Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam.
Powoli remontuje swoją Vitarkę i przyszła kolej na wymianę amortyzatorów. Jak już będę pod autem to mam zamiar pod sprężyny podłożyć polibusze aby podnieść autko nieco.
I tu rodzą się pytania:
-Jakie maksymalnie polibusze mogę dać aby auto było bezpieczne i aby nie doprowadziło to do nadmiernie szybkiego zużywania się innych elementów zawieszenia ?? (50mm ?)
-Co muszę zmienić po takiej modyfikacji ?? (słyszałem że konieczne jest zmienienie przewodów hamulcowych)
-Jak taka modyfikacja wpłynie na zachowanie się pojazdu na aswalnie a jak w terenie ??
-Czy może jest inny tańszy sposób lekkiego liftu ?

Pozdrawiam

Dokładnie chodzi mi o coś takiego
http://moto.allegro.pl/polibusze-pod-sp ... 13856.html

A moja Vitarka jest w wersji Long - może to ma znaczenie.

Z przodu 30mm z tyłu 50mm. Z przodu dystans nad amortyzatorem, lub odwrócone mocowanie. Z tyłu dystans lub dłuższy amortyzator. To wszystko.

Ale napisz jeszcze jaki masz silnik.

1.6 16V

A co silnik ma z tym wspólnego ??

2.0 ma inne sprężyny niż 1.6

Możliwe, że te podkładki z linka 50mm do 1.6 będą dobre, u mnie w 2.0 okazały się za wysokie.

cena wydaje sie bardzo wysoka jak za kawałek wytoczonego tworzywa

można zastosować pogkładke gumowa http://moto.allegro.pl/gumy-pod-sprezyn ... 64167.html
czy to lipa?

Witam,kolegów podepnę się pod temat a co polecacie żeby podnieść deko GVII po 2005r?,jakie rozwiązania tez polibusze pod sprężyny,jak tak to jakie wysokie żeby zostawić oryginalne amorki może ktoś przerabiał temat?

odświeżam temat,
ktoś podnosił w ten sposób GVII ?