Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
https://www.suzukiklub.pl/forum/

GV1 krótka - trakcja
https://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=11895
Strona 1 z 1

Autor:  janek72 [ 18-12-2014, 14:05 ]
Tytuł:  GV1 krótka - trakcja

Coraz bardziej irytuje mnie nerwowość mojej vitarki. Mówię o jeździe kiedy jest ślisko, lub miejscami ślisko. Od razu powiem, że nie jestem jakimś super kierowcą, robię ok. 15 tyś rocznie. Tyłek vitary lubi się bujać na boki nawet, kiedy kierownicę mam na wprost, oczywiście żadnych ESP/ASR w tym aucie nie ma. Włączenie 4H pomaga drastycznie :) tyle, że z reguły jest tak, że ze śliskiej drogi w końcu wyjeżdżam na główną , gdzie ślisko nie jest i napęd 4H lepiej wyłączyć.
Może zmniejszyć ciśnienie w oponach , czy na tył wrzucić jakiś worek 50kg ? Po prostu mam wrażenie, że tyłek jest za lekki i na śliskim co chwilę traci przyczepność. Opony mam zimowe, już mają 6 lat, ale bieżnika jeszcze sporo.
Oczywiście dziś akurat zimy jeszcze nie ma :)

Autor:  leniwiec [ 18-12-2014, 15:03 ]
Tytuł: 

Cóż trzeba się przyzwyczaić do auta tylno napędowego....
Zadek lekki i trzeba uważać,przy wchodzeniu w zakręty i przy operowaniu pedałem gazu jak i hamulca ...
Trzeba mieć DOBRE zimówki,a sześcioletnie takie nie są.... mieszkam w górach i wszelakie opony już testowałem.Guma na oponie musi być miękka,a na tak starej oponie na pewno nie jest,lepiej zostaw je na lato,a na zimę kup nowe,ja polecam Dunlop Grandtrek SJ6
Poza tym,nie musisz cyklicznie włączać i wyłączać napędu,nic się nie stanie,jak kawałek pojedziesz po suchym.Cóż,brak międzyosiowego mechanizmu różnicowego jest małą wadą tego modelu,chociaż z drugiej strony jest możliwość jeżdżenia tylko na tylnym napędzie.

Autor:  janek72 [ 18-12-2014, 15:24 ]
Tytuł: 

Bardzo dziękuję za konkretne porady :)
pozdrawiam :)

Autor:  mrquad [ 18-12-2014, 15:55 ]
Tytuł: 

Z tym ciśnieniem, to jednak odwrotnie, raczej trochę dopompuj
http://www.opony.com.pl/artykul/wlasciw ... ych/?id=25

Autor:  gajowy [ 18-12-2014, 20:07 ]
Tytuł: 

zmień amortyzatory z tyłu

Autor:  kipulo [ 19-12-2014, 07:37 ]
Tytuł: 

Jezdziłem krótką 2.0 16v gdzie mocy było ze hohoi tylko kreciło na zakretach i koleinach.Na prostej vitarka szła jak strzala oczywiscie jak sam jej nie wprowzdzisz w poslizg.Teraz mam gv I z takim motorem i też potrafi pozarzucac na koleinach ale jest bardziej przewidywalna.Mam jeszcze crv I do której prawie nie wsiadam choc prowadzi się jak osobówka wole suzuki i jej nerwowsc

Autor:  janek72 [ 19-12-2014, 11:05 ]
Tytuł: 

Największy problem mam w zimie na bocznej drodze dojazdowej, która nie ma żadnego pobocza, wzdłuż drogi jest rów, w dodatku jest wyraźnie wyprofilowana, normalnie spadkowo, to znaczy przy dobrze ustawionej zbieżności (sprawdzałem), auto stopniowo ciągnie w prawo i co chwilę trzeba kontrować kierownicą aby nie zjechało do rowu.
Kiedy jest ślisko, jadę tam dosłownie z duszą na ramieniu. Postanowiłem, że w tym roku będę zapinał 4H, zanim w nią wjadę i tyle.
W ubiegłym sezonie kilka razy mnie kiwnęło tak, że naruszyłem linię środka jezdni, na szczęście nic nie jechało z przeciwka. Mimo, że nie przekraczałem 40 km/h, jechałem powoli.
Co do samego auta, to zbieżność ma w porządku, na odcinku który jest płaski, jedzie prosto. Po prostu zawsze ściąga w stronę pochylenia drogi, co jest moim zdaniem normalne.

Autor:  mrquad [ 19-12-2014, 11:50 ]
Tytuł: 

A jak się zachowywała na letnich oponach na tej drodze ?

Autor:  janek72 [ 19-12-2014, 12:09 ]
Tytuł: 

Jak nie jest ślisko, to czy na letnich czy na zimowych nie ma problemu żadnego, bo lekkie kontrowanie kierownicą (ze względu na spadek drogi) nie stwarza ryzyka, że tył popłynie.

Autor:  kipulo [ 19-12-2014, 13:30 ]
Tytuł: 

Trzeba uważac i nauczyc się delikatnie używac gazu,za to kiedy tylko mozna zabawa na samym tyle znakomita.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/