Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam. Stałem się właśnie posiadaczem GV 1.6 3D z inst. LPG. Samochód z polskiego salonu wyjechał w 2004r i miał dwóch właścicieli (osoba kupująca i zięć). Obecny przebieg 145kkm.
GV niestety została lekko zaniedbana i wymaga dopieszczenie oraz powrotu do formy. Oleje w napędach nigdy nie wymieniane, podobnie w skrzyni biegów. Przy 103kkm wymieniony rozrząd.
Pierwsze spostrzeżenia:
- na biegach, również jałowym, dróżek lewarka zmiany biegów mocno drży;
- po przełączeniu napędów na 4H i 4L kontrolka 4WD mruga;
- pali się Check E. od LPG (według włś. fachowcy montujący gaz uszkodzili sondę Lambda);
- silnik ma zimnym przez pewien czas pracuje na 2tys obr/min , później spada;
- nie chodzi AC (uszkodzone jakieś kolanko przy chłodnicy)
Będę wdzięczny za sugestie co to może być i jak pozbyć się tych bolączek.
Karoseryjne auto znośnie. Praktycznie bez rdzy. Minimalny nalot na rancie tylnich drzwi bagażnika. Rama zdrowa ale belka przednia przy poduszkach już lekko „pogryziona” (do oczyszczenia, zabezpieczenia barankiem.
Z góry dzięki za pomoc.

Ponieważ kontrolka zielona „4WD” mruga podczas jazdy ale także podczas postoju oraz na wytoczonym silniku z kluczykiem w pozycji przed rozruchem, mój mechanik stwierdził ze to może być wina jakiegoś czujnika? Pytanie: jakiego i gdzie się on znajduje? Ktoś wie, miał podobny objaw?

Problem mrugania kontrolki „4WD” rozwiązany. Winna lekka rdza w kompresorku od załączania przedniej osi. Już nie mruga .
Po diagnostyce AC uszkodzona chłodnica. Wymieniona na nową za 155zl, do nabicia.
Obroty skaczą do około 1,5tys ale podobno to normalne dla tego motoru.
Skaczący lewarek oraz check, nie występują na benzynie wiec winna instalacja LPG. Instalacja do przeglądu/serwisu.
Rdza oczyszczona i karoseria czeka na dopieszczenie ( zaprawki i polerka ).