Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
https://www.suzukiklub.pl/forum/

W górach zima
https://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=8978
Strona 1 z 1

Autor:  kufel [ 22-01-2012, 01:50 ]
Tytuł:  W górach zima

Witam wszystkich użytkowników GV, kupiłem w maju używaną GV II 2006 2.0 czekałem na warunki drogowe, które potwierdzą słuszny wybór. Jestem po prostu w 7 niebie, wszystkie wady: stukanie, skrzypienie i zgrzytanie są rekompensowane super zachowaniem auta na drodze w takich warunkach. Oczywiście cały czas boli spalanie, które w zależności od ciężkości nogi oscyluje od 11,5 do 14 l/100km. Cudownie jest nacisnąć pedał gazu i po prostu jechać, prosto, w zakręcie, w zaspie czy pod górę. Dzisiaj po włączeniu reduktora udało się nawet wyciągnąc KIA Sorrento zakopane w zaspie. Życzę wszystkim spadku cen paliw i bezawaryjnych podróży. :lol:

Autor:  Wunsch [ 23-01-2012, 09:22 ]
Tytuł: 

kufel zgadzam się z Tobą. Ja też bardzo polubiłem zimową jazdę. :) Tylko z tym wciskaniem gazu trzeba ostrożnie w zakrętach, bo można pojechać bokiem :lol:

Autor:  ced105 [ 23-01-2012, 15:33 ]
Tytuł: 

potwierdzam tendencje do driftowania : w sobote, obwodnica Gdanska, swiezy snieg + lód, przy zmianie pasa ruchu przy 60 km/h wielki strach, bez przyczepnosci na kolach, samochod tanczy po bokach, prawo lewo, kontra, raz, dwa razy, trzy razy, lekkie odjecie nogi z gazu i ... udalo sie, Suzi wyprostowala sie. Ale adrenalina byla !!!!
Nawet jesli stosunek jest prawie 50/50, jest bardzo nadsterowna i waga tez robi swoje.

Pozdrawiam

ced

Autor:  klemens [ 23-01-2012, 17:35 ]
Tytuł:  Re: W górach zima

[quote="kufel"]... boli spalanie, które w zależności od ciężkości nogi oscyluje od 11,5 do 14 l/100km... Dzisiaj po włączeniu reduktora udało się nawet wyciągnąc KIA Sorrento zakopane w zaspie.
No właśnie. Czy warto za te kilka chwil satysfakcji całą resztę roku wydawać majątek na paliwo?(i naprawy). A trakcję na śliskim GV ma wcale nie taką rewelacyjną.

Autor:  ced105 [ 23-01-2012, 18:52 ]
Tytuł: 

Zdziwią mnie troche wyniki spalania innych uzytkownikow. od ponad roku mam Suzi i ani razu, nawet w zeszlym roku zimą nie spalila wiecej niz 11l/100.Na trasie najczesciej 8,5 / 9 l, latem udalo mi sie osiagnac 7,6l (gdansk - Zamosc) i teraz na swieta bylem w Belgii, srednio mi wyslo 9,6 na dystancie 3220km. Na 15000km obliczylem srednią 9,88l/100km.
Nie mam lekkiej nogi, na trasie do 120, na autostradzie do 140, miasto to miasto, wiadomo.

GV 2.0i oczywiscie.

Pozdrawiam,

Ced

Autor:  pawel-foto [ 23-01-2012, 21:31 ]
Tytuł:  Re: W górach zima

klemens pisze:
No właśnie. Czy warto za te kilka chwil satysfakcji całą resztę roku wydawać majątek na paliwo?(i naprawy). A trakcję na śliskim GV ma wcale nie taką rewelacyjną.

Podchodząc tak do sprawy na drogach by było 90% Smartów.
A odpowiadając na pytanie to WARTO! Dziś przejechałem się Golfem syna i bardzo szybko chciałem wrócić do GV. Trzeba pojeździć aby to zrozumieć.

Autor:  kufel [ 23-01-2012, 22:31 ]
Tytuł: 

Spalanie takie bo najczęściej jeżdżę po mieście i w górzystym terenie. 11,5 l/100 udało się uzyskać tylko przy baaardzo delikatnej nodze na gazie i kilku dłuższych drasach.
Wspominaliście o nadsterowności ale przy zmianie na napęd w proporcji 50/50 4Hlock powinno być dużo lepiej. Czy macie jakieś doświadczenia w jeździe po śliskim w zakręcie? jak kontrolować samochód, kiedy naciskać gaz żeby czuć kontrolę nad samochodem?. Na codzień jeżdżę oktawią i ciężko się przestawić.

Autor:  Wunsch [ 23-01-2012, 22:42 ]
Tytuł: 

kufel najlepiej poćwiczyć i samemu się przekonać ;)

Autor:  sokół [ 24-01-2012, 10:01 ]
Tytuł: 

Witam co do jazdy zimą też na to czekałem i potwierdzam wypowiedź zakładającego temat jeździ się naprawdę dobrze a parkuje się tam gdzie osobówkom nawet się nie śni żeby wjeżdżac.Sprawa spalania- nie wiem jak inni to robią ale u mnie wygląda to tak :zly: http://s16.postimage.org/x0wxcaahv/Zdj_cie193.jpg to jest wynik średniego spalania po mieście bez korków.
ced105 jak długo masz swoją GV bo wynik max11l jest naprawdę do pozazdroszczenia!!!

Autor:  medyk88 [ 24-01-2012, 11:06 ]
Tytuł: 

1. 4x4 musi palić
2. driftu najlepiej uczyć sie na tylnonapedówce (polecam nieodśniezone marketowe parkingi nocą)
3. jazda GV w warunkach zimowych to poezja
4. moja GV nie daje mi za bardzo driftować w zakrętach 90 st na śniegu, ESP psuje zabawe :?

Autor:  Jaczek [ 24-01-2012, 16:37 ]
Tytuł: 

no właśnie w górach jest prawdziwa zima i tu można docenić możliwości Grand Vitary strome wzniesienia,lód,śnieg po kolana,zaspy na 1,5m bezdroża,nieraz nawet trzeba zakładać łańcuchy tak mniejwiecej wygląda życie w górach zimą.... 8)

Autor:  ced105 [ 24-01-2012, 17:28 ]
Tytuł: 

Cytuj:
ced105 jak długo masz swoją GV bo wynik max11l jest naprawdę do pozazdroszczenia!!!


mam Gv od listopada 2010r., zrobilem +-21000km. Naprawde, nigdy nie bylo wiecej niz 11l.

pozdrawiam

ced

edit : specjalnie dla was dzis zatankowalem. zawsze tankuje do pelna, na tej samej stacji, na tym samym dystrybutorze, do 2-giego odbicia.zrobilem 432,6 km i zatankowalem dokladnie 46,28l, co nam daje 10,69l/100km. (po 5,64 to jednak boli ;) )Warunki : temperatura ok.0, snieg, 2 razy gdansk-malbork, malbork-gdansk + miasto 4 dni do roboty, rozgrzanie kilka minut na postoju codziennie w czasie odsniezania.

Autor:  medyk88 [ 24-01-2012, 17:39 ]
Tytuł: 

może to galony ;)

Autor:  Wunsch [ 24-01-2012, 18:01 ]
Tytuł: 

A mnie tam spalanie kolegi ced105 wcale nie dziwi :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/