Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
https://www.suzukiklub.pl/forum/

Jak to jest ze sprzedażą używanej Grand Vitary?
https://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=8765
Strona 1 z 1

Autor:  Wunsch [ 24-11-2011, 12:13 ]
Tytuł:  Jak to jest ze sprzedażą używanej Grand Vitary?

Zastanawiam się jak to jest ze sprzedażą używanych Grand Vitar. Niektóre GV na allegro widzę już od miesięcy. :zdziw: Czyżby GV aż tak słabo się sprzedawały? Poza tym zastanawia mnie, że wszystkie mają takie małe przebiegi. Moja jest z 2005 roku i ma już 210 tys km, ale na allegro nie znalazłem ani jednej z podobnym przebiegiem.

Autor:  malygrzyb [ 24-11-2011, 14:57 ]
Tytuł: 

90% przebiegów jest kręcona. Mój dawny kolega chciał kiedyś sprzedać samochód (nie pamiętam jaki) z przebiegiem coś ponad 400tys. km. Furę miał od nowości. Bezwypadkowy, zadbany, ogólnie samochód jak na swój wiek i przebieg był dobry. Każdemu potencjalnemu kupcowi się podobał ale wszyscy narzekali na ten przebieg :zly: Tu niby wszystko cacy ale ze taki przebieg to nie kupi i odchodzi. Ludzie kręcą liczniki nawet w dobrych samochodach bo inni nie pamiętają jakie to kiedyś samochody przebiegi miały i z dużymi nie chcą kupować.

P.s. Najprawdopodobniej przekręcił licznik i furę sprzedał, nie zdążyłem zapytać a kontakt się urwał.

Autor:  Wunsch [ 24-11-2011, 15:04 ]
Tytuł: 

No własnie i tu jest problem, o którym dzisiaj myślałem. Jeśli zdecydowałbym się na zmianę auta, to będę miał problem ze sprzedażą swojego ze względu na przebieg. :?

Autor:  medyk88 [ 24-11-2011, 15:27 ]
Tytuł: 

przed zakupem swojej (przebieg w sierpniu 105 tys) obejżałem 8 szt
wszystkie przebieg max 50 tys (roczniki 2006-2007)
wiekszość okazała sie walona - miałem nawet sztuke bez tabliczki VINU na podszybiu - oczywiście właściciel twierdził że nic nie było robione

Wunsch - mysle że wielkiego problemu nie bedziesz miał

Autor:  malygrzyb [ 24-11-2011, 15:44 ]
Tytuł: 

Wunsch też myślę ze w Twoim przypadku nie jest jeszcze tak źle :D. Zobaczysz przy okazji, jeżeli zbyt długo będziesz się bujał ze sprzedażą bo komuś przebieg się nie podoba to go "skorygujesz" i tyle :szalony: W dzisiejszych czasach kręcony licznik to "prawie nie kłamstwo" :P Karygodne jest dla mnie to jak ktoś sprzedaje samochód który z założenia ma tylko odjechać z nowym nabywca i już nie dać rady przyjechać z powrotem w razie czego :lol: :lol: :lol:

Autor:  Wunsch [ 24-11-2011, 15:47 ]
Tytuł: 

malygrzyb dziękuję za propozycję, ale kręcenie licznika nie wchodzi w rachubę. Auto jest z polskiego salonu i serwisowane w ASO. Historię napraw i przeglądów można łatwo sprawdzić, a ja się wstydzić nie mam zamiaru. A prawie robi dużą różnicę :lol: :P

Autor:  Tomash [ 24-11-2011, 16:19 ]
Tytuł: 

Sprzedaj komuś z forum albo zaprzyjaźnionemu. Albo dodaj w ogłoszeniu adnotację "przebieg w 100% oryginalny, do sprawdzenia w ASO XXX". Serio. W Polsce coraz więcej osób dojrzewa (aczkolwiek powoli) do tego, że liczy się stan, a nie przebieg. I zadbane 250kkm (zwłaszcza jeśli właściciel przy 200kkm wymienił wszystko co trzeba) to o wiele lepszy nabytek niż zakatowane czy powypadkowe 100kkm.

BTW, benzyna czy diesel? Bo narzeczona robi coraz bardziej maślane oczy na widok GV2...

Autor:  Wunsch [ 24-11-2011, 17:08 ]
Tytuł: 

Tomash benzyna z gazem.

Autor:  malygrzyb [ 24-11-2011, 20:23 ]
Tytuł: 

Wunsch pisze:
Historię napraw i przeglądów można łatwo sprawdzić...
...jeszcze łatwiej podrobić :zly: . Polak wszystko potrafi, tak jak fałszywki dolarów zrobili lepsze od oryginałów tak samochód wyklepią że będzie wyglądał lepiej niż z salonu: żyleta, igła, bezwypadkowy, serwisowany w ASO z książką itp. itd. :zly: Gdzieś czytałem jakiś komentarz, że książkę serwisową to najciężej podrobić od Audi. Bo Ci jako jedyni mają centralny rejestr części czy coś takiego i łatwo poddać w wątpliwość okazaną książkę ze wszystkimi pieczątkami.

BTW, za dwa latka to i ja bym się przesiadł do większego brata :) wiec może jeszcze poczekasz, bo ten kolor co Masz mi się podoba, fajnie by wyglądał cały w błocie :P

Autor:  Tomash [ 24-11-2011, 21:48 ]
Tytuł: 

Niemniej jeśli samochód był serwisowany w ASO w Polsce to można do kilku przedzwonić i zapytać czy faktycznie był taki przegląd po tylu kilometrach tego dnia.

Autor:  Wunsch [ 24-11-2011, 23:14 ]
Tytuł: 

malygrzyb moja GV była serwisowana od nowości praktycznie u jednego dealera - w Świlczy k/Rzeszowa. U nich też była kupiona jeszcze jak mieli salon w Rzeszowie. Ale nie o tym główny wątek tematu :)
A co do podrabiania to się zgodzę. Plaga straszna. Przerażające, że to już na taką skalę jest :szok:

A co do błota to rzeczywiście fajnie wygląda srebrna GV ubłocona. :D

Autor:  medyk88 [ 25-11-2011, 08:29 ]
Tytuł: 

kazda GV w błocie wygląda cacy

ps. jak bedziesz sprzedawał to daj znać - znajmoek szuka własnie dla siebie GVki

Autor:  Wunsch [ 25-11-2011, 10:32 ]
Tytuł: 

medyk88 będę sprzedawał. To już w najbliższym czasie. Ale jeśli ktoś będzie chętny już teraz to taka opcja też jest :).

PW wyślę Ci za chwilę.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/