Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl https://www.suzukiklub.pl/forum/ |
|
Ratunku! Pompa paliwa https://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=6157 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | janek72 [ 19-04-2010, 15:24 ] |
Tytuł: | Ratunku! Pompa paliwa |
Od pewnego czasu na działającym silniku słychać z tyłu delikatny pisk, jakby powietrze z opony uchodziło małą dziurką ale niestety to pompa paliwa. Nowa w ASO 2390 PLN !!! Dlaczego tak drogo pytam? BO NIE MA ZAMIENNIKÓW - tak mi Pan odpowiedział. Jest to grand vitara 1.6 benzyna 2002 rok. No i co? Ktoś z Was temat przerabiał? |
Autor: | chris7407 [ 19-04-2010, 16:28 ] |
Tytuł: | |
Może poszukaj na allegro i kup sam wkład . Ja ostatnio do swojej kupiłem wkład i wymieniłem koszt wkładu w hurtowni 110 zł. Musisz tylko rozebrac starą aby była na wzór, bo oni dobieraja po numerze na obudowie. |
Autor: | dan911 [ 02-05-2010, 22:40 ] |
Tytuł: | |
możliwe że są jakies firmy zajmujące sie regeneracją, przy takiej kasie to by sie opłacało, obłęd jakie ceny śpiewają jak niema zamienników |
Autor: | janek72 [ 20-06-2010, 15:30 ] |
Tytuł: | |
Pompę wymieniłem razem z filtrem paliwa (całkiem zardzewiałym) ale pisk pozostał. Na pewno dobiega ze zbiornika. Mechanik nie ma pomysłu, co piszczy. Tyle, że mam pewność, że pompa jest ok i mogę jechać w dłuższą trasę. Co do kosztów - nierozbieralna wg serwisu Suzuki pompa okazała się rozbieralna i wymianie uległ sam wkład, mam włożony firmy Bosch - koszt 350 + 250 robota = 600 pln. Byłem jeszcze raz u mechanika i to na 100% piszczy nowa pompa. Mechanik powiedział, żeby jeździć i się nie przejmować. |
Autor: | Cordoba_2004 [ 24-06-2010, 10:54 ] |
Tytuł: | |
Częstą praktyką jest że wkłady nowych pomp są plastikowe podczas gdy oryginały są metalowe. Jeśli to długa trasa to może lepiej kupić używaną pompę i na wszelki wypadek ją mieć ze sobą Może nie każde piszczenie ale wiele kończy się zonkiem A czy mechanik sprawdził ten zbiornik pod kątem obecności syfu lub np unoszącego się czego tam w zbiorniku ? |
Autor: | janek72 [ 24-06-2010, 14:49 ] |
Tytuł: | |
Otóż właśnie mam starą pompę ![]() ![]() Syfu niestety mechanik nie sprawdzał ani nie czyścił, nie musiał rozbierać zbiornika ani wyrzucać całego paliwa, żeby wymienić pompę i filtr, bo w Vitarze wystarczy odchylić zbiornik po demontażu osłony. Może to nie kwestia pompy tylko przepływ paliwa generuje w jakimś miejscu przed lub za pompą taki pisk, podobnie jak w baterii wodnej do umywalki lub w palniku gazowym, jak się odpowiednio ustawi siłę strumienia gazu lub wody to piszczy. Na razie zapasowy (oryginalny) wkład mam w razie czego. Nie wyrzuciłem. |
Autor: | Cordoba_2004 [ 24-06-2010, 20:05 ] |
Tytuł: | |
Tak masz rację zdarza się czasem że w paliwie tworzy się syfek lub podchodzi jakiś patroch i niekiedy można parę pomp spalić nim się okaże że przy wyjęciu i wymyciu zbiornika coś tam jest. Ale kto wie |
Autor: | janek72 [ 25-06-2010, 08:50 ] |
Tytuł: | |
Rozmawiałem z mechanikiem na ten temat, powiedział, nie nie widzi sensu czyszczenia baku. Samochód nie ma i nie miał wcześniej objawów nagłej utraty mocy, szarpania, przerw w dopływie paliwa, duszenia, dławienia, falowania obrotów. Czyli HGW, co to za pisk. |
Autor: | Cordoba_2004 [ 25-06-2010, 09:07 ] |
Tytuł: | |
Ja ci powiem tak że a) mechanikowi się nei chce bo to jest nie opłacalne b) dużo roboty z wyciąganiem baku c) jak tego nie zrobi nie będzie miał pewności czy czegoś tam nie ma co podchodzi podłazi d) na chłopski rozum - przecież coś tam musi być skoro piszczy nie koniecznie patroch ale skrzywienie pęknięcie ocieranie e) mechanik musi robić to z czego ma kasę a z wyciągania baku marna kasa jest f) jak jest spryciaż to można sprawdzić endoskopem g) można sprawdzić dopływające prący ale nie tylko miernikiem napięcie ale też pobór h) sprawdzić ciśnienie jakie ona daje j) sprawdzić drożność przewodów bo przygięty spłaszczony przewód też może takie coś dawać Tak czy owak teraz wchodzi wśród mechaników tzw filozofia modułowa polega ona na 1 -> zlokalizuj spierniczony moduł ( jak mają czym to pół biedy - wymień moduł a kiedyś było tak 1 POmyśl to nie boli -> zlokalizuj -> sprawdź -> znów pomyśl -> zobacz czy nie da sie przeczyścić lub naprawić modułu ->wymień -> sprawdź po wymianie Tak robią jeszcze amatorzy w stodołach Ci którzy nie muszą myśleć które auta wybrać do naprawy żeby było na ZUS i inne pierdoły |
Autor: | janek72 [ 25-06-2010, 11:30 ] |
Tytuł: | |
Rozmawiałem z mechanikiem. Pompa (wkład pompy) jest obudowana pudełkiem, które dodatkowo samo wewnątrz trzyma ok. 10 cm poziom paliwa (w razie np. ostrego zakrętu na prawie pustym baku). Pudełko posiada też bardzo gęste sitko wykluczające zasysanie jakichś paprochów, syfu itp. |
Autor: | Cordoba_2004 [ 25-06-2010, 12:11 ] |
Tytuł: | |
czyli po prostu według mechanik nie ma prawa piszczeć to może niech wygłuszy zbiornika jaką matą filcem pianką koszem steropianowym ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |