Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

W trójmieście śniegu jak na lekarstwo i to od kilku lat. Na palcach można policzyć ile dni leżał śnieg na ulicach. Moim najważniejszym kryterium jest mokra nawierzchnia i błoto pośniegowe. Dlatego mój wybór padł na oponki Continental ContiWinterContact TS810 . Na mokrej nawierzchni rewelacja, a przy hamowaniu na mokrym nie mają sobie równych.

jeśli można wiedzieć, to z jakimi ostatnio porównywałeś?



to dlaczego kupiłeś (przynajmniej teoretyczno-matematycznie) niższą oponę?

fajny link do przeliczanek:
http://www.miata.net/garage/tirecalc.html
może rozwieje kilka wątpliwości

Wybrałem opony 15-ki najbardziej podobne rozmiarem do oryginalnych 16-ek a o wiele od nich tańsze. Nie napisałem w swoim poście (za co przepraszam), że kolejnym parametrem opony dla mnie istotnym, jest jej polski rodowód (cena). Niestety z wyższym profilem nie ma polskich opon (chyba że dostawcze)...a propos...z nieznanych mi powodów na moich Dębicach jest napisane "made in France"

faktycznie różnica jest minimalna 4,9mm na średnicy, ale ciekaw jestem swoją drogą jak podawane są te wymiary - przecież są różne wysokości samego bieżnika (np pirelli carving vs semperit speed grip)...

poza tematem ale: swoją drogą dawno temu miałem dębicę frigo (cc 0.9 i sc 1.1) oraz kormoran winter (mondeo mkII 1.8) i bardzo sobie chwaliłem wtedy te opony... odwrotnie do letnich dębic furio... :) faktyczne furio - szczególnie na mokrym :):):)

16-ki są ok. 100zł. droższe na sztuce od naszych 15-ek a polskie zimówki na prawdę są dobre. Niestety zgadzam się z kolegą sx4ldz że nie można tego powiedzieć o letnich.

Ja też na zimę nie kupiłem Super Firmowych opon...
Zakupiłem zwykłe Barum Polaris 2 205/60/16 i tak za cały komplet zapłaciłem ponad 1100zł...
Ale zauważyłem jedną rzecz...mianowicie różnica między oponami 16" a 15" jest dosyć spora...za jedną oponę Barum 16" zapłaciłem dokładnie 279zł...natomiast taka sama 15" 195/55/15 kosztuje już 177zł, za sztukę...wiem bo kupowałem...a już między 16" a 17" różnica wynosi ok.350zł. na sztuce (oczywiście więcej)...też wiem bo ojciec kupował do swojego samochodu Dunlop SP Winter Sport 3D i za jedną oponę w rozmiarze 225/50/17 zapłacił 620zł...



lekka przesada...

Witam !
Chcę Jacutkowi i innym zresztą, którzy dokonują różnych kombinacji przy zakupie opon zimowych przypomnieć, że do wersji 4WD, Suzuki nie przewiduje innych rozmiarów kół jak wyłącznie 16 cali. Oczywiście nie panikowałbym nadmiernie, sam rozważałem zakup 15 -ek na zimę ale warto o tym pamiętać, gdyż ma to prawdopodobnie ścisły związek z napędem 4x4 a szczególnie w trybie "Lock" / do wersji z napędem na jedna oś producent przewiduje felgi 15 cali/. Przypomnijcie sobie wskazówki z instrukcji, żeby nie używać napędu "Lock" na mokrym asfalcie oraz uważać, gdyż nawet nierówno zjeżdżone bieżniki opon w tym trybie mogą powodować przegrzewanie sprzęgła międzyosiowego. Producent oczywiscie pewnie uprawia tu daleko idącą zapobiegliwość ale tak do końca bym tego nie lekceważył.

Może coś w tym być.
A co do 4WD Lock, to jak można tego nie używac na mokrym, jak piszą, żeby używać na śniegu lub w błocie

Tak, masz rację, też się nad tym troche głowiłem. Myslę, że napędu Lock można używać w róznych warunkach, tyle że krótkotrwale. Przejechać, wyjechać, wygrzebać się z trudnych warunków terenowych. To ostrzeżenie o unikaniu tego trybu w czasie deszczu na asfalcie pewnie pojawiło się gdyż producent założył, że przecietny uzytkownik może próbować tak jeździć w sposób długotrwały /z reguły asfaltówkami "robi się" dłuższe jazdy/. Współpraca kół z podłożem to dość skomplikowana sprawa . Tak czy inaczej istnieje takie zjawisko jak pośizg koła, czyli koło tak naprawdę nie przejeżdża w czasie jednego obrotu o teoretyczną długość jego obwodu tylko nieco mniej. Dochodzi do tego jeszcze problem ciśnienia w oponach czyli rzeczywistego obwodu i ....widać jaki to się robi galimatias. Przy zmianie rozmiaru koła / z 16 na 15-ki/, problem może się nieco spotęgować. Oczywiście jezeli dobierze się nieco wyższy profil to z reguły uzyskuje się podobną wielkość koła ale nie identyczną. Jeżeli dojdzie do poważnej "rozbieżności" we współpracy kół przednich i tylnych, może pojawić się siła międzyosiowa na sprzęgle przenoszącym napęd na tył i stąd możliwość jego przegrzania. Coś tam w instrukcji o tym wspominają. Na miękim podłożu zjawisko to może przebiegać łagodniej, na asfalcie nieco gorzej. Na koniec dodam, że producent na pewno przewidział duże współczynniki zapasu na taką okoliczność i nie ma co się aż tak bardzo bać ale dobrze wiedzieć.
Przepraszam za takie "filozoficzne" wywody/ studiowałem kiedyś mechanikę a tam kinematyka koła to .... o ho ho/, ale inaczej nie umiałem uzasadnic moich wątpliwości.

To co piszesz kolego AGural jest częściowo oczywiste a o oczywistych sprawach nie warto się rozpisywać, ale może nie wszyscy sobie zdają sprawę z tego, co dzieje się z układem napędowym w pozycji 4X4LOCK...mianowicie brak mechanizmu różnicowego międzyosiowego powoduje powstawanie ogromnych naprężeń jeśli koła przedniej i tylnej osi jadą różnymi torami po nawierzchni o dobrej lub b. dobrej przyczepności (np. zawracając na suchym asfalcie). Takie same naprężenia powstaną gdy na koła osi przedniej załóżymy opony o innej średnicy zew. niż na osi tylnej. Naprężenia te nie mają "gdzie się podziać" więc następuje uślizg tych kół, które w danych warunkach są mniej dociążone a to z kolei bardzo żle wpływa na prowadzenie pojazdu i - co oczywiste - powoduje przyspieszone zyżycie samych opon oraz mostu napędowego, przegubów na wale a nawet tulei metalowo-gumowych wahaczy...ogólnie robi się kaszanka.
Co zaś tyczy się rozmiarów kół, to jeśli komuś nie zależy na prześwicie, to można jeżdzić SX-em nawet na 12-kach, byleby były wszystkie jednakowej wielkości
SX4 jest homologowany w Polsce na kołach 15 i 16 cali - taką informację otrzymałem od sprzedawcy.
Przynudzam

Wnioskuję, kolego Jacutek, że jesteś dobrze zorientowany w temacie "kinematyka kół" i O.K ale z tymi rozmiarami proponuję, sprawdź dokładnie, dla wersji 4x4 w danych zamieszczonych w instrukcji istnieje zapis o jednym tylko rozmiarze kół - 16 cali. Mimo to też nie uważam, że robisz jakiś zasadniczy błąd, zakładając 15 - ki.

A wracając do opon. Piszesz o dobrych polskich oponach i stosunkowo tanich. Też jako patriota uważam, że polskie opony są dobre, tym bardziej, że "całe życie" pracuję w tym gigancie przy ul. Leonharda /jeżeli jesteś z tego Olsztyna co ja to wiesz gdzie/. Co prawda moją specjalnoscią nie jest guma i tak naprawdę o oponach wiem tyle co każdy przeciętny użytkownik ale to wiem na pewno:
- wszyscy wielcy producenci : Michelin, GoodYear, Brigestone, Conti..... itd są właścicielami bez mała wszystkich marek opon,
- marża jaka bierze sie od opon zależy od statusu marki i kojarzoną jakośscia przez klientów
- dowolne marki opon produkuje się w ramach koncernu w różnych miejscach na świecie zależnie od potrzeb i statusu fabryki w hierarchii koncernu
W Olsztynie np. produkuje się opony z logo Michelin, Goodrich, Kleeber i bóg wie jakie jeszce a np. Kormorany podobno jakiś czas temu produkowane były w fabryce koncernu w ....Rumunii.
No niestety, tak to teraz jest i nie tylko z oponami.
Pisałeś, ze o dziwo na Twoich oponach widnialo Made in France. Pewnie Goodyear /właściciel Dębicy/ ma fabryki we Francji.

Popieram w 100% wnioski AGural-a....Ja postanowiłem nie zakładać 15' np. ze względu na hamulce....a dokładniej na tarczę hamulcową...przypomnę tylko, że tarcza też musi mieć odpowiednią "przestrzeń" w kole...a zmniejszenie koła nawet o cal w moim przekonaniu na dobre jej nie pójdzie....
Ale to jest moje skromne zdanie i nikt nie musi się z tym poglądem zgadzać...

