Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
https://www.suzukiklub.pl/forum/

Gwałtowne spadanie z obrotów
https://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=4840
Strona 1 z 1

Autor:  rziejj [ 02-06-2009, 07:41 ]
Tytuł:  Gwałtowne spadanie z obrotów

Witam serdecznie.

Mam kolejny problem i szukam odpowiedzi.

Otóż moja vitara (95r 1,6 16v) ostatnimi czasy zaczęła gwałtownie spadać z obrotów.

Objawia się to tak, żę gdy jadę np na 3-cim biegu i odpuszczam gaz to auto zachowuje się jakbym ostro depnął po hamulcu.
Można powiedzieć, że gdyby nie pasy to wyrypałbym czołem w kierownice....

Wczoraj wymieniłem olej, sprawdziłem filtr powietrza (WYGLĄDA JAK NÓWKA -TO SAMO POWIEDZIAŁ MECHANIK), z opisu poprzedniego właściciela wiem, że wszystkie filtry były wymieniane pod koniec 2008r (prócz oleju oczywiście).

Wyżej opisany objaw pojawił się kilka tygodni temu - wcześniej było lekkie szarpanie ale teraz to można przydzwonić w deskę rozdzielczą jak się człowiek zapomni.

Czy ktoś z Was ma pomysł gdzie mam zaglądać szukając przyczyny.

Na forum szukałem podobnego problemu jednak nic nie znalazłem więc proszę o pomoc!!

Z góry wielkie dzięki ( właściwie to z gór - mieszkam na 1200 mnpm ) :D :D :D :D

Autor:  krzyu [ 02-06-2009, 10:11 ]
Tytuł: 

Być może to zawór recyrkulacji spalin się zacina !!!!

Autor:  rziejj [ 02-06-2009, 10:28 ]
Tytuł: 

krzyu pisze:
Być może to zawór recyrkulacji spalin się zacina !!!!



A można to w łatwy sposób sprawdzić??

Kolejne pytanie to jak wykonać test w komputerze

Zrozumcie jestem tu nowy i mi trzeba jak "krowie na rowie" tłumaczyć.

:) dzięki

Autor:  rziejj [ 02-06-2009, 21:25 ]
Tytuł: 

Dobra.... zreserowałem komputer (znalazłem na forum jak to zrobić).
Jutro przetestuję i zdam reakcję!!
Czekam na Wasze dalsze sugestie!!!!

Autor:  rziejj [ 04-06-2009, 07:51 ]
Tytuł: 

Witam ponownie.

Po resecie kompa wczoraj zrobiłem testy - jest duuuużo lepiej ale nie idealnie.
Spadanie z obrotów nie jest już aż takie odczuwalne (tzn nie walę łbem w deskę rozdzielczą) auto lepiej przyspiesza i ślicznie wchodzi na obroty... ale tylko powyżej 2000 - jeżeli jadę po mieście wolno np 50 km/h na 4-tym biegu czyli mam jakieś 1300 - 1500 obrotów i depnę po gazie to czuje najpierw kilka szarpnięć i dopiero jak wskazówka dojdzie do 2000 -2100 auto przyspiesza płynnie i żwawo.

Jakieś pomysły co mogę jeszcze sprawdzić??

Gdzie mam zajrzeć i co przeczyścić??

Czekam z niecierpliwością.

Pozdrawiam

Autor:  SX4ever [ 04-06-2009, 17:44 ]
Tytuł: 

rziejj pisze:
... jeżeli jadę po mieście wolno np 50 km/h na 4-tym biegu czyli mam jakieś 1300 - 1500 obrotów i depnę po gazie to czuje najpierw kilka szarpnięć ...

Biedna Vitara...
Przeciez w ten sposob ja "zarzynasz".
Moment obrotowy w tym zakresie obrotow jest tak niewielki, ze nie mozesz oczekiwac jakiejkolwiek rozsadnej reakcji na dodanie gazu.
Za to chwilowe zuzycie paliwa przy kazdym dotknieciu gazu przekracza z pewnoscia jakiekolwiek wyobrazenie.
Przy okazji obciazenie korbowodow, a wiec i panewek walu korbowego jest rowniez ogromne, co blyskawicznie przyspiesza ich zuzywanie.
rziejj pisze:
... i dopiero jak wskazówka dojdzie do 2000 -2100 auto przyspiesza płynnie i żwawo...

I to jest zupelnie naturalne, ponizej tych obrotow nie powinienes wlasciwie nigdy schodzic.
OK, po osiagnieciu zamierzonej predkosci mozna zejsc z obrotami do 2000
lub chwilowo nieznacznie ponizej, ale kazde przyspieszenie musi byc bezwzglednie poprzedzone redukcja biegu.
Sam sie tak nabieralem przez kilka lat, usilujac - niestety bez rezultatow - oszczednie jezdzic. Czesto mozna gdzies wyczytac, ze nalezy jak najszybciej zmieniac biegi do gory etc....
Zgadza sie, ale nie mozna przesadzac.
W obecnym samochodzie mam wskaznik chwilowego zuzycia paliwa wiec jestem na biezaco konfrontowany z wynikami moich zlych przyzwyczajen.
Mozesz byc pewny, ze dozujac nieco wiecej gazu na nizszych biegach osiagniesz wbrew pozorom mniejsze zuzycie paliwa, a samochod bedzie sie bezstresowo prowadzic.

Pozdrawiam - SX4ever

Autor:  rziejj [ 06-06-2009, 10:58 ]
Tytuł: 

Dziękuję Koledze za konstruktywne uwagi.

Przy tym stylu jazdy, czyli na dość niskich obrotach silnika mam spalanie rzędu 9-10 miasto 7-9 trasa (zależy jak mocno depcze)
Z tego co wyczytałem na tym forum to jest jak na 1,6 16V z 95 roku bardzo dobry wynik.
I tu pojawia się dylemat - są zwolennicy tak jak Kolega pisze jazdy na wyższych obrotach jak również tacy jak np. mój mechanik, którzy zalecają obroty niższe.
Na pewno obie teorie mają swoje mocniejsze i słabsze strony, przeciwników i zwolenników.
Nie ma sensu w tym miejscu teraz tego roztrząsać.

Chcę po prostu wiedzieć co mogę sprawdzić, przeczyścić itp by silnik działał jak dawniej.
Oczywiście mogę pojechać z tym do mechanika ale wolałbym sam przejrzeć to i owo i nauczyć się czegoś nowego.

pozdrawiam

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/