Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam.

Wracając z 4H na 2H , aby mieć pewność, że przednia oś się odłączy, raźno robię cofkę na ok. 1,5 - 2 metry. Wtedy się rozłącza. Jeżeli tego nie zrobię, tylko po przełączeniu dźwigni na 2H pojadę do przodu, to nie czuję przerzucenia napędu na tył od razu, mam wrażenie, że dopiero po chwili w trakcie jazdy w przód ten napęd się odpina, co może być potencjalnie niebezpieczne, jeżeli np. przednie prawe i lewe koło nie odepną się w tym samym momencie.

Czy ktoś też tak ma czy inaczej ? chodzi o GV1, nie dwójkę.

To normalne,w pozycji 4H występują duże naprężenia w układzie napędowym i nie da się tak od razu rozłączyć trybików....Nie widzę w tym nic niebezpiecznego... ?

_________________
GV I 04 2,5 V6 A/T-była i znowu jest, wielki powrót

a po za tym jak dajesz lewarek z 4H na 2H to od razu schodzi powietrze z membrany i luzują się półosie....

Jaczek, no właśnie nie od razu. Jeśli dobrze się domyślam, to u kolegi (u mnie czasami też) rozłączenie półosi następuje dopiero po jakimś czasie od przełączenie na 2H. Ja to zjawisko zauważam u siebie jak długo nie używam przedniego napędu. Skąd wiem, że się nie rozłączyło? bo słyszę delikatnie głośniejszą pracę napędów niż w przypadku 2H. Wnioskuję że nie jest to niebezpieczne ponieważ po ustawieniu pozycji 2H ręcznie (w skrzynce rozdzielczej) odłączony jest przedni wał. Obraca się niewypiętymi jeszcze z koszyka półosiami (czyli napędzają go przednie koła), ale że nie jest połączony z tyłem, to nie ma żadnych naprężeń przy skręcaniu. Nie ma też naprężeń między przednimi kołami bo jest osiowy mechanizm różnicowy.

ja po prostu przy zmianie z 4h na 2h daje mu troszkę delikatniej spuszczam trochę z gazu na tę chwilę co rozpina półosie tak profilaktycznie,

ja sprawdzałem u siebie w ten sposób że przełączyłem z 4H na 2H wsteczny ze 3m (na wyprostowanych kołach) wczołgałem się pod auto i kręciłem przednim wałkiem kręcił się tylko wałek więc u mnie rozłącza się od razu....

Jaczek, właśnie na wstecznym mi też się od razu wypina. Zrób eksperyment, tylko, że jak przełączysz na 2H, to rusz 2-3 metry ale w przód, i zobacz wtedy.

EDIT:
wygląda na to, że po przełączeniu z 4H na 2H rzeczywiście przednie koła nie są już napędzane.