Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
https://www.suzukiklub.pl/forum/

Drgania
https://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=8717
Strona 1 z 1

Autor:  Turtle_nr1 [ 13-11-2011, 20:51 ]
Tytuł:  Drgania

Od sierpnia jest właścicielem Grand Vitarki 2.4 premium z manualną skrzynią biegów. Mam problem z kołami zimowymi. Mianowicie przy zakupie wycyganiłem wycyganiłem komplet opon zimowych - BARUM POLARIS 3 215/70 R16 na felgach aluminiowych - ATT RswS601, 7,0x16. Opony założyłem w serwisie i mam problem. Mianowicie jak przekraczam 80km/h czuje lekkie drgania, które co prawda ustępują po przekroczeniu 100km/h ale są...Poza tym jak trzymam kierownicę prosto to autko minimalnie skręca w prawo. Innymi słowy, żeby jechać prosto muszę lekko skręcić kierownicę w lewo. Ato nie ściąga, jedzie prosto, ciśnienie w każdym kole wynosi 2.4 bara, wszystkie śruby są dokręcone i każda felga przylego równo do piasty. Jutro jadę na serwis sprawdzić koła na serwis i już się boję...

Jak myślicie co może powodować takie objawy? Czy może to być po prostu uszkodzona felga? I czy to, że przejechałem w takim stanie obciążonym autem pół Polski mogło spowodować jakieś szkody w zawieszeniu na przyklad?

Autor:  marirus [ 13-11-2011, 22:32 ]
Tytuł: 

A na słupku drzwi kierowcy jest tabliczka z wysokością ciśnienia w kołach bo 2,4bara wydaje mi się lekką przesadą

Autor:  bartasian [ 13-11-2011, 22:59 ]
Tytuł:  drgania

witaj te drgania mogą być spowodowane brakiem dystansów centrujących w felgach i przez to też może ściągać bo koło centrują same szpilki grozi to uszkodzeniem felg a nawet urwaniem koła.

Autor:  bartasian [ 13-11-2011, 23:02 ]
Tytuł:  ciśnienie

ciśnienie jest ok vitary JB mają 2,4 czy lato czy zima.

Autor:  klemens [ 13-11-2011, 23:44 ]
Tytuł: 

Problemy standardowe. Oryginalne felgi mają precyzyjny rozmiar otworu centrującego przy zakładaniu koła na piastę. Felgi obce mają otwór większy i musisz dokupić (np.na allegro za 20 zł) pierścienie centrujące o fi średnica otworu/śr.osadzenia koła. Za parę lat te pierścienie wyklepią się i trzeba kupić nowe. Ściąganie auta (o ile na letnich kołach było dobrze) jest spowodowane przez opony. Może pomóc przełożenie kół z tyłu na przód(i odwrotnie) albo równoległe przełożenie opon przednich z prawej na lewą (i odwrotnie) - wtedy będzie minimalnie ściągało w lewo ale kompensuje to nachylenie dróg w prawo i będzie dobrze. Jeśli natomiast auto nie ściąga, tylko kierownica nie jest prosto przy jeździe prosto - trzeba pojechać na ustawienie zbieżności i wtedy, przy prosto ustawionej kierownicy (trzeba tego pilnować!) dopiero ustawić prosto koła i dokręcić śruby.

Autor:  Turtle_nr1 [ 14-11-2011, 09:27 ]
Tytuł:  GVII 2.4

Dziękuję za Wasze odpowiedzi.

Co by jasność była to auto nie ściąga. Puszczam kierownice i jedzie prościutko jak po torach. Ciśnienie 2.4 bara jest prawidłowe wedle wskazań producenta.

Byłem właśnie w ASO w Warszawie i powiedziano mi że należy ustawić zbierzność. Drgania na kierownicy są minimalne więc nie stanowią problemu podobno. Termin mam na czwartek więc pożyjemy zobaczymy.

Autor:  klemens [ 14-11-2011, 18:38 ]
Tytuł: 

Zbieżność to lek tylko na proste ustawienie kierownicy. Co drgań... hmmm..jeśli są pierścienie centrujące (zakładam, że prawidłowe) i koła są dobrze wyważone (zakładam, że są) no to jeszcze można ustawić wyważarkę na dokładność 1 grama i wyważyć z taką dokładnością. Na pewno chociaż trochę pomoże. Można jeszcze spróbować wyważyć koło z zamontowanym pierścieniem centrującym, włożonym na stożek wewnętrzny wyważarki (od zewnątrz dokręca się wtedy pierścień, już bez stożka). Ma to jednak sens tylko wtedy, kiedy koło będzie zdjęte z pierścieniem i włożone z nim na piastę i pieścień się NIE OBRÓCI - musi być identycznie ustawiony względem koła na wyważarce jak i na piaście. Jeszcze jedno - ZAWSZE koło musi być zakładane na piastę z pierścieniem. Nie może on siedzieć na piaście w momencie zakładania koła. To tyle. Niby proste rzeczy ale często robione przez warsztaty byle jak a skutkiem są większe lub mniejsze drgania i brak radości z jazdy. Pzdr.

Autor:  Turtle_nr1 [ 14-11-2011, 21:03 ]
Tytuł: 

Dzięki za profesjonalna redę.
Rozmawiałem dziś z kilkoma specjalistami i powiedzieli mi, żebym nie ruszał zbierzności skoro była ok na oponach letnich. Winą muszą być koła lub też same felgi. Karze wyważyć felgi jeżeli to nie pomoże wymienić na nowe.

Autor:  4na4 [ 17-11-2011, 19:21 ]
Tytuł: 

miałem podobny problem (w innym samochodzie - nie Suzuki) i przejeździłem tak 5 lat. Zmieniałem koła - lato/zima (z felgami). Problem był tylko na letnich oponach. Co ja się na wyważałem na jeździłem z problem i nasłuchałem innych. Problem okazał się trywialny. Dopiero jak się starły opony i wymieniałem na nowe wyszło, że jedna opona jest walnięta - miała mało widoczną wadę wyczuwalną jedynie na wyważarce pod dłonią. Po zmianie opon problem zniknął.

Nie wiem czy ja ją uszkodziłem na naszych super drogach czy taką mi w nomy aucie sprzedali ale była to 1 oponą z walniętym bieżnikiem.

Autor:  Turtle_nr1 [ 19-11-2011, 18:49 ]
Tytuł: 

Ja wyważyłem porządnie koła i tak jak wcześniej pisałem nie ruszyłem zbierzności. Wibracje zniknęły, pozostał problem lekko krzywej kierownicy ale nie przeszkadza mi to...sprawdzę to przy okazji przeglądu. Martwie się jedynie, że może rzeczywiście zbierzność rozjechała się minimalnie a to oznaczałoby, że Vitarka wcale taka mocna nie jest...zwłaszcza, że byłem nią tylko raz w lekkim terenie i ostrożnie podszedłem do tematu, że tak powiem, a tu jakby zawieszonko nie dało rady...Mam nadzieję, że się mylę...

Autor:  klemens [ 21-11-2011, 17:54 ]
Tytuł: 

Ja bym nie czekał. Jeśli zbieżność się rozjechała tak szybko, może któraś śruba była (i jest) od nowości niedokręcona. Jeśli jest zła zbieżność, będzie Ci darło opony, na śliskim auto może zachować się nieprzewidywalnie. Wqrwiający efekt przekręconej kierownicy nie musi oznaczać złej zbieżności - kierownica musi być ustawiona prosto w stos. do kół przy dokręcaniu śrub, którymi zbieżność się reguluje (a właściwie ustala regulację). Jeśli ktoś tego nie dopilnuje kierownica po prostu zostanie w położeniu przypadkowym, i tyle. Nic więcej się nie dzieje. Jednak skoro było dobrze i nagle się zepsuło, musi być powód - lepiej sprawdzić, niewielka fatyga a można sobie oszczędzić problemów. Jeśli tak było od nowości, to widocznie auto tak złożono w fabryce ale sprawdzić i tak warto.

Autor:  Turtle_nr1 [ 22-11-2011, 18:51 ]
Tytuł:  ...

masz rację...robie w takim razie termin w ASO i gwarancyjnie karze sprawdzić zbieżność. Powiem, że na letnich oryginalnych było ok, a po przełożeniu na zimowe na felgach coś sie zepsuło...Zobaczymy jaka będzie diagnoza.

Autor:  klemens [ 22-11-2011, 20:19 ]
Tytuł:  Re: ...

Nawet jakbyś miał parę groszy dopłacić do interesu, to będziesz miał przynajmniej komfort i spokój. A przy okazji mam 2 pytanka....

Ja 2 pytanek nie mam, ale mam 2 sugestie, aby po pierwsze trzymać się kwestii związanych z tytułem tego tematu, a po drugie nie cytować ostatniego komentarza, bo można załapać ostrzeżenie - Sebastian

Autor:  Daro_72 [ 14-12-2011, 16:00 ]
Tytuł: 

Zapewne problem został już rozwiązany? Też miałem podobnie, tzn. lekko przekręcona kierownica w nowej GV, a po zmianie kół na zimowe (gratisowe ATT od suzuki) lekkie drgania kierownicy. W pierwszym przypdku pomogła regulacja zbirzności w ASO (gwarancja nie obowiązuje, ale wykłóciłem że zrobili gratis, przeważył chyba argument, że skoro zbierzność miała się rozjechać z mojej winy tzn. przez to że gdzieś w dzurę wjechałem czy coś, to niech mi pokażą jakie jeszcze elementy ziostały uszkodzone w zawieszeniu).
Co do drgań to u mnie pomogło ponowne wyważanie w serwisie oponiarskim (też w ramach reklamacji za usługę).
Pozdrawiam.

Autor:  klemens [ 14-12-2011, 19:55 ]
Tytuł: 

W ASO już nawet wyważyć kół nie potrafią. Ostatnio żonie (auto na gwarancji) robili to 2 GODZINY !!! A i to dzięki temu, że straciłem cierpliwość, bo może zajęłoby to kolejne dwie. Jeździłem też GV z b.znanego salonu (jazda próbna) 2 razy w odstępie ok.2-miesięcznym. Za pierwszym razem przodem tak trzepało, że trudno było ujechać 120. Za drugim razem wsiadam i ... to samo. Jak to świadczy o serwisie? Takim sprzętem firma chce klienta przekonać do kupna?
A przy okazji, coś bardzo nerwowi moderatorzy są na tym forum, jak widzę.
Może dlatego między pytaniem a odpowiedzią mija często kilka miesięcy. Nasza dyskusja dotyczy wszak GRAND VITARY, więc nie rozumiem o co tyle krzyku. Dla dwóch pytań mam zakładać nowy wątek. I tak jest tu wystarczający śmietnik. A skoro z kimś rozmawiam na gorąco o interesującym mnie modelu przy okazji mogę się i ja i inni czegoś się dowiedzieć. Pozdrowienia dla Sebastiana. Więcej luzu.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/