Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Prosiłbym o opinie, czy warto przed zimą wykonać. Jakie są koszty, na co warto zwrócić uwagę. Jakieś dodatkowe sugestie, itp.

Pozdrawiam

Chyba warto, bo mój po 3 sezonach wygląda licho pod spodem i sam do czegoś takiego się przymierzam. Co do reszty, to zapytam jutro blacharza, do którego odstawiam furę, bo mi dzisiaj jakiś baran wjechał w d..ę

Jesli po 3 sezonach wyglad licho to i konserwacja nie pomoze. Po 3 latach samochod powinien byc bez skazy, jesli mowimy o nadwoziu/ podwoziu.
Zeby konserwacja byla skuteczna trzeba by zerwac cala ta smieszna powloke i oczuscis wszystko do zywego. Inzczej nie warto, bo zanim rdza to przezre to minie kilkanascie lat. Chyba ze wozek powypadkowy.

Pozdrawiam[/b]

Kiedyś tak, dziś nie widzę konieczności.

Sprawdziłem podwozie mojego SX4 made in Japan i nie mogłem uwierzyć. Po 4 latach użytkowania pojawiły się znaczne ogniska korozji. Zwłaszcza na zgrzewach blach. Kupiłem więc środek Rustkleen firmy Kleen-Flo i własnoręcznie zapaćkałem podwozie w tych newralgicznych miejscach. Czy pomoże - okaże się. Sprawdze po zimie jak to wygląda. Każdym razie jest to preparat z dodatkiem wosku. Taki polecił mi pewien mechanik. Podobno taka powłoka jest najtrwalsza.

u mnie porażka po 10 miesiącach użytkowania :
teraz znowu czekam na odpowiedź SUZUKI . Ale już myśle nad zmianą auta.

Niestety Suzuki sie wypina Miło że ma się gwarancję której nie można wykorzystać
Ma się gwarancję - ale stresu
Nie robie przegladu, bo się nie opłaca

Jak kazdy japoniec blacha i zabezpieczenia sa do D..
Lepiej jak najwczesniej to zrobic, ja robilem sam, mam warunki itp
Do zabezpieczenia rantow i spawow uzylem brunoxa, po 2 dniach pokrylem wszystko takim podkladem szpachlowym w sprayu, na koniec z pistoletu i recznie pedzlem srodkiem do zabezpieczania BOLL (czarnym i szarym). Oczywiscie wczesniej w miare mozliwosci umyc, wysuszyc i odtluscic