Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
https://www.suzukiklub.pl/forum/

Suzuki Grand Vitara 2.0TD
https://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=8866
Strona 1 z 1

Autor:  Bartosz [ 23-12-2011, 20:50 ]
Tytuł:  Suzuki Grand Vitara 2.0TD

Witam mam suzuki grand Vitarę z 2002 r problem jest nastepujacy. Po przekręczeniu kluczyka w stacyjce samochód nie odpala brak jakielkowiek reakcji ze strony silnika. Proszę o pomoc

Autor:  albin1981 [ 23-12-2011, 21:14 ]
Tytuł: 

konkretniej coś napisz. kręci rozrusznik ?? sprawdzałeś bezpieczniki ?? kontrolka od świec sie zapala ?? napisz co już sprawdziłeś

Autor:  Bartosz [ 23-12-2011, 21:45 ]
Tytuł: 

Na razie jeszcze nic nie sprawdzalem poniewaz nie wiem jak. Rozrusznik sie nie kręci!. Z tylu samochodu slychac tylko pracujaca pompe paliwa.Po drugie ciagle świeci mi sie pomarańczowa kontrolka silnika check engine.Na początku byly takie objawy. Pojechalem w teren i po przejechaniu 60 km zatrzymalem sie zgasilem silnik. Nastepnie chcialem zapalic silnik ale nic z tego zadnej reakcji. Po odczekaniu godziny czasu silnik normalnie odpalil. Nie wiem co sie dzieje z tym silnikiem.

Autor:  kecaj60 [ 23-12-2011, 22:03 ]
Tytuł: 

Ja bym zaczął od sprawdzenia klem, jeżeli są czyste i dobrze połączone z akumulatorem to później doładowanie akumulatora prostownikiem lub dołączenia zewnętrznego akumulatora za pomocą przewodów (takie z "krokodylami" na końcach).
Tylko uwaga + (plus) łączyć z + (plusem), a - (minus) z - (minusem).
:lol:

Autor:  aug21 [ 29-12-2011, 23:21 ]
Tytuł: 

wyglada to na problem z imobilajzerem

Autor:  kecaj60 [ 29-12-2011, 23:41 ]
Tytuł: 

aug21 pisze:
wyglada to na problem z imobilajzerem


No nie wiem jak w twoim autku, ale w przypadku innych samochód awaria imobilajzera pozwala uruchomić silnik na 5 sekund i silnik gaśnie.
Zacznij od akumulatora i rozrusznika, bezpieczników :idea:
:?

Autor:  Bartosz [ 01-01-2012, 19:18 ]
Tytuł: 

Bylem u elektryka wszystko posprawdzal. Akumulator jest sprawny,bezpieczniki rowniez wyjął rozrusznik przetoczyl oskę na której jest ruchoma tulejka. zamontowal i i samochod odpalil. Po rzyjezdzie do domu znowu powtorzyl sie ten sam objaw. Czyli po przekreceniu kluczyka brak reakcji silnika.Rozrusznik nie kręci. Raz zapala a raz nie.

Autor:  kola [ 02-01-2012, 11:08 ]
Tytuł: 

Moim zdaniem musisz szukać gdzieś na stykach od zapłonu do rozrusznika, ponieważ elektryk naprawiając ruszył którąś z wiązek i samochód odpalił. Analogiczną sytuację miałem u siebie z potencjometrem pedału gazu. Silnik wariował, nie trzymał obrotów jałowych. Jak przeczyściłem styki wszystko było ok.
Albo będziesz musiał pobawić się sam albo znaleźć elektryka zapaleńca :)

Autor:  pawel-foto [ 02-01-2012, 13:06 ]
Tytuł: 

Przecież za naprawę płaciłeś i maiło działać! Zapłaciłeś to wymagaj!

Autor:  boss-24 [ 02-01-2012, 14:51 ]
Tytuł: 

A może uszkodzona "kostka stacyjki" i ona nie podaje napięcia na rozrusznik ? podaje tylko pierwsze napiecie na pompe paliwową a dalej na zapłon już nie,moze styki już upalone sa. (Z tego co sie orietuje to ta kostka wystepuje razem z kawałkiem instalacji)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/