Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Nic dodać, nic ująć, wszystko jak w temacie. Podobnie było w FSO1500 mojego ojca, przy wjeździe w kałużę woda lądowała na przedniej szybie (chociaż chyba nie tak bardzo jak w GV), tyle, że od tamtych czasów trochę poszło do przodu w motoryzacji
Pod przednim zderzakiem mamy zamontowany jakiś plastikowy "spojler" zastanawiam się czy to przypadkiem nie przez ten gadżet taki niewypał. A może taka wada konstrukcji?
Koledzy macie jakieś doświadczenia z wymontowywaniem tego plastikowego cuś? Do czego to w ogóle służy?

Ten plastik pod przednim zderzakiem "trzyma" oba nadkola. Poza osłona pod silnikiem jest trochę niżej niż spód zderzaka, więc po zdjęciu tego plastiku nie wygląda to zbyt efektownie.
Może wystarczy nie wjeżdzać z tak dużą prędkością w kałuże? W sumie nigdy nie wiadomo co kryje się pod taflą wody. Może jakaś dziura? Inną kwestią jest fakt, że rozgrzane tarcze hamulcowe mogą się zwichrować po tak nagłym schłodzeniu wodą.

Kolego Wunsch, chyba jeździmy różnymi GV ;D Otórz o to chodzi że nie trzeba jechać z dużą prędkością, żeby zalać szybę wodą...

nie mialem takie problemu jak kolega opisuje w pierwszym poscie!!ostatnio przydarzylo sie wjechac dosc duza pradkoscia bo wiedzialem ze w tym miejscu nie ma dziury i nie zachlapalem szyby!moze wiatr wiekszy wial i akurat niefortunnie zalal szybe:D

a co do tego spoilera przedmowca ma racje

Pozdrawiam

hmm... ciekawe..., może jeździcie tylko po niemieckich autobanach? Mnie to się zdarza na prawie każdej kałuży. Woda chlup go góry a auto w nią wjeżdza. Chyba wezmę nagram jakiś filmik w tej sprawie... Auto GV II z 2010r.

hmm e tam w POLSCE:)
nagraj nagraj:)

mi to samo notorycznie kaluza na szybie.. życie.

Fakt. Kałuże lądują na przedniej szybie jak w FSO, i nie trzeba dużej prędkości i wielkiej wody na ulicy.

Ulżyło mi, bo już myślałem, że mam jakąś "schizę"

Myślę że z tym zwalnianiem przed wodą to dobry pomysł .
1. nie chlapie na szybę
2. nie urwiemy koła w podwodnym kratwerze
3. unikniemy aquaplaningu
4. Noga z gazu prędkość zabija (nie tylko nasze portfele)
Pozdrawiam!

W vitarze też tak jest. Jak się butuje przez większe bajoro to wycieraczki nie nadążają i koleiny prowadzą auto, bo nic nie widać
Wystarczy zmniejszyć prędkość.