym. Nasmaruj WD40 albo jakimś innym smarowidłem i powinno pomóc. Jak nie to krzyżaki do roboty. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |