Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam,
Czy jazda z palącą się kontrolką CHECK ENGINE wpływa negatywnie na auto?
Czy jest to jakiś tryb awaryjny itp?
Pzdr

Zalezy co wywolalo blad, niektore bledy wprowadzaja w tryb serwisowy inne nie.
WIec czasami mozna jezdzic po wiecznosc a czasami trzeba szybko to naprawic.
Zalezy

Wypalony jeden katalizatorów spowodował błąd.
Masz może pojęcie?
Pzdr

Jeśli tylko to-możesz jeździć...lecz gdyby pojawił się poważniejszy błąd-
nie będziesz o tym wiedział,bo lampka już się świeci...

katalizator? wypalony? jeden? tak sam z siebie nie nie wypala,
natomiast jezeli jest sonda przed i za katalizatorem to oczywiscie jezeli nie bedzie on dzialal _moze_ to spowodowac zaswiecenie sie kontrolki.

Ja bym ten blad odczytal jednak.

ja już z pół roku jężdżę z tą kontrolką zapaloną , u mnie stało się to po tym jak przytykało mi czymś zbiornik przy kontrolce włańczał się tryb awaryjny ( nie wchoddził powyżej 2,5 tyś obr i nierówne wolne obroty)teraz wszystko chodzi jak najlepiej a kontrolka dalej świeći. pewnie trzebaby na komuterze wykasować.

Błąd jest sczytany.
Błąd na katalizatorze nr 1 (od kierowcy)

Najprawdopodobniej w wyniku złego ustawienia instalacji gazowej.

Pzdr

to moze byc roznie, czasami przechodzi w tryb awaryjny czasami nie, trzeba by zobaczyc w manualu.
Ale jak nie obserwujesz roznicy w dzialaniu silnika to mozesz jezdzic.

Niestety notorycznie jeździmy z check enginem. Po diagnostyce komputerowej jest kilka, kilkadziesiąt km spokoju, potem wraca. W naszym przypadku najprawdopodobniej to wina instalacji lpg, dlatego będziemy ją usuwać.

A nie lepiej doprowadzić ją do ładu

A mi się ta kontrolka zapalała i często po kilku dniach gasła. W końcu się wkurzyłem i pojechałem na kompa do mechanika i wyszło że jest błąd jakiejś sądy przy kacie. I teraz najlepsze - od kiedy założyłem instalke LPG (w lutym) więcej się nie zaświeciła i do tej pory nie świeci.