Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
https://www.suzukiklub.pl/forum/

Odczyt ciśnienia w kolektorze(przezODBII) a stan luzów zawor
https://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=10624
Strona 1 z 1

Autor:  slawekd [ 09-01-2013, 09:41 ]
Tytuł:  Odczyt ciśnienia w kolektorze(przezODBII) a stan luzów zawor

Witam,

Czy jest możliwość oceny stanu luzów zaworowych (żeby ocenić czy potrzeba już się martwić o ich regulację czy jeszcze czas) na podstawie odczytu ciśnienia w kolektorze ssącym?

Autor:  gajowy [ 09-01-2013, 12:08 ]
Tytuł: 

myślę że nie.

Autor:  slawekd [ 09-01-2013, 13:23 ]
Tytuł: 

Pytam, bo oddałem samochód do montażu instalacji lpg i przed przyjęciem samochodu mechanik podpiął się do złącza ODBII (tego pod kierownicą) i zrobił diagnostykę silnika, szukał czy są ew. błędy itp... i przy okazji przy sprawdzeniu ciśnienia w kolektorze poinformował mnie, że ciśnienie jest ok czyli stan luzów na zaworach jest w porządku. Powiedział też, że przy każdym przeglądzie instalacji lpg będą się podpinać i robić tą diagnostykę i na bieżąco będę miał informację o stanie luzów zaworowych i jak wyjdą nieodpowiednie parametry to będę informowany o zbliżającej się regulacji luzów zaworowych...

(przepraszam za laicki język, ale jestem jeszcze troszkę zielony w tym temacie..)

Ciekaw jestem co sądzicie, czy rzeczywiście po odczytaniu tego ciśnienia w kolektorze można się dowiedzieć (chociaż mniej więcej) o stanie tych luzów zaworowych?

Autor:  Wunsch [ 09-01-2013, 16:37 ]
Tytuł: 

slawekd jakoś mnie ta teoria sprawdzania luzów nie przekonuje. :?

Autor:  Mcgyver [ 09-01-2013, 18:56 ]
Tytuł: 

Luzy zaworowe sprawdza sie mechanicznie a nie przez złącze diagnostyczne, to jedyna słuszna metoda.

Autor:  kostuch [ 10-01-2013, 10:16 ]
Tytuł: 

slawekd pisze:
Ciekaw jestem co sądzicie, czy rzeczywiście po odczytaniu tego ciśnienia w kolektorze można się dowiedzieć (chociaż mniej więcej) o stanie tych luzów zaworowych?

Ciśnienie w kolektorze ssącym zależy (w uproszczeniu) od uchylenia przepustnicy.
Równie dobrze mogli zmierzyć napięcie w instalacji i powiedzieć, że wydech jest ok :lol:

Autor:  slawekd [ 10-01-2013, 10:54 ]
Tytuł: 

No właśnie mnie to zdziwiło, że w taki sposób można coś o zaworach powiedzieć..

Gość uruchomił silnik, podpiął się przez złącze pod kierownicą i zrobił diagnostykę silnika, a sprawdzając na pracującym silniku ciśnienie w kolektorze stwierdził że parametry są ok i narazie regulacja nie jest wymagana.

Co więcej, gdy ze zdziwieniem zapytałem czy w taki sposób można coś o zaworach powiedzieć, powiedział że zawsze przed montażem instalacji lpg robią diagnostykę silnika benzynowego, szukają ewentualnych błędów, sprawdzają w ten sposób stan zaworów i w razie potrzeby zalecają regulację zaworów (po takiej właśnie diagnostyce jak widać) przed montażem lpg.

Sam nie wiem co o tym myśleć..

Tak czy inaczej błędów żadnych na silniku nie miałem, wszystkie odczytane parametry w normie, "stan luzów na zaworach też w normie", motaż lpg zrobiony.

Autor:  Mcgyver [ 10-01-2013, 12:13 ]
Tytuł: 

Proponuje podjechać do jakieś warsztatu zeby ci tak naprawdę sprawdzili luzy zaworowe. Lepiej to zrobic teraz i ewentualnie je zlikwidować płytkami niż później ponosic duzo większe koszta naprawy ...

Autor:  MarekC [ 10-01-2013, 14:43 ]
Tytuł: 

Czy mam rację ??

Konstrukcja popychacza zaworów - nie powinna pozwolić na występowanie za małych luzów (płytki regulacyjne umieszczone pod krzywką, moga się wycierać, a nie pogrubiać) - chyba że ktoś założy za grube..
Jednocześnie wycieranie płytek (zwiększanie luzu) powoduje skrócenie czasu otworzenia zaworu (bo później zostanie wciśnięty krzywką rozrządu i wcześniej zamknięty gdy krzywka się przekręci dalej).

Przy zaworach ssących którtszy czas otwarcia zaworów oznacza, że mniej mieszanki (powietrze + paliwo) dostaje się do garów, a więc w teorii ciśnienie w kolektorze ssącym może wzrosnąć.. tylko czy na tyle, by to zauważyć na diagnostyce ??

Też teoretycznie może zmniejszyć się masa (i objętość) przepływającego przez kolektor powietrza - znowu czy w stopniu zauważalnym w diagnostyce ??

Tak tylko dywaguję, bo faktycznie luzy mierzy się szczelinomierzem po ustawieniu krzywki zawotu tak, by jej dłuższa oś była prostopadła do osi zaworu. Może są jakieś znaczniki takiego ustawienia , by nie używac kątomierza ;-) ..

Autor:  kostuch [ 10-01-2013, 15:19 ]
Tytuł: 

MarekC pisze:
Przy zaworach ssących którtszy czas otwarcia zaworów oznacza, że mniej mieszanki (powietrze + paliwo) dostaje się do garów, a więc w teorii ciśnienie w kolektorze ssącym może wzrosnąć.. tylko czy na tyle, by to zauważyć na diagnostyce ??

Też teoretycznie może zmniejszyć się masa (i objętość) przepływającego przez kolektor powietrza - znowu czy w stopniu zauważalnym w diagnostyce ??

Wartość ciśnienia (a raczej podciśnienia) zależy też od bieżącego ciśnienia atmosferycznego, aktualnego położenia zaworu obejściowego biegu jałowego, stanu zaworka wysysającego opary paliwa z filtra, nieszczelności wężyków idących do serwa hamulcowego, sterowania zapinaniem napędu i dziesięciu innych przypadkowych rzeczy.
Równie dobrze można powiedzieć, że sprawdzona została kompresja na tłokach i pierścienie są dobre.
Bez sensu...

Autor:  gajowy [ 10-01-2013, 15:32 ]
Tytuł: 

Marek C - też podywaguję bo pewien nie jestem czy może tak być jak myślę ale weź też pod uwagę że następuje zjawisko erozji gniazd zaworowych. Zależy ona od wielu czynników: wyższa temperatura spalania, brak ołowiu (śladowe ilości) w benzynie i parę innych. Następować może wtedy niedomykanie zaworów (brak luzu zaworowego). Ale nie sądzę żeby dało się zaobserwować to przez mapsensor.

Autor:  MarekC [ 10-01-2013, 16:21 ]
Tytuł: 

Tylko J20A ma podobno tendencje do zaciskania zaworów na gniazdach ..

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/