Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam jestem posiadaczem Vitary Long 2,0 TD z 1997. Jestem nowicjuszem motoryzacyjnymi mam parę pytań w związku ze zbliżającą się zimą,mianowicie: Jak wiadomo moja Vitarka ma napęd na tył, i mam mały problem obecnie na śliskich nawierzchniach (boksowanie przy ruszaniu i zarzucanie tyłu) czy mogę w związku z tym jeździć po mieście z włączonym napędem na 4 koła( słyszałem że nie za bardzo )? Po drugie: posiadam opony Pirelli 215/65/16 M+S czy jest w związku z tym sens kupować opony czysto zimowe? Pytanie trzy czy mogę mieszać ze sobą ropę zwykła, 98 oktanową i np wzbogacaną (verva itp) aha i czy jest sens dolewać jakieś specjalne płyny zapobiegające zamarznięciu ropy? Bardzo proszę o odpowiedź na te być może proste, aczkolwiek istotne i nurtujące mnie pytania

Jazda z napędem 4x4 nie jest dopuszczalna na nawierzchniach przyczepnych tzn. asfalt ,beton itp. Napędu 4x4 możesz używać tylko na drogach zaśnieżonych,błotnistych i piaszczystych (szutrowych). Nabycie opon typowo zimowych jest bardzo wskazane. Proponowałbym Ci opony węższe tzn 205/60R16.Z doświadczenia wiem że auto zachowuje się o wiele lepiej. Na temat paliw do diesla nie wypowiadam się bo jestem zwolennikiem benzyny

_________________
Daniel

Zgadam sie z przedmówcą.

I dodam tylko że wartość oktanową (świadczącą o spalaniu antystukowym paliwa ) ma tylko benzyna i nas nie interesuje

Ćwiczyc, ćwiczyc, ćwiczyć i jeszcze wiele razy ćwiczyć. Przy każdej okazji, pusta droga, bez rowów i drzew od razu ćwiczyć co się stanie jak: dodasz gwałtownie gazu/zahamujesz/gwałtownie skręcisz kierownicą. Poszukaj jakiegoś placu i baw się. Poslizgi, hamowanie, ruszanie i co Ci tam jeszcze do głowy przyjdzie. To potem procentuje, wiem bo sam tak robiłem każdej zimy i teraz będę znów robił szczególnie, że po raz pierwszy mam auto 4x4.
Miłej zabawy na śniegu życzę

_________________
Pozdrawiam, Marek
"There are 10 types of people in this world, those who understand binary and those who don't"
I już bez klekocika

Na większość pytań koledzy odpowiedzieli w sposób wyczerpujący . Jeśli chodzi o dodatki przeciwzamarzeniowe do paliwa, to jeśli nie tankujesz na jakichś dziwnych stacjach, nic nie potrzeba dolewać. Paliwa są produkowane w wersji zimowej i takie dodatki już posiadają.
W uzupełnieniu wiedzy na ten temat, poniżej krótka informacja dotycząca oleju napędowego produkowanego przez ORLEN. Ciekawostką jest to (o czym ja nie wiedziałem), że dla scharakteryzowania ON podaje się tak zwaną liczbę cetanową (analogia do oktanowej). Podawany jest również parametr Temperatura zablokowania zimnego filtru, który mówi właśnie o tym w jakich temperaturach można bez problemu stosować dane paliwo.

Ekodiesel Plus 50 charakteryzuje się również wyższym wskaźnikiem jakości spalania, gwarantuje łatwiejszy zimny rozruch i wydajniejszą eksploatację samochodu poprzez podniesienie liczby cetanowej, która odpowiada za właściwości przeciwstukowe. Ekodiesel Plus 50, podobnie jak inne paliwa PKN ORLEN SA wyposażony jest w pakiet biocydów, zabezpieczających paliwa przed skażeniem mikrobiologicznym, które utrudnia eksploatację silników.
Produkcja trzech odmian Ekodiesla Plus 50: letniej, przejściowej i zimowej pozwala na jego stosowanie w naszej strefie klimatycznej przez cały rok, nawet do spadków temperatury w czasie zimy do -25 stopni.

Właściwości Jednostki Ekodiesel Plus 50
Liczba cetanowa nie niższa niż 51
Gęstość w temp. 15 °C kg/m3 820 - 845
Zawartość siarki mg/kg nie więcej niż 50
Temperatura zablokowania zimnego filtru (CFPP) °C od 0 do -25 (w zależności od odmiany)

Dziękuje za wyczerpujące odpowiedzi i przepraszam za niska rangę pytań no ale cóż nie na wszystkim można się znać Zastanawiam się jednak co z tymi oponami ponieważ jak wiadomo nie jest to mały wydatek, ponadto za 2-3 miesiące musiałbym kupić letnie i wtedy byłyby to już 3 komplety:) A może dobra byłaby opcja na tył zimowe a na przód zostawić błotno-śniegowe? Aha no i tu jest jeszcze jedno pytanie czy warto zakupić letnie opony czy uniwersalne na sezon wiosenno -letni hehe?

Oczywiście możesz jeździć w zimie na M+S, ale na pewno będzie to mniej bezpieczne niż na zimówkach. Nie wiem skąd jesteś (nie uzupełniłeś wpisu) więc jeśli zimy u was nie są zbyt srogie możesz przejeździć na M+S. Może jednak lepszym rozwiązaniem byłoby pozostawienie opon M+S na sezon wiosenno-letnio-jesienny, a na zimę kupno typowych opon zimowych.
Osobiście mam złe doświadczenia z różnego rodzaju mieszaniem opon (zimówki na tył, letnie na przód...lub inne kombinacje) i osobiście odradzam takie rozwiązanie, bo tak naprawdę masz inną charakterystykę i sposób zachowania w sytuacjach krytycznych przodu i tyłu samochodu, a to może tylko utrudniać jego prowadzenie.

No a tak właściwie to dlaczego nie mogę jeździć z napędem 4x4 po asfalcie? Co się niszczy podczas takiej jazdy? Szczerze mówiąc jak byłem teraz na sylwestra w Zakopanem to cały czas jeździłem z napędem na 4 bo aż strach(oczywiście nie 100 km/h ) było się poruszać inaczej w takich warunkach pogodowych! Aha jeszcze jedno pytanko: czy jest jakiś sposób( tzn spray itp) aby zamalować i zakonserwować miejsca rdzy na felgach? (oryginalne 16" Suzuki).

też mam Pirelli m+s, jeżdżę na nich drugą zimę i nie widzę powodu, dla którego miałbym kupować zimówki


a co do asfaltu - vitara ma przedni napęd dołączany "na sztywno", czyli bez pośrednictwa centralnego mechanizmu różnicowego - na zakręcie przednie i tylne koła poruszają się z różnymi prędkościami - różnicę tą przy napędzie 4x4 niweluje właśnie centralny dyfer, a że vitara go nie posiada jazda 4x4 po czarnym generuje naprężenia, które po jakimś czasie objawią się uszkodzeniem jakiegoś elementu przeniesienia napędu, nie mówiąc już o tym, że na zakrętach auto będzie chciało jechać na wprost