Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl https://www.suzukiklub.pl/forum/ |
|
Wymiana akumulatora a wielkość bolca https://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=8954 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | barni [ 16-01-2012, 21:58 ] |
Tytuł: | Wymiana akumulatora a wielkość bolca |
Witam Jakis czas temu został zakupiony akumulator do Vitary 2008 r. Wszystko byłoby OK, gdyby nie okazało się, że po zdjęciu osłon klem, że fabryczny ma małe bolce (ok 0,8cm), a zakupiony standardowe duże ok 1,2 mm. Pytanie, czy standardowe klemy Suzuki wejdą na te grubsze bolce. Na śrubie zapas gwintu jest około 1,2 cm, więc wydaje się, że powinno dać radę, niemniej nie wiem czy klema zejdzie się na większym bolcu w sposób umożlwiający zakręcenie nakrętki na niej. Może ktoś przerabiał już temat ? Pozdrawiam Rafał |
Autor: | kecaj60 [ 16-01-2012, 22:42 ] |
Tytuł: | |
Bieguny akumulatorów są znormalizowane, jednak na rynku funkcjonuje kilka ich standardów. Najczęściej występujący to tzw. DIN1, o kształcie ściętego stożka, którego górna średnica dla bieguna dodatniego wynosi 17,3 mm, a dla ujemnego 15,7 mm. Samochody pochodzące z Azji mają niekiedy akumulatory o mniejszych biegunach, według standardu DIN3. Mają one również kształt ściętego stożka, ale w górnej części bieguna dodatniego wynosi ona 12,7 mm, a ujemnego 11,1 mm. Są jeszcze inne zaciski, jak na przykład stosowany przez Forda. Mają one płaski kształt z nagwintowanym otworem. Oczywiście można zastosować tzw. przejściówkę bądź wymienić klemy, ale lepiej zawczasu zajrzeć pod maskę i kupić baterię z właściwymi biegunami. Wbrew pozorom nie jest bez znaczenia to, czy w akumulatorze biegun dodatni jest po prawej stronie czy też po lewej. Jeżeli nabędziemy baterię o „odwrotnym” usytuowaniu biegunów, niż potrzebujemy, najczęściej okaże się, że przewody z klemami są za krótkie i nie sięgają do biegunów. Przy doborze pojemności nowego źródła prądu najlepiej kierować się zaleceniami producenta. Zbyt mała bateria będzie przeładowywana, co może doprowadzić do jej uszkodzenia. Z kolei akumulator o zbyt dużej pojemności będzie stale niedoładowany, co spowoduje szybkie zasiarczenie płyt, a w konsekwencji skrócenie jego żywotności. cytat z Auto-świat http://www.auto-swiat.pl/1-jaki-akumulator-bedzie-lepszy Uwaga, żebyś przypadkiem nie podłączył odwrotnie bo może być masakra ![]() |
Autor: | barni [ 16-01-2012, 23:33 ] |
Tytuł: | |
Klema jest dokładnie taka http://img03.allegroimg.pl/photos/orygi ... 2054363103 wygląda, że ma taki sam rozmiar na dole i górze |
Autor: | kecaj60 [ 17-01-2012, 00:50 ] |
Tytuł: | |
Ja bym kupił komplet nowych klem, odciął stare i zamontował nowe. Ze zdjęcia widać, że klema plusowa (+) jest po stronie lewej (znak + widać na na czerwonej osłonie plastikowej) - tutaj zamontować klemę większą +, a po stronie lewej - (minusową) i nie bawić się. Nie będzie kłopotu przy następnej wymianie akumulatora. Oczywiście jeżeli układ bolców na nowym akumulatorze jest taki jak na tym zdjęciu ![]() A ciekawe skąd taki akumulator i takie mocowanie ![]() |
Autor: | barni [ 17-01-2012, 01:11 ] |
Tytuł: | |
Układ bolców jest OK, na to akurat zwróciłem uwagę. Prośba o opinie kogoś, kto miał podobny problem i udało mu się rozwiązać sposobem jak najmniej inwazyjnym. |
Autor: | ben [ 17-01-2012, 08:10 ] |
Tytuł: | |
Bolce sa olowiane. Wiec miekkie. Papier scierny, albo pilnik i te pare milimetrow mozna zetrzec. pozdr |
Autor: | kecaj60 [ 17-01-2012, 13:13 ] |
Tytuł: | |
ben pisze: Bolce sa olowiane. Wiec miekkie. Papier scierny, albo pilnik i te pare milimetrow mozna zetrzec.
pozdr Ale takie piłowanie do niczego dobrego nie prowadzą. Przyleganie klem do bolców nigdy nie będzie takie jak wykonane fabrycznie. Brak styku to możliwy brak prądu. Nie polecam ![]() |
Autor: | ben [ 18-01-2012, 09:03 ] |
Tytuł: | |
"Ale takie piłowanie do niczego dobrego nie prowadzą. Przyleganie klem do bolców nigdy nie będzie takie jak wykonane fabrycznie. Brak styku to możliwy brak prądu. Nie polecam " Oczywiscie najlepiej kupic w serwisie akumulator. I zamontowac w serwisie ASO. Taniej podpilowac. Co do kontaktowania to wrecz zaleca sie aby co jakis czas przeleciec bolce druciana szczotka , podobnie jak klemy i maznac towotem albo WD 40 dla ochrony przed wilgocia. Nierowne powierzchnie olowiane lepiej kontaktuja gdy ich powierzchnia styku jest wieksza, a miekki olow sie dopasowuje przy nacisku. |
Autor: | Flip [ 18-01-2012, 14:36 ] |
Tytuł: | |
kecaj60 pisze: A ciekawe skąd taki akumulator i takie mocowanie
![]() Najprawdopodobniej fabryczny prosto z Japonii - Furukawa. Najprawdopodobniej niedostępny w Polsce do kupienia, a szkoda bo rewelacyjny akumulator. A tu linki do dwóch modeli wraz z wymiarami i pojemnościami FB7000 http://www.furukawadenchi.co.jp/products/car/fb7000.htm FB5000 http://www.furukawadenchi.co.jp/products/car/fb5000.htm Z ciekawości poszukałem gdzie może nabyć akumulator Furukawa i znalazłem taką stronkę http://www.japanesecarbatteries.co.nz/batteries.html |
Autor: | pawel-foto [ 18-01-2012, 15:31 ] |
Tytuł: | |
ben pisze: [i] Nierowne powierzchnie olowiane lepiej kontaktuja gdy ich powierzchnia styku jest wieksza, a miekki olow sie dopasowuje przy nacisku.
Co innego czyszczenie klem szczotką a co innego obróbka pilnikiem aby zmienić średnice. Bo miękki ołów w kształcie elipsy może się do okrągłej klemy nie dopasować. Ale zdanie "Nierowne powierzchnie olowiane lepiej kontaktuja gdy ich powierzchnia styku jest wieksza" może zakłócić współczesną fizykę! |
Autor: | Snorlaxs [ 18-01-2012, 16:14 ] |
Tytuł: | |
ja miałem podobny problem w balonie także miałem zamontowane małe "dziurki" więc ciach ciach i je odcialem a na to miejsce zalozylem kupione w pierwszym lepszym motoryzacyjnym duze klemy cala akcja przeróbki zajęła mi max 45 minut, radziłbym to samo bo z tego co pamiętam akumulator na cienkie klemy trudno dostac chyba ze w aso ale to fortuna schodzi |
Autor: | ben [ 19-01-2012, 09:45 ] |
Tytuł: | |
PAWEL-FOTO Nie rozumiem co nie tak w stwierdzeniu o chropowatej powierzchni styku ze komentujesz niegrzecznie: "Nierowne powierzchnie olowiane lepiej kontaktuja gdy ich powierzchnia styku jest wieksza" może zakłócić współczesną fizykę!" Nierowne powierzchnie,a wiec chropowate ( powierzchnie a nie ksztalty bolca czy klemy ) maja wieksza powierzchnie przylegania niz gladkie, a ze sa miekkie po dokreceniu klemy (nacisk) daja lepszy kontakt. To zaden moj patent, tylko z czasow PRL-u gdy nie mozna bylo kupic normalnie akumulatora nowego, a tylko regenerowane - tak sie robilo. Bolce spilowalem bo mialem taki sam problem - oczywiscie zrobilem to z sensem ( dokladnie) - i od 2 lat nie mam problemu z akumulatorem. Tez kupujac baterie nie zwrocilem uwagi na grubosc bolcy. Kolega prosil o rade jak zrobic to najprosciej - to opisalem jak zrobilem |
Autor: | pawel-foto [ 20-01-2012, 11:38 ] |
Tytuł: | |
Nie komentuję niegrzecznie tylko stwierdzam. Stwierdzenie "a wiec chropowate ( powierzchnie a nie ksztalty bolca czy klemy ) maja wieksza powierzchnie przylegania niz gladkie" narusza podstawy może nie fizyki ale na pewno matematyki. Owszem było by tak gdyby klema posiadała taki sam rodzaj chropowatości ale w odbici lustrzanym. Teoretycznie takie potraktowanie bolców ma ułatwić dopasowanie się klemy, ale jeśli klema i bolec są prawidłowe to właśnie idealnie równe mają największe pole styku. A czyszczenie ma usunąć jedynie tlenek ołowiu (ten czarny nalot)który nie jest przewodnikiem prądu. Dlatego nikt nie poleca do czyszczenia klem zbyt grubego papieru ściernego bo powoduje zbyt grube rysy i ZMNIEJSZA POLE styku z klemą. A do tego taki "zrysowany" bolec łatwiej się utlenia... No bo pomysł smarowania tawotem to rzeczywiście z czasów PRL-u. Obecnie jest wiele lepszych środków i WD-40 na pewno do nich nie należy! WD-40 to nafta z dodatkami i lubi wnikać (czyli wniknie między klemę a bolec aku.)bo taka jego rola, a nafta nie jest przewodnikiem prądu!. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |