Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
https://www.suzukiklub.pl/forum/

elektroniczna blokada kierownicy,a nasze bezpieczeństwo
https://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=38&t=4236
Strona 1 z 1

Autor:  Mayaman [ 24-01-2009, 15:27 ]
Tytuł:  elektroniczna blokada kierownicy,a nasze bezpieczeństwo

Ostatnio wykonalem następujący test. Uruchomiłem silnik, wrzuciłem jedynkę i ruszyłem bez dodawania gazu w głęboki śnieg /30 cm/.Samochód pomału łapał coraz większy opór, aż silnik zgasł.To samo wykonałem na wstecznym i o zgrozo w obu przypadkach natychmiast włączała się blokada kierownicy. Mam pytanie, co stanie się gdy silnik raptownie zgaśnie na trasach np. podczas zjazdów po krętych drogach górskichw. Panowie z serwisu Japan Motors każą przyjechać do serwisu na test pojazdu, ale nie wykluczają, że blokada kierownicy nie włącza się podczas ruchu kół pojazdu.Nie potrafili odpowiedzieć czy włączanie się blokady w takich sytuacjach jest usterką mojej bryczki , czy taką konstrukcją wszystkich SX-4.

Autor:  Avalanche [ 24-01-2009, 16:11 ]
Tytuł: 

Nie rozumiem na czym polega problem.
Blokada kierownicy się włącza przy przekręconym kluczyku w pozycji do jazdy :?

Autor:  marco1 [ 24-01-2009, 16:43 ]
Tytuł: 

Avalanche pisze:
............Blokada kierownicy się włącza przy przekręconym kluczyku w pozycji do jazdy :?


tak wynika z jego opisu, powiem szczerze że nigdy tego nie sprawdzałem, ale przy najbliższej okazji sprawdzę.
Zresztą wydaje mi się to nie logiczne, powinno się zablokować ale dopiero po przekręceniu kluczyka w pozycję do wyjęcia go ze stacyjki

Autor:  Mayaman [ 24-01-2009, 21:08 ]
Tytuł:  Eletroniczna blokada kierownicy, a nasze bezpieczenstwo

Tak jest, jak pisze Marco1 w samochodach z mechanicznę blokadą kierownicy. Test ten wykonałem bez włożonego kluczyka w stacyjkę. Koledzy w robocie ten sam test wykonali Fordem i Kią, czyli bez tzw. elektronicznego kluczyka. Przy położeniu kluczyków do jazdy silniki gasły po wjechaniu w głęboki śnieg bez dodawania gazu, ale po zdławieniu ich można było skręcać kołami w miejscu.U mnie natychmiast kierownica blokowała się, czyli układ sterujący takie zdarzenie odczytuje jako zakończenie jazdy pomimo nie ruszanej stacyjki.

Autor:  Iron [ 24-01-2009, 23:40 ]
Tytuł: 

Dokładnie , o jakim modelu mówisz ?

Autor:  etom [ 25-01-2009, 02:58 ]
Tytuł: 

Przypuszczam, ze ta blokada wlacza sie tylko jak kola przestana sie krecic.
Nie wyobrazam sobie, ze jest uzalezniona tylko od pracy silnika.

Autor:  Avalanche [ 25-01-2009, 09:14 ]
Tytuł:  Re: Eletroniczna blokada kierownicy, a nasze bezpieczenstwo

Mayaman pisze:
...Uruchomiłem silnik, wrzuciłem jedynkę i ruszyłem bez dodawania gazu w głęboki śnieg /30 cm/...


Cytuj:
Test ten wykonałem bez włożonego kluczyka w stacyjkę.

Jak odpaliłeś i ruszyłeś bez kluczyka?
Czary jakieś :szok:

Autor:  SOREK. [ 25-01-2009, 09:36 ]
Tytuł: 

auto jest wyposażone w kluczyk elektroniczny . Zrobię taki test u siebie ( też mam ten kluczyk ) i się pochwale .

Autor:  Avalanche [ 25-01-2009, 10:06 ]
Tytuł: 

Wszystko rozumiem, ale nawet w wersji z "kluczykiem elektronicznym" trzeba przekręcić przełącznik w pozycję ON.
Z tego co Mayaman pisze wynika, że jak gaśnie silnik, to przełącznik sam przestawia się w pozycję LOCK :roll:

Autor:  Woju [ 26-01-2009, 09:02 ]
Tytuł: 

U mnie sie nie cofa w pozycje lock czyli nie ma strachu.
Kolego Mayaman,dla pewnosci mozesz sobie wyjac kluczyk i z niego korzystac.


Pozdrawiam :D

Autor:  Avalanche [ 27-01-2009, 13:17 ]
Tytuł: 

OK, zrobiłem podobny eksperyment, tylko u nas nie ma 30 cm śniegu ;)
Jechałem samochodem na I biegu po dziurach i błocie, bez nogi na pedale gazu. Długo sam jechał :) Ale w końcu było trochę pod górę i zdechł... . Blokada kierownicy się nie włączyła. Mogłem normalnie kręcić kierownicą, przekręcić w prawo, uruchomić silnik i pojechać dalej.

Więc, Mayaman - lipa. :roll:
Albo masz coś walnięte z samochodem :roll: :?

Autor:  SOREK. [ 27-01-2009, 17:02 ]
Tytuł: 

badałem też ten problem wynik- po zgaszeniu silnika można kręcić kierownicą

Autor:  Mayaman [ 08-02-2009, 13:43 ]
Tytuł:  elektroniczna blokada kierownicy, a nasze bezpieczeństwo

Mój problem ma swoiste rozwiązanie. Sprawdziłem napięcie na nierozpiętych klemach akumulatora, przy wyłączonej stacyjce, wynosiło 12,1V. Na nierozpięte klemy podłączyłem prostownik, po 7h ładowania napięcie mierzone jak poprzednio wyniosło 12,8V. Dodam, iż w momencie włączania się blokady zapalała się kontrolka usterki katalizatora. Problem blokowania kierownicy po naładowaniu zniknął. Po zduszeniu silnika blokada nie włączała się oraz kontrolka nie włączała się.Przy napięciu 12,1V rozrusznik wolniej kręcił, ale silnik się odpalał. Przyczyna rozładownia akumulatora, to krótkie przebiegi ok. 3km do roboty, żadnych dłuższych tras.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/