Za to w homologacji są obydwa rozmiary.
Róźnica w średnicy homologowanych kół (15" vs 16") jest OIDP 3-4%, czyli tyle co nic.
Ponadto jeśli na obu osiach masz te same rozmiary to nie ma powodu żeby reakcje od nawierzchni wprowadzały dodatkową asymetrię obciążenia na sprzęgle międzyosiowym - różnice ciśnień, ugięć opon czy zużycia bieżnika tak samo mogą wystąpić/występują na fabrycznych 16".

Co od jazdy długotrwałej jazdy asfaltem to powyżej 60kmh układ i tak przechodzi z trybu LOCK na AUTO, a wtedy o ile nie ma poślizgu wzdłużnego przednich kół to praktycznie cała moc trafia na przednią oś.
"Praktycznie" - gdyż z uwagi na tarcie wewnętrzne w sprzęgle coś tam na ten tył może trafiać, ale równie dobrze może tego być tylko tyle że pokrywa straty na mechaniźnie rónicowym tylnej osi.

Czyli, że oponki z logo "DĘBICA" mogły być wyprodukowane w innej fabryce ? Czy dobrze pojmuję ? Np w tej samej, która robi opony z logo "GOODYEAR" ? Jeśli TAK, to kolejny powód aby je kupować. Na jednym z moich aut mam Kormoranki IMPULSER na lato i SNOWPRO na zimę i bardzo sobie chwalę ich pracę. Na drugim (żeby było sprawiedliwie ) mam Dębicę TERSUS na lato i FRIGO na zimę i też jest O.K.
Jestem Patriotą
Właśnie dlatego nie kupiłem do SX-a zimowych 16-ek... bo nie ma polskich.

obok tematu i trochę poważnie:
żarty żartami, uśmieszki uśmieszkami ale to chyba ne ma zbyt wiele wspólnego z patriotyzmem...
może używajmy odpowiednich słów do odpowiednich sytuacji...

Dębica jest częścią koncernu Goodyear, a frigo 2 to prawdopodobnie ultra grip 5. Miałem impulsery w skodzie favorit, po jednym awaryjnym hamowaniu były do wyrzucenia.
Ja mam "made in france" na amerykańskich firestonach należących do japońskiego bridgestone`a . Kormorany są robione chyba w Czechach, bo fabryka w Olsztynie jest jedną z najnowoczesniejszych (podobno) u Michelina i robi opony pod marką Michelin.

Tak to jest w dobie globalizacji. Nazwy "Dębica" czy "Kormoran" istnieją dlatego, że są klienci przywiązani do lokalnych marek i poza tym mogą mieć niewiele wspólnego z Polską.

To właśnie jest odpowiednia sytuacja, choś w świetle tego co piszą koledzy AGural i Waldis odnośnie "polskich" marek opon, to rzeczywiście niedługo trudno będzie znaleźć Prawdziwy Polski Produkt.

i masz święte prawo tak uważać ale pozwolisz, że i ja podtrzymam swoje zdanie

a tu ciekawy link:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Patriotyzm

nie kumam, uraziłem Twoje patriotyczne uczucia ?
Ci co masowo wyjechali aby wspomagać gospodarki innych krajów też je urażają?
Ja kolego, tu się urodziłem, odwaliłem 2 lata służby wojskowej i ani sekundy nie pracowałem dla Żabojada, Holenderskiego Ogóra, Niemieckiego Bauera ani Wuja Sama. Popieram rodzimą gospodarkę i w miarę poprawnie posługuję się ojczystym językiem więc w stosunku do mojej osoby wykłady o patriotyzmie są niezbyt na miejscu, ale całym sercem popieram Twoją czujność.

czas chyba skończyć ten temat w tym wątku bo na pewno nie jest już o oponach...
p.s.: to nie był wykład tylko ogólna uwaga, jeśli odebrałeś to osobiście to przepraszam

czytam tak o polecanych oponach i nikt nie wspomniał o oponach uniroyal ms plus 66 cena średnia a opinie w kilku różnych sklepach inernetowych bardzo dobre, może posiada ktoś takowe, lub słyszał opinie

sedici 1.9 4x4

marti, zima się skończyła, dokulasz się jakoś do końca lutego, a potem +15 w cieniu i wszyscy zapomną o zimówkach.
A na jesień 2008 to dopiero będzie wybór

A jak się do Izraela wybiera to opony miec musi

_________________
Tarzycjusz:)

Chciałem napisać to co Avalanche, ale pomyslałem o tym, co Esiks4, chociaż mi do głowy przyszła Austria.