Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
https://www.suzukiklub.pl/forum/

Przyspieszanie do 170 km/h
https://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=9789
Strona 1 z 2

Autor:  ben [ 17-07-2012, 10:41 ]
Tytuł:  Przyspieszanie do 170 km/h

Witam

Jako, ze podobno 80% wlascicieli terenowek nigdy nie zjezdza z szosy ..;) moze komus przyda sie ta informacja, do ilu przyspiesza GV. Dobrze wiedziec na co mozna liczyc wyprzdzajac innych.

Standardowy model 2007r, 55000 na liczniku, 1,9 DDIS. Szyby zamkniete, klima wlaczona. 2 dorosle osoby i waliza w bagazniku.

Wracajac z Krakowa dwupasmowka postanowilem sprawdzic do jakiej predkosci przyspiesza GV II. Wystartowalem z szybkosci podroznej tj. 100 km/h , czyli wcisnalem pedal na maxa do podlogi.

Otoz w moim przypadku szybkoscia graniczna okazalo sie 165 - 170 km/h. Przy 170 km/h auto przestalo przyspieszac i pewnie mozna by rozbujac go i dalej.

Co ciekawe, przyspieszenie bylo stale, az do podane granicy szybkosci.

Mysle ze jak na terenowke, o kanciastej sylwetce i sporej wadze - jest to dobry wynik. Bezpiecznie mozna wyprzedzac ( oczywiscie gdy warunki pozwalaja ) inne pojazdy jadace 120 - 140 km/h.

Zaskoczylo mnie, ze kierownica nie miala zadnych drgan, podobnie jak lewarek . zas glosnosc ( przy zamknietych szybach ) praktycznie nie wzrosla.

pozdr

Autor:  yaca1967 [ 17-07-2012, 19:18 ]
Tytuł:  paliwo...

ile było na wskaźniku spalania? ja daję że 27....

Autor:  ben [ 18-07-2012, 09:14 ]
Tytuł: 

Przyznam, ze nie zwrocilem uwagi. Ale z tym spalaniem to nie jest tak do konca ze np przy 100 km/h wskazuje 10 - 11 l.

Z reguly ( u mnie tak jest przynajmniej ) po rozpedzeniu do przykladowego 100 km/h , gdy auto ma juz swoj ped, to utrzymanie tej szybkosci wymaga tylko delikatnego operowania gazem i wskaznik wskazuje wtedy czasem i 7l. czasem 8 etc.

Na trasie z Zakopanego do Warszawy mialem srednia spalania 9 l, ale pomijajac waskie odcinki, praktycznie mozna bylo jechac bez korkow , wiec szybko.

Rope kupuje na zmaine w Lukoil, BP i Statoil, wiec sie miesza.

pozdr

Autor:  kostuch [ 18-07-2012, 09:52 ]
Tytuł:  Re: Przyspieszanie do 170 km/h

ben pisze:
Przy 170 km/h auto przestalo przyspieszac i pewnie mozna by rozbujac go i dalej.

To się zdecyduj, czy przestało przyspieszać, czy przyspieszało(by) dalej.

ben pisze:
Co ciekawe, przyspieszenie bylo stale, az do podane granicy szybkosci.

Trochę tekst jak z kolorowej gazetki ;)
Nie wiadomo, czy zwiększenie prędkości ze 100 do 110 zajęło 2 sekundy czy 20 sekund, a to raczej istotne przy podawaniu przyspieszenia :)

ben pisze:
Mysle ze jak na terenowke, o kanciastej sylwetce i sporej wadze - jest to dobry wynik.

Nie chcę urazić właścicieli GV, ale ten model suzuki ma tyle wspólnego z terenówką, co np. margaryna z masłem...

Autor:  miskov9933 [ 18-07-2012, 10:57 ]
Tytuł: 

Oj jeszcze mógłbyś się zdziwić, drogi kostusze :foch:
Niestety muszę abstrahować od Twojego samochodu, gdyż nie podałeś go w profilu. Napisz proszę, co to za cudeńko... . 8)

Autor:  ben [ 18-07-2012, 11:12 ]
Tytuł: 

Witam

Nie chodzilo mi o bicie rekordu szybkosci, tylko o kontekst praktyczny. Kazdy jezdzi na swoj sposob i kazdy egzemplarz auta czyms sie rozni.

Dlatego tez dopisalem ten temat w nadzieji, ze inni Uzytkownicy opisza swoje wrazenia i bedzie mozliwosc porownania, czy to co opisalem jest typowe.

Jesli przy szybkosci 100 km/h wcisniesz pedal do konca i wlaczy sie turbosprezarka - wtedy samochod zaczyna przyspieszac i to przyspieszenie bylo mniej wiecej takie same do granicy 170 km/h.
Kazdy uzytkownik 'swojego auta ' zazwyczaj wie jakie ma przyspieszenie wiec nie jest istotny czas w sekundach - bo dziala tu doswiadczenie i intuicja.

