Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam! Jestem nowym użytkownikiem forum i jeśli powielam temat to z góry przepraszam. Jestem szczęśliwym posiadaczem Grand Vitary 2,7L Benz. XL7 v6 z 2006r (auto sprowadzone z Niemiec w zeszłym roku 2008). Niestety ostatnio pojawił się problem (prawdę mówiąc nie wiem czy ma to coś do rzeczy po powrocie samochodu z myjni ręcznej) z dziwnymi odgłosami pod maską. Dźwięk ten (chrobot, pisk, trzask) pojawia się przy skręcaniu przednich kół nie tylko przy jeździe ale nawet podczas manewrowania kierownicą na postoju. Jest to bardzo głośny dźwięk zagłuszający pracę silnika i słyszalny wyraźnie w kabinie. Obawiam się o moją Viatrkę czy mi się zaraz nie rozleci. Zastanawiam się czy winą może być wspomaganie (wskazuje na to odgłos chrobotania przy skręcaniu kół podczas postoju), czy może to przeguby? Bardzo proszę o pomoc i poradę. Będę wdzięczny za wszystkie sugestie. Z góry dziękuję.

Gwarancja ?

Niestety nie ściągany z Niemiec.

Ja opstawiam na sforzeń wachacza(ten na dole)Jedni go wymieniają a inni wszczykują olej pod osłone i to działa. Podnieś auto i sprawdz czy nie ma luzów bo jak ma to trza raczej wymienić a nie smarowac A nie jeżdziłes ostartnio po głebszej wodzie

Dzięki za sugestie. Sprawdzę sworzeń, ale ostatnio sam osobiście nie sprawdzałem terenu swoją gv. Zastanawiam się czy panowie z myjni ręcznej jej nie testowali, gdyż zostawiłem im ją do kompleksowego czyszczenia i odebrałem dopiero po pracy.

To akurat nie ma najmniejszego znaczenia czy ściągane z Niemiec bo gwarancja jest akceptowana. Pytanie tylko czy czas nie minął bo jest na przełomie - 36 miesięcy. A jeżeli nie będą chcieli w Polsce to na 100% w Niemczech zaakceptują gwarancję.

No tak ale gdy kupowałem moją GV nie miała książki serwisowej ani gwarancyjnej. Czy to nie ma wpływu na obecną gwarancję? Data pierwszej rejestracji to 24.07.2006r.
A tak, a propos gdzie mógłbym zakupić książkę przeglądów technicznych? Może ktoś z was wie? Będę wdzięczny za pomoc.

Brak książki nie ma wpływu na przebieg gwarancji - przecież można ją zgubić lub ktoś może ją ukraść. Odtworzenie to również żaden problem - wystarczy zgłosić sprawę do SMP - tam można kupić książkę (cena ok. 100 zł). Jeżeli były dokonywane wszystkie przeglądy to po numerze VIN można zidentyfikować czy się należy czy nie dalsza gwarancja (tu mowa tylko o Polsce bo w Niemczech nikt na to nie patrzy - inne podejście do klienta). Przeglądy wcale nie muszą być robione w ASO Suzuki natomiast trzeba pamiętać, że wtedy musimy posiadać FV lub paragony aby w razie wątpliwości (tylko Polska) udowodnić, że mamy rację.

Przede wszystkim należy pamiętać, że producent udzielił 36 miesięcznej gwarancji na produkt ! Nie tylko I właściciel ma prawo do gwarancji a każdy kolejny posiadacz również ! Oczywiście Polska to dziwny kraj działający na zasadzie piętrzenia problemów i sprawdzania dokąd jest w stanie posunąć się klient, który chce egzekwować swoje prawa.

Pozdrawiam.