Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam chciałbym sie zapytac czy ktos spotkal sie z jakims dobrym preparatem do usuwania rys samochodowych, nie chodzi mi o drobne ryski typu galazka w lesie albo kamyczkiem spod kol tylko o rysy zrobione kluczem albo gwozdziem na glebokosc podkladu.
Z gory dziekuje za zainteresowanie

Dołączam się do pytania. Próbowałem T-Cut color fast czarny i nic nie zaradział. Rysy nie sa głębokie (jak na moje oko), ale mimo wielokrotniego nakładania - widziałem je. Co ciekawe po kilku myciach na myjniach bezdotyckowych - jakby wypłukiwało preparat.
To samo dotyczy naprawdę drobnych zarysowań.

_________________
Pozdrawiam,
MarekC

Może spróbujcie w warsztacie smart rapair.

Ja kiedyś próbowałem sam polerować lampy, namęczyłem się, kasę na super środki wydałem a efekt był....niedostateczny.
Chłopaki w s-plusie odnowili mi komplet za 150 zł.

Wracając do lakieru, za odnowienie lakieru corolli hatchback-a z naprawą kilku głębokich rys chcieli 700 zł, ale jak ktoś lubi błyszczący lakier to może warto.

10 letnia lampa:

a wiec powiadasz samemu nie zawracac glowy tylko zajsc do lakiernika i zapytac sie czy podejmie sie usuniecia rys zamiast malowania calego autka?

Próbowałem róznych preparatów od T-cut'a po jakies dziwne kredki na moim poprzednim aucie i tak naprawde nic nie pomaga. Jedyna rada na większe rysy to polerowanie lub lakierowanie na nowo. Pewnych rzeczy nie da sie przeskoczyć

A te zaprawki w pisakach? Mam dwie rysy do zrobienia i ciągle brak czasu lub chęci. Na razie zaproponowano mi lakierowanie całego zderzaka za 350 zł

Zaprawki w pisakach to ściema. podejrzewam ze jest to jakis preparat ktory rozpuszcza nieco baze lakieru przez co w teorii rysa jest wypełniana. Sprawdziłem taki wynalazek i to nie działa

http://www.youtube.com/watch?v=2h498xloIxU
Znalazlem na internecie cos takiego i mysle ze pozadny lakiernik powinien miec takie mozliwosci co widac w filmie tylko teraz pytanie tak to dziala naprawde i czy jest trwałe, bo ja mam walsnie cos takiego na swoim autku

Fajnie.
Ja bym się nie bawił (z braku czasu i sprzętu), tylko dał komuś to do zrobienia w ten sposób. Jeżeli cena byłaby do przyjęcia

Taki preparat nie istnieje. Kredki dają efekt chwilowy a polerowanie... no cóż. Jak polerowanie ma wypełnić lakierem miejsca, gdzie go nie ma?
Trzeba element polakierować albo... rysę polubić. Sorry, wiem, że nie takiej odpowiedzi oczekiwaliście.

Witam, takie polerowanie ma zastosowanie, gdy na swoim lakierze mamy obcy lakier, i chcemy się go pozbyć, jak jest ubytek lakieru np. do blachy to jaki to ma sens polerowanie, jeżeli jest to taka duża rysa to tylko lakierowanie elementu, ja kiedyś na mniejszej rysie się bawiłem w zamalowywanie, takim pędzelkiem artystycznym ze spiczastym kocem i powolutku zamalowywałem tą rysę, w prawdzie nie było to mistrzostwo, ale chociaż rysa nie rzucała się w oczy. To tyle


Pozdrawiam

Z rysami cudów nie ma. O ile wgniotki da sie usunąc bez sladu to jeżeli chodzi o rysy jedyna skuteczna metoda to lakierowanie. Wszelkie kredki i woski koloryzujące jeżeli wogóle działają to działają do pierwszego mycia auta.