Wniosek praktyczny dla mnie byl taki, ze wiedzac jak moje autu reaguje (przyspiesza ) przy 100 km/h moge miec pewnosc, ze podczas wyprzedzania mam pewien zapas.

Poza tym na forum opisywane byly rozne przypadki: szumow, drgan, wibracji, zgrzytow etc przy wiekszych szybkosciach. Niektore komentarze sugerowaly ze GV " tak juz maja ".

U mnie to nie wystapilo.

Wiec jak wystapia, to bede wiedzial ze cos sie "zwala".

pozdr

Autor:  Mcgyver [ 18-07-2012, 13:37 ]
Tytuł: 

U mnie przy silniku 2.0 benzyna przyśpieszenie nie jest takie rewelacyjne. Przy prędkości ponad 100km/h auto jest dosć mułowate, i cieżko się nim wyprzedza. Nie wiem czy ten silnik tak ma czy jest z nim cos nie tak. Maksymalnie jechałem nim 150km/h, zapewne da się szybciej bo jescze miałem zapas ale nie kończyła się juz droga :)
Może ktoś mi podpowie czy te auta z silnikami benzynowymi rzeczywiście mają dość słabe przyśpieszenie? Zczytywałem błedy z silnika i wszystko jest ok.

Autor:  ced105 [ 18-07-2012, 13:53 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Maksymalnie jechałem nim 150km/h, zapewne da się szybciej


da sie, jechalem 170km/h. rowniez bez szumow, drgan, wibracji, zgrzytow ale ogolnie glosno bylo juz po 130.



Cytuj:
czy te auta z silnikami benzynowymi rzeczywiście mają dość słabe przyśpieszenie


niestety tak, silnik 2.0 jest wlasnie czesto opisany jako ospaly. i tak jest. jedyna "radosc" pojawia sie po 3000 obr jak zadziala system VVT.

trzeba niestety trzymac wysokie obroty.

pzdr

ced

Autor:  leniwiec [ 18-07-2012, 15:05 ]
Tytuł: 

2,0 nie ma VVT :roll:

Autor:  KozioŁ [ 18-07-2012, 15:15 ]
Tytuł: 

Phi, Vitara 2.0 V6 na 30 calowych oponach MT, sporo podniesiona pokazywała na liczniku 150km/h a trzeba pamiętać, że przy większych kołach licznik zaniża prędkość. Seryjna 170 robi bez łaski. 8)

Autor:  ced105 [ 18-07-2012, 16:57 ]
Tytuł: 

Cytuj:
2,0 nie ma VVT


sorry, chodzilo mi o IMT (zmienna dlugosc kanalu dolotowego)

Obrazek


pzdr
ced

Autor:  kostuch [ 18-07-2012, 20:18 ]
Tytuł: 

miskov9933 pisze:
Oj jeszcze mógłbyś się zdziwić, drogi kostusze :foch:
Niestety muszę abstrahować od Twojego samochodu, gdyż nie podałeś go w profilu. Napisz proszę, co to za cudeńko... . 8)

Z przyjemnością odszczekam swoje stwierdzenie jak zobaczę jakąś GV w terenie (innym niż teren zabudowany :lol: ) i nie będzie ona potrzebowała intensywnej reanimacji po wydostaniu się z tego terenu.

A moje auto to ma się rozumieć suzuki :)
Do lansu suzuki LJ80 (ciekawe ilu forumowiczów bez użycia googla będzie wiedziało jak to wygląda?)
Do lasu suzuki samurai.
Tak więc do "terenowości" współczesnych suv'ów mogę się chyba odnieść :)

Autor:  ced105 [ 19-07-2012, 09:35 ]
Tytuł: 

no jednak ma pewne wlasciwosci terenowe... kilka przykladow :

http://www.youtube.com/watch?v=CcqmbWK2whw

http://www.youtube.com/watch?v=echQupMJ ... re=related

http://www.youtube.com/watch?v=l-LJwWS-GmQ

pzdr

ced

Autor:  Dale [ 19-07-2012, 11:56 ]
Tytuł: 

ten pierwszy filmik jest fajny. Ja się zastanawiam co po takim przejeździe trzeba zrobić z piastami i hamulcami :D

Autor:  bst [ 19-07-2012, 12:27 ]
Tytuł: 

Dale pisze:
ten pierwszy filmik jest fajny. Ja się zastanawiam co po takim przejeździe trzeba zrobić z piastami i hamulcami :D


Nic, to tylko hamulce bebnowe nie lubia wody i blota, tarczowym to za bardzo nie przeszkadza

Autor:  kostuch [ 19-07-2012, 12:28 ]
Tytuł: 

No cóż, miałem na myśli teren a nie kałuże na drodze do domu :)
Coś jak to: http://www.youtube.com/watch?v=35lccCU- ... re=related

GV przejechać wyboje to przejedzie, może nawet kilka razy. I będzie radość, że auto terenowe.
Ale potem w serwisie będzie płacz nad rachunkiem :roll:

Autor:  pawel-foto [ 19-07-2012, 14:07 ]
Tytuł: 

kostuch pisze:
No cóż, miałem na myśli teren a nie kałuże na drodze do domu :)
Coś jak to: http://www.youtube.com/watch?v=35lccCU- ... re=related

....

Ale takim to co dzień do pracy ciężko jeździć, a GV ma pogodzić możliwość jeżdżenia na co dzień i w lekki teren i robi to bardzo dobrze.

Autor:  miskov9933 [ 19-07-2012, 14:16 ]
Tytuł: 

kostuch pisze:
No cóż, miałem na myśli teren a nie kałuże na drodze do domu :)
Coś jak to: http://www.youtube.com/watch?v=35lccCU- ... re=related


Nie ma to jak porównywać zmotę do serii... :P
Wiele z nich nawet nie jest rejestrowane, a co dopiero jeździć na co dzień. I ten temat: "Przyspieszanie do 170" co dla tych potworków byłoby zabójcze. Dają one oczywiście wiele radości z jazdy w terenie, ale Twoje porównanie, kostusze, było średnio dobrane ;)

Autor:  KozioŁ [ 19-07-2012, 15:40 ]
Tytuł: 

Kostuchowi chodzi pewnie o to, że auto terenowe można przystosować do takiego terenu. Nową GV raczej ciężko byłoby tak przerobić. ;)

Autor:  UFO [ 19-07-2012, 15:44 ]
Tytuł: 

Kiedyś na autostradzie wyprzedzałem taką GV przy 160.
Jej kierowca miał minę jakby UFO zobaczył.
Niechętnie zjechał na prawy pas.
Ten samochód ma wyraźne braki w mocy.
Jeśli ja takim kurduplem dałem radę.

Oczywiście działo się to na niemieckiej autostradzie.
:D

Autor:  kostuch [ 19-07-2012, 16:36 ]
Tytuł: 

KozioŁ pisze:
Kostuchowi chodzi pewnie o to, że auto terenowe można przystosować do takiego terenu. Nową GV raczej ciężko byłoby tak przerobić. ;)

O to to właśnie.
Poza tym parę razy widziałem właścicieli "terenowych" aut na rajdach (może nie koniecznie takich hardcore, jak w linku który podałem).
Rozczarowanie właściwościami terenowymi i weryfikacja optycznej solidności tych aut przychodzi niestety bardzo szybko 8)

Autor:  pawel-foto [ 19-07-2012, 16:50 ]
Tytuł: 

Nie wiem czy cudzysłów przy terenowych jest akurat odpowiedni. Bo ten samochód potrafi wjechać i wyjechać z terenu. A to że do off roadu nie powinno się go używać to inna sprawa. Potrafi to do czego został stworzony a po małych modyfikacjach nawet więcej. A że komuś teren kojarzy się zawsze z extremum to raczej inna sprawa na pewno nie dotycząca wątku o GV i 170km na liczniku. Bo te "terenówki" chyba nie mają takiego zakresu na liczniku.

Autor:  simon_r [ 11-08-2012, 09:56 ]
Tytuł: 

kostuch pisze:
No cóż, miałem na myśli teren a nie kałuże na drodze do domu :)
Coś jak to: http://www.youtube.com/watch?v=35lccCU- ... re=related

GV przejechać wyboje to przejedzie, może nawet kilka razy. I będzie radość, że auto terenowe.
Ale potem w serwisie będzie płacz nad rachunkiem :roll:


Ej no litości!!!... to co pokazujesz to nie jest żaden teren tylko bagno dla amfibii na poligonie.
Natomiast w miejsca jakie pokazał ced10S z pewnością żaden SUV nie wjedzie a GV tak. No i GV pojedzie jednak na autostradzie nawet 180/h.
Samochodów, które to potrafią nie ma za wiele i zwykle sa dwa razy droższe np. LC'ki..

Autor:  kostuch [ 12-08-2012, 14:47 ]
Tytuł: 

simon_r pisze:
Natomiast w miejsca jakie pokazał ced10S z pewnością żaden SUV nie wjedzie a GV tak.

Simon,
Wjechać w teren można zasadniczo dowolnym autem.
Problem jest z wyjazdem z tego terenu w stanie nienaruszonym :D

ps.
Nie mam GV i mieć raczej nie zamierzam.
To prawda, że auto to nie ma już ramy ani reduktora?

Autor:  pawel-foto [ 12-08-2012, 18:08 ]
Tytuł: 

kostuch pisze:
...
To prawda, że auto to nie ma już ramy ani reduktora?

Moja ma!

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/