Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl https://www.suzukiklub.pl/forum/ |
|
Kuna zjada mi Suzuke... https://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=1376 |
Strona 1 z 2 |
Autor: | bananos71 [ 08-07-2007, 18:19 ] |
Tytuł: | Kuna zjada mi Suzuke... |
Witam, chciałbym opisać wam ciekawa rzecz. Mianowicie jestem posiadaczem nowej Grand Vitary. Nie nacieszyłem sie nią zbyt długo, ponieważ od paru miesięcy wyciągam tylko kłaki z silnika - wspomnienie po macie wyciszającej, która znajduje się pod maska auta. Na początku myślałem ze to myszy. Okazało sie ze kuna. Ciekawostka jest to ze do żadnego innego auta kuna nie wchodzi, a są jeszcze dwa do zjedzenia. W serwisie naprawe wycenili na 10 tys zl. Pogryzła oprócz wcześniej wspomnianej nieszczęsnej maty także gumowe przewody, kable itd. Ogólnie zrobiła niezły bałagan. Czy wy, bardziej doświadczeni posiadacze Suzuki i użytkownicy forum mieliście podobna przygodę z autem? a jak tak to co ja mam zrobić? Garaz jest załadowany wszystkim co w domu zbędne i auta po prostu nie mam gdzie przed ta bestia schować ![]() Będę wdzięczny za pomoc. Pozdrawiam. |
Autor: | Vigo [ 08-07-2007, 18:27 ] |
Tytuł: | |
aaaaaaaaaaaaa!!!! ![]() Ubawiłeś mnie setnie. Tzn. wybacz - rozumiem Twój ból i co gorsza nie bardzo przychodzi mi do głowy jakieś rozwiązanie. No może poza wypożyczeniem jakiegoś Kuna_Killera (kimkolwiek on mógłby być - jakiś duży kocur?) |
Autor: | blizzard [ 08-07-2007, 18:33 ] |
Tytuł: | |
Faktycznie musi coś być na rzeczy, bo też słyszałem o kunie(lub czym podobnym) co zjadało Suzuki. Ale chyba tylko kable i przewody (hamulcowe ![]() Generalnie zwierzaki chętnie się moszczą pod/w autach bo spokojnie, ciepło itd. Zostaje tylko kontrolowany odstrzał, bo to diabelstwo wszędzie wlezie. Powodzenia na wojnie ![]() |
Autor: | ppiszc [ 08-07-2007, 21:09 ] |
Tytuł: | |
bananos71: Sluchaj, nie wiem jak ci pomoc, ale najwidoczniej kuna zna sie na rzeczy i wie co dobre.... ![]() |
Autor: | Szczupły [ 09-07-2007, 05:50 ] |
Tytuł: | |
2 lata temu bylem u znajomego w niemczech (na ok miesiac) i tam jest to normalne. Notorycznie kuny gryzą wlasnie wygluszenie silnika spod maski oraz gumowe przewody. Akurat dorabialem sobie u niego naprawiajac samochody i kilka przyjechalo wlasnie z tego typu usterkami. Myslalem ze to tylko u nich sie dzieje ale widze ze dotarlo i do nas. Co do zapobiegania oni montuja pod samochodami takie male urzadzenia wydajace ultradzwieki czy cos w tym stylu. Czlowiek tego nie slyszy, a zwierzeta to odstrasza. ps. oni mowia na kuny Martel czy jakos tak |
Autor: | niki [ 09-07-2007, 09:26 ] |
Tytuł: | |
Chyba kuny lubia suzuki - mi kuna przegryzla rurke od chlodnicy ![]() ![]() |
Autor: | mj [ 09-07-2007, 09:55 ] |
Tytuł: | |
suzukożercom mówimy stanowcze NIE ;-) |
Autor: | arismax [ 09-07-2007, 14:37 ] |
Tytuł: | |
należy umieścić pod osłoną silnika kostke taka jak do kibla gwarantuje wam że żaden gryzoń tam nie wejdzie. Sposob sprawdzony ![]() |
Autor: | Dr.Bunsen [ 09-07-2007, 21:42 ] |
Tytuł: | |
Szczupły pisze: CUT
Co do zapobiegania oni montuja pod samochodami takie male urzadzenia wydajace ultradzwieki CUT Mogę potwierdzić, że skuteczność odstraszaczy ultradźwiękowych jest 100%. Nie wiem tylko, jak z kwestią zamocowania w samochodzie - bo takie cudo wymaga swojego zasilania ![]() PS. No i tylko jeden feler - ultradźwięki muszą być dopasowane do konkretnego zwierza, nie ma czegoś takiego jak "uniwersalny odstraszacz". Jak ktoś coś takiego oferuje - jest zwykłym naciągaczem ![]() PS.2. Faktycznie, ostre zapachy powinny też odstraszyć takiego "terrorystę w futrze". No ale tego już nie jestem zupełnie pewien ![]() |
