Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Panowie zauważyłem , że nie świecą mi się w ogóle pozycje z przodu, auto jest z danii i ma system automatycznego włączania świateł jednak pozycje nie zapalają się niezależnie od położenia pokrętła świateł, chciałem więc sprawdzić żarówki jednak pod maską kompletnie nie ma żadnego dojścia do tych żarówek, jest taka blacha przysłaniająca a więc czy trzeba wyciągać całą lampe ?? jeżeli tak to jak to zrobić ??

jeszcze nieprzerabiałem tematu wymiany, ale jeśli niemasz na tyle zgrabnych dłoni by sie dostać i zrobić na czuja, to chyba trzeba demontować pas przedni (grill) i lampy odkręcajac po kolei wszystkie śrubki, wyjmujac kołki trzymajace- popieprzone że sie teraz tak utrudnia właścicielowi, taką prozaiczną i niezbędną czynność jak wymiana żarówki-a nieraz trzeba to zrobic nawet na drodze-np. podczas kontroli Policji, i jest kanał

Witam.
Z mojego doświadczenia wiem, gdyż już przerabiałem wymianę żarówek postojowych, że do lewego światła lepiej jest się dostać od nadkola odkręcając chyba z trzy wkręty, odchylając plastikowe nadkole można tam wsunąć rękę i "wymacać" oprawkę, wyjąć lekko przekręcając i wysunąć ją ku górze w jakąś wolną szczelinę między lampą a błotnikiem w celu wymiany żarówki. Zakładanie w odwrotnej kolejności:) A z prawej strony łatwiej mi było się dostać do żarówki odkręcając jedną śrubę trzymającą lampę od góry, chyba dwie śruby trzymające atrapę i delikatnie odchylając lampę. Ogólnie operację polecam osobom o dość zgrabnych i chudych dłoniach i o sporej cierpliwości:):)

Powiem ci ze przerabialem to bo spalila mi sie prawa pozycja i musialem wyjac lampe bo innego wyjscia nie ma. Musisz byc ostrozny na ta plastikowa atrape z przodu jest ona przymocowana na 3 zatrzaskach(ktore cholernie mocno trzymaja). Pozniej wyjmiesz lampe i jest ok. Czas jaki mi zajal to okolo 25 min.