Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam

Zakupiłem Vitarę 1,6 16V 3d 1990r., Z zewnątrz wygląda b.dobrze, podłoga wraz z progami wygląda nieco gorzej. Rama jest całą mało skorodowana, jednakże miejsca mocowania nadwozia (chyba podłużnice?) do ramy w opłakanym stanie. Czy ma ktoś jakieś doświadczenie w tej kwestii? Planuję zająć się tematem samodzielnie, ze znajomym spawaczem. Jednakże sama podłoga to pikuś, przy elementach łączenia nadwozia z ramą. Będę wdzięczny za każdą pomoc.

ravs1 - e-mail: ravs1@o2.pl

Zalewo??? gdzie to jest kolego jezeli masz blisko do Dusznik w wielkopolsce moge podac tobie namiary do kolegi ktory nie jest na tym forum ale ma identyczne autko mial podobne problemy i dal sobie rade. Wczoraj szalelismy nią na polowaniu

W mojej Vitarze 93' było podobnie. Po ściągnięciu tylnego zderzaka okazało się, że łapy, które mają trzymać budę z ramą były całkowicie skorodowane. Z blachy 3mm zrobiłem bardzo podobne uchwyty, przyspawałem do nadwozia i przykręciłem do ramy. Taka sama sytuacja była przy mocowaniu nadwozia do ramy w miejscu nóg kierowcy, zrobiłem to wszystko sam ze spawaczem i jest OK.

_________________
Vitara 1,6 93'

Na tym forum jest prawie wszystko o vitkach http://suzuki.info.pl/forum/, chłopaki pomogą i może znajdzie się ktoś z twojej okolicy co pomoże. Polecam

u mnie było to samo..kiedyś kamyczek wpadł w koła i się przestrzelił koło pedału gazu do środka...tak. podłoge można było śrubokrętem ciąć taka znilizna była...ale 8 godzin u spawacza zrobiło swoje..

Dzięki Panowie!
Najprawdopodobniej tak właśnie temat załatwi. Rozmawiałem ze znajomym który zadeklarował się że takie elementy mi dorobi na giętarce? Zobaczymy? W dodatku dziś jestem umówiony z kolesiem, który regenerował podłogę od podstaw w swojej vitarze, tak więc jakoś powinienem sobie poradzić. Ale póki co to śliczne dzięki.