Autor: | pitpaw [ 09-07-2007, 21:44 ] |
Tytuł: | |
mj pisze: suzukożercom mówimy stanowcze NIE ;-)
Jestem za |
Autor: | Grand [ 10-07-2007, 11:20 ] |
Tytuł: | |
Proponuję koledze bananos71 przyznać medal za najzabawniejszy tytuł postu na forum ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Oczywiście współczuję tej całej sytuacji ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Albo Suzuki Albo Nic. Kuna. |
Autor: | Kitza [ 10-07-2007, 11:38 ] |
Tytuł: | |
Grand pisze: Albo Suzuki Albo Nic.
Kuna. ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Jakiś czas temu qmplowi szczury dobierały się do przewodów czujnika położenia wału (chyba) w Omedze. Co zrobiliśmy to znowu przegryzały. Przez jakiś czas auto musiało parkować ulicę dalej bo nie mogliśmy znaleźć sposobu, a jeszcze jedno przegryzienie i nie było by juz czego lutować ![]() |
Autor: | Fenrir [ 10-07-2007, 13:13 ] |
Tytuł: | |
Ja miałem podobną przygodę z myszami ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | bananos71 [ 10-07-2007, 13:20 ] |
Tytuł: | Pułapka na suzukojada |
Załatwiłem sobie od rodziny pułapkę na kunę, domowej roboty. Ich sąsiad ma kury i kuna tez stanowiła dla niego problem, ale podobno dzięki tej pułapce pozbył sie całego dziadostwa ![]() Oczywiście zartuje, z kuna jeszcze nie wiem co zrobie, na razie musze ja po prostu złapać. Trzymajcie kciuki, jakby ktoś chciał zdjęcia pułapki to proszę pisać ;D. Pozdrowienia |
Autor: | polijan [ 18-07-2007, 07:34 ] |
Tytuł: | |
Bananos - ten wątek ma tak "sensacyjny" przebieg, a ty nie kontynuujesz fabuły ![]() ![]() ![]() ![]() |
Autor: | kissielec [ 30-07-2007, 13:41 ] |
Tytuł: | |
U mnie - samochód stoi pod wiatą. Jakiś czas temu w nocy włączał mi sie alarm. Następnej nocy to samo. Nie było jednak śladu po jakiejś ingerencji zewnętrznej. Natomiast w parę dni potem, sprawdzając poziom jakiegoś płynu - zauważyłem odgryzioną gąbkową osłonę przy wlocie powietrza do silnika. Odgryziona gąbka leżała w głębi - na silniku - i ja tak jeździłem z tym parę dni. Przykleiłem to spowrotem butaprenem - który chyba wystarczajaco śmierdzi i jednoczesnie odstrasza - bo incydent się nie powtórzył. ![]() |
Autor: | bananos71 [ 31-07-2007, 17:15 ] |
Tytuł: | |
No wlasnie nie ma ciagu dalszego tej niesamowitej opowiesci gdyz kuna nie chce sie zlapac do pulapki... Niestety dalej wciaga nosem wszystko co pod maska sie kryje mojej Suzuki, a juz na swieze wiejskie jaja wlozone do pulapki ochoty nie ma... Prawdziwy mieszczuch mi sie trafil niestety. W takim razie jajka bede musiał zamienic na hamburgera, to moze poskutkuje ![]() No widzisz kissielec, czlowiek mysli ze mieszka w mieście, a tymczasem wiecej zwierzakow niz na wsi ![]() Pozdrowienia |
Autor: | ochomak [ 03-08-2007, 17:50 ] |
Tytuł: | |
Właśnie mam podobny przypadek w mojej GV. Na 100% nie wiem czy to kuna czy kot. Narazie mam pouszkadzaną matę tłumiącą w kilku miejscach (załatałem siliconem wysokotemperaturowym). Przewody ok. Zmieniłem miejsce parkowania i obserwuje. U znajomych w Niemczech kuna załątwiła przewody za 1000e. |
Autor: | Grand [ 28-12-2007, 10:33 ] |
Tytuł: | |
Scor, to jest chyba to urządzenie o którym pisał Szczupły: Szczupły pisze: ...Co do zapobiegania oni montuja pod samochodami takie male urzadzenia wydajace ultradzwieki czy cos w tym stylu. Czlowiek tego nie slyszy, a zwierzeta to odstrasza.
Tak więc lepiej to zostaw...może się przydać. U nas widziałem urządzenia do odstraszania zwierząt ultradźwiękami, ale zasilane z gniazdka 220V. |
Autor: | Scor [ 29-12-2007, 01:18 ] |
Tytuł: | |
Mój samochód przyjechał z Austrii i Szczupły też pisał że na zachodzie jest niemal plaga ataków " przyrody " na samochody. A piszczący sprzęcik zostaje bo nie chce być sponsorem darmowych obiadków. ![]() |
Autor: | czoboki [ 29-12-2007, 10:46 ] |
Tytuł: | |
Scor pisze: A piszczący sprzęcik zostaje bo nie chce być sponsorem darmowych obiadków.
![]() Napisze skarge na Ciebie do animalsów, że chcesz głodzic zwierzątka ![]() A swoją droga to własnie czy ktos wie gdzie to dostac? Scor, jak możesz to spisz z tego urządzenia jak najwięcej danych to się poszuka w necie. |
Autor: | waldis [ 29-12-2007, 19:07 ] |
Tytuł: | |
Panowie, gdzie to dostać? A może w wyszukiwarkę allegro wklepać np.: odstraszacz. |
Autor: | Scor [ 30-12-2007, 00:06 ] |
Tytuł: | |
czoboki: Obejrzałem ustrojstwo i oprócz tego co widać na zięciu (SECORUT, SHOCKER ... jest tylko napis Made by Germany ![]() waldis pisze: Panowie, gdzie to dostać? A może w wyszukiwarkę allegro wklepać np.: odstraszacz.
Myślę że ten mój ODSTRASZACZ jest tyle samo wart co i ten ![]() A tak z innej beczki zaciekawiła mnie opinia jednego z zadowolonych kupujących: TheProtos (5) (Kupujący) Wielki Pozytyw! Bardzo konkretny Sprzedawca...Szybka wysyłka, Wszystko na b.wysokim poziomie a najważniejsze jest to że Kabelki całe....Urządzenie odpędza kuny a przyciąga Kobiety....Serio! Chyba kupie sobie i zamontuje pod siedzeniem pasażera ... hehehe ![]() Tylko co powie Żona ![]() |
Autor: | czoboki [ 30-12-2007, 00:30 ] |
Tytuł: | |
Scor pisze: czoboki: Obejrzałem ustrojstwo i oprócz tego co widać na zięciu (SECORUT, SHOCKER ... jest tylko napis Made by Germany ![]() Hmmm... no nic będziem grzebać ![]() Hi, hi no i znalazłem: http://www.secoruet.de/ - to jest sprzedawca (strona po niemiecku) A tu sa zdjęcia (tak w połowie strony) zamontowanego urządzenia w Nissanie Almera: http://members.aol.com/mperlitsc4/nissan/almera.htm To faktycznie takie małe jest??? Scor pisze: Chyba kupie sobie i zamontuje pod siedzeniem pasażera ... hehehe
![]() Tylko co powie Żona ![]() Zabierze samochód? ![]() |
Strona 1 z 2 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |