Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Czy ktoś z was wyciszał może środek auta ? Chcę zdemontować siedzenia,wyjąć okładziny i wyciszyć podłogę matą .Mam 2 litrówkę amerykana w automacie i trochę mi przeszkadza hałas dochodzący przy przyspieszaniu od podłogi, auto ma przejechane 30 tys. km

Myślałem o tym, jednak trochę się obawiam demontażu tapicerki w nowym aucie.
Planuję za to zakup płyty ochronnej Sheriff pod silnik - oprócz funkcji osłaniającej, podobno wycisza nieco odgłosy w kabinie.

Ja właśnie myślę. Mając już jako takie doświadczenie , bo wszystkie auta które posiadałem / posiadam są dla mnie za głośne... takie skrzywienie ...
Ale wydaje mi się że najprościej będzie.
1.Osłona na silnik ale wyklejona od wewnętrznej strony miękką matą ( taki patent z audi)
2.Wyklejenie podsufitki matą klejącą z filcem , lub chociaż wciśnięcie filcu ( najtaniej z rozbitka) to dużo daje w " kanciastych " , sam tak zrobiłem w Dacii MCV żony -dobry efekt wyciszenia szumów powietrza.
3.Wyklejenie przegrody i tunelu matami filcowo-bitumicznymi . Wymaga to demontażu tapicerki pod nogami , ale nie jest to specjalnie kłopotliwe . Polecam maty bitumiczne z filcem f-my Bool , aczkolwiek trochę kosztują , ale są i tak tańsze od mat używanych dla audio .
Bardziej profesjonalne wygłuszenie niestety wymaga demontażu prawie całego samochodu -np. nakola to chyba dla pasjonatów. Duże znaczenie ma posiadanie cichych opon.