Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl https://www.suzukiklub.pl/forum/ |
|
Suzuki sx4 wypadający zapłon na pierwszym cylindrze . https://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=38&t=19998 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | TomekSkr [ 19-12-2020, 23:48 ] |
Tytuł: | Suzuki sx4 wypadający zapłon na pierwszym cylindrze . |
Suzuki sx4 , 1,6 , lpg, 120KM , 2011r . Witam . Już drugi miesiąc walczę z awarią samochodu . Najpierw auto zaczęło od czasu do czasu , po porannym rozruchu po jakimś pierwszym kilometrze wpadać w tryb awaryjny – zapalała się kontrolka check engine . Silnik uruchamiałem ponownie , błąd znikał i auto śmigało cały dzień bez problemu . Następnie pojawiły się problemy po rozruchu z utrzymaniem obrotów i coraz częściej silnik przechodził w tryb awaryjny , coraz większe spalanie i brak mocy . Okazało się że jest niska kompresja. Głowica z zaworami do regeneracji . Przy okazji nowe , pierścienie rozrząd , świece . Po złożeniu silnika ( kompresja w porządku, zawory wyregulowane ) auto na benzynie na biegu jałowym pracowało bez zarzutu na każdych obrotach ale po przejechaniu kilkuset metrów wpadało w tryb awaryjny : błąd P0301 wypadanie zapłonu na pierwszym cylindrze . Nawet po ponownym włączeniu silnika kontrolka check od razu się zapalała , mimo że na biegu jałowym silnik pracował normalnie do momentu pierwszych stu metrów , kiedy wpadał w tryb awaryjny ( na gazie tak samo ) . Po sprawdzeniu całego układu elektrycznego , cewek itp. okazało się , że pierwszy cylinder zalewa uszkodzony wtryskiwacz ( co by tłumaczyło duże zużycie benzyny , już nawet przed remontem silnika ) Niestety po wymianie wtryskiwacza dalej wyrzuca ten sam błąd - auto na biegu jałowym pracuje bez zarzutu na każdych obrotach ale po przejechaniu kilkuset metrów wpada w tryb awaryjny : błąd P0301 wypadanie zapłonu na pierwszym cylindrze . Moi mechanicy już nie mają pomysłu, awarię sondy lambda ( może mogła uszkodzić się przez ten lejący się wtrysk paliwa) i czujnika położenia wału odrzucają , bo wtedy błąd wypadania zapłonu powinien być na wszystkich cylindrach a jest tylko na jednym . Może uszkodzony moduł ECM ? Pewnie jednak trzeba będzie po kolei wymieniać i sprawdzać te czujniki . Co o tym sądzicie ? |
Autor: | tomo19811 [ 20-12-2020, 23:20 ] |
Tytuł: | Re: Suzuki sx4 wypadający zapłon na pierwszym cylindrze . |
Jak wygląda kolekor ssacy i jego szczelne połączenie z głowicą ? Czy poprzez podparte zawory nie nastąpiło zużycie krzywek na wałku rozrządu ? wtryski gazu sa połączone weżykami z każdym cylindrem za pomocą wkrętek {dysz} , cze te wkrętki są szczelnie połączone z kolektorem ssącym?Ogólnie rzecz biorąc pasowało by doprowadzić do sytuacji kiedy auto poprawnie chodzi na benzynie , dopiero później próby na gazie . Jak ci się uda napisz co było przyczyną . |
Autor: | sylwian70 [ 23-12-2020, 14:20 ] |
Tytuł: | Re: Suzuki sx4 wypadający zapłon na pierwszym cylindrze . |
Cewka do wymiany |
Autor: | mariokm [ 19-02-2021, 21:45 ] |
Tytuł: | Re: Suzuki sx4 wypadający zapłon na pierwszym cylindrze . |
Witam. Chciałbym podpiąć się po temat - u mnie sx4 2009, 1,6 120KM tylko benzyna, przebieg 108 tkm, krajowe z pewną historią i przebiegiem. Już drugi rok borykam się z podobnym problemem, ale po kolei: chceck wyskakuje od późnej jesieni do wczesnej wiosny w zimne i wilgotne dni, latem i w ciepłe dni problem nie występuje, auto stoi zawsze w garażu a check wywala przy odpuszczaniu gazu, czuć lekkie szarpnięcie i kontrolka się zapala. Wystarczy zgasić auto i jest spokój do następnego poranka, ewentualnie odpalam, chodzi chwilkę na wolnych obrotach, gaszenie, odpalanie i nigdy nie zapalił się w takiej sytuacji. Podpięcie kompa i "wypadanie zapłonu cylinder 2". Pierwsze co zrobiłem to wymiana świec na dedykowane irydy NGK, dalej błąd. Zamiana cewek 1 z 2 oraz 3 z 4, bo nie znalazłem od której strony liczy się cylindry, więc to było najpewniejsze bo jakby to była wina cewki to teraz powinien być cylinder 1. No niestety - dalej cylinder 2. Sprawdziłem wszystkie połączenia elektryczne po maską, poprawiłem wtyczki, wyeliminowałem pogryzienie przez kuny. Cały czas cylinder 2. Po kilkunastu takich "restartach - gaszenie dla skasowania błędu" kontrolka zapala się na stałe i już tylko kompem można błąd skasować (taka sytuacja miał miejsce dopiero drugi raz - czyli raz w roku zapala się na stałe). Mechanik zasugerował podmianę wtrysków ale termin mam dopiero na marzec. Świece wymieniłem po raz kolejny - wyeliminowałem ewentualny problem z jakością świec i dalej to samo. Czytając inne posty znalazłem że winny może być katalizator, ale czy wtedy wypadanie byłoby tylko na 2 cylindrze? Zostaje jeszcze pomiar kompresji ALE czy przy uszkodzeniu mechanicznym (pierścienie lub pęknięty tłok, podparte zawory) objawy nie powinny występować stale? Zbliża się koniec zimnej pogody i znowu do jesieni zostanę bez możliwości weryfikacji ewentualnych napraