Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
https://www.suzukiklub.pl/forum/

[SX4] Demontaż tylnej lampy
https://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=38&t=3946
Strona 1 z 1

Autor:  raven [ 03-11-2008, 15:43 ]
Tytuł:  [SX4] Demontaż tylnej lampy

Miałem ostatnio nieprzyjemną przygodę, która skończyła się obiciem tylnego zderzaka. Narożnik zderzaka odskoczył z zatrzasków i odstaje od karoserii. Żeby mieć lepszy dostęp do zatrzasku znajdującego się bezpośrednio pod lampą, muszę ją zdemontować. Po otwarciu bagażnika odkręciłem te dwie śruby i lampa się rusza ale nie chce wyjść tak jakby gdzieś ją coś jeszcze trzymało. W związku z tym mam do Was pytanie jak zdemontować tylną lampę w SX4/Sedici.

Autor:  Avalanche [ 03-11-2008, 17:03 ]
Tytuł: 

:lol:
Nie, no w sumie przykra sprawa :( ... .
Śmieję się z czegoś innego. Pewnie zaglądałeś do instrukcji i zrobiłeś to, co wydawało się z nią zgodne?
No więc, ja chciałem sobie kiedyś wyjąć lampę, żeby ją zabarwić, ale poddałem się po 3 minutach szarpania na wszystkie strony. Instrukcja sugeruje, żeby podnieść lampę i wysunąć do tylu. Tylko jak ją podnieść, skoro nie ma więcej niż 0,5 mm luzu :niewiem:

Tak więc podpinam się pod temat - robił to ktoś? :?

Autor:  waldis [ 03-11-2008, 18:16 ]
Tytuł: 

Należy wsadzić coś (najlepiej owinięty taśmą izolacyjną wkrętak) w miejscu, gdzie lampa zachodzi na bok samochodu. W miejscu, najdalej zachodzącym, czyli tam gdzie klosz jest najwęższy i zaokrąglony (wkładamy między lampę a karoserię). I tym czymś robimy dźwignię wypychając lampę w tył. Jast na takich plastikowych zatrzaskach i ładnie odskakuje.

Autor:  raven [ 04-11-2008, 13:42 ]
Tytuł: 

Dzięki wielkie za wskazówki. W salonie Fiata do dziś nie wiedzą jak tego dokonać (a sprzedawca w salonie też ma Sedici, hehehe). Nic to, dzisiaj po pracy będę walczył z tym czymś i tą lampą.

Autor:  waldis [ 04-11-2008, 19:59 ]
Tytuł: 

raven pisze:
Dzięki wielkie za wskazówki. W salonie Fiata do dziś nie wiedzą jak tego dokonać (a sprzedawca w salonie też ma Sedici, hehehe). Nic to, dzisiaj po pracy będę walczył z tym czymś i tą lampą.

Daj znać, czy pomogliśmy.

Autor:  Avalanche [ 04-11-2008, 20:25 ]
Tytuł: 

Próbowałem coś wyciągnąć od posiadacza serwisówki, ale tam nie można nic znaleźć. Jest tylko o przedniej lampie, oświetleniu tablicy i przeciwmgłowych - dziwne :roll:

Do wiosny odkładam temat wyciągania lampy, ale :poklon: dla waldisa :)

Autor:  waldis [ 04-11-2008, 22:18 ]
Tytuł: 

Avalanche pisze:
Do wiosny odkładam temat wyciągania lampy, ale :poklon: dla waldisa :)

Dzięki, ale nie należy mi się. Zobaczyłem, jak to robił gość, który sprawdzał, czy można w moim SX zamontować hak bez konieczności montowania tzw. modułu. To naprawdę jest proste, jak się zobaczy na żywo. Dodam, że gościu miał kawałek sztywnego plastiku (ok. 1 cm. szerokości). Ja napisałem o owiniętym taśmą wkrętaku, bo chodzi o to, żeby przy podważaniu lampy nie uszkodzić lakieru.

Autor:  marco1 [ 04-11-2008, 23:28 ]
Tytuł: 

mnie natomiast się ją udało zdemontować, poprzez mocne pociągnięcie po odkręceniu do tyłu.

tak to wygląda z bliższa: zatrzaski i prowadnice, oraz fotka jak ją wyciągałem (edit: oczywiście po wcześniejszym odkręceniu dwóch śrub, którymi jest przykręcona - śrubokręt typu krzyżak lub klucz nasadowy 10mm)

ObrazekObrazek
ObrazekObrazek

Autor:  SX4ever [ 05-11-2008, 00:00 ]
Tytuł: 

@marco1: Super! To sie nazywa informacja :brawo:
Mysle ze takie fotki powinni obejrzec sobie autorzy "instrukcji obslugi"
Pozdrawiam!

Autor:  raven [ 05-11-2008, 11:43 ]
Tytuł: 

Jestem w szoku. Tak szczegółowego instruktażu się nie spodziewałem. Ostatecznie we wczorajszej walce zwyciężyła jednak lampa ale mimo to udało się zderzak wyprostować na patent bez demontowania lampy (żyłka wędkarska poszła w ruch).
Dzięki jeszcze raz za pomoc, którą pewnie wykorzystam w przyszłości przy wymianie żarówek.

Autor:  Avalanche [ 08-05-2009, 19:32 ]
Tytuł: 

Miałem chwilę, więc wymieniłem lampę.
Trudno ją wyjąć, ale trzeba ciągnąć do siebie i nie przejmować się zgrzytem plastiku o błotnik (choć został mi ślad pod lampą, ok. 3 mm czarnego plastiku - do zaprawki ;) ).
Montaż z powrotem bez najmniejszych problemów. Cała operacja to 3 minuty.
Potrzebny klucz 10" lub dobry krzyżakowy śrubokręt (ale fabrycznie zamontowane wkręty trzymają mocno).

Autor:  jahho [ 22-12-2011, 16:20 ]
Tytuł: 

No duże dzięki za te fotki :) z instrukcji raczej wynika że te zaczepy są inaczej usytuowane.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/