Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl https://www.suzukiklub.pl/forum/ |
|
sprzęgło-smrodek https://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=4&t=10276 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | sokół [ 30-10-2012, 18:46 ] |
Tytuł: | sprzęgło-smrodek |
Witam,dziś z racji sporej ilości śniegu podkusiło mnie pobawić się troszeczkę moją GV tzn. między innymi kilka razy ruszyłem ostrzej tak aby koła straciły przyczepność i w kabinie poczułem wyrażny smrodek jakby ze sprzęgła więc zrobiłem tak zaciągnąłem mocno ręczny i próba ruszenia oczywiście gazu trochę więcej niż normalnie i co,silnik chodzi a auto stoi jak wryte trwało to może 1lub2 sek. bo bałem się że zjaram tarczę do końca,a smród był taki że szybko wysiadłem żeby się nie udusić,i tu moje pytanie czy może to oznaczać koniec sprzęgła i spory wydatek? |
Autor: | ben [ 30-10-2012, 19:07 ] |
Tytuł: | |
Tez tak mialem, w zeszlym roku gdy pokrecilem sie troche piaszczystym lesie z dolkami. Wyraznie czulem smrod w kabinie, ale jezdze juz prawie rok po tym incydencie i sprzeglo dziala bez zarzutu. Mysle ze to po prostu okladzina ma taka wlasciwosc. Kiedys mialem takie smrody tez w hamulcach - ale okladzina na szczekach byla ok. Po prostu smierdziala. Z drugiej strony ktos pisal na forum ze sprzegla w GV sa dosc slabe i ze w sytuacjach sliskiej powierzchni uzywac opcji LOCK, zamiast jazdy na polsprzegle. Moze ktos jeszcze sie wypowie jak to z tym sprzeglem.... pozdr |
Autor: | sokół [ 30-10-2012, 19:18 ] |
Tytuł: | |
no tak z tą jazdą na półsprzęgle to racja,ale co będzie jak przyjdą większe śniegi i wypadnie wyjechać z zaspy lub pokonać jakąś polną zasypaną drogę,myślę że będzie jeden wielki smród |
Autor: | kostuch [ 31-10-2012, 09:38 ] |
Tytuł: | |
Albo się kończy docisk albo tarcza sprzęgła (albo jedno i drugie). Sprzęgło nie ma prawa śmierdzieć spalenizną przy normalnej pracy. Jeżeli nie da się zdusić silnika na zaciągniętym ręcznym, to proponuję zająć się tym problemem jeszcze przed zimą, bo potem będzie trochę wstyd z tym "terenowym" autem. |
Autor: | Daro_72 [ 31-10-2012, 23:36 ] |
Tytuł: | |
Sprzęgło faktycznie mogłoby być mocniejsze ale i tak jest lepiej niż w konkurencyjnych SUV'ach typu Nissan "Kaszanka" czy Mitsubishi Outlander ; zajrzyj na fora tych aut ![]() ![]() Myślę, że niepotrzebnie sprawdzałeś sprzęgło zaraz po przegrzaniu tarczy. Ja teraz staram się używać sprzęgła niemal w opcji wł/wył i jak najmniej jeździć na półsprzęgle, a jak jest duży problem z ruszeniem to włączam reduktor. Generalnie jak napisał kolega przy normalnej jeździe nawet w lekkim terenie nie powinno być zapaszku. Jak się nadal pojawia to proponuję sprawdzić docisk i tarczę. Musisz też pamiętać , że jeżeli przesadzisz z gazem to moment obrotowy w aucie napędzanym na jedną oś ma szansę "ujścia" bo koła po prosu zabuksują w miejscu. W napędzanej na dwie osie GV już trudniej o taką reakcję auta i w dupę dostaje tarcza sprzęgła. |
Autor: | kostuch [ 01-11-2012, 13:00 ] |
Tytuł: | |
Jakby się paliła sama tarcza, to pół biedy - stosunkowo tanio można tarczę wymienić a nawet zregenerować. Od temperatury lubi się zmienić struktura przylgni na kole zamachowym. Samo koło też może się zwichrować. Szlifowanie takich "zeszklonych" nierówności albo wymiana zamachu to już konkretniejsze pieniążki. "Zmięknięte" od temperatury sprężyny docisku powodują dalsze osłabienie sprzęgła. Sugeruję oduczyć się jeżdżenia na półsprzęgle albo pomyślenie o skrzyni automatycznej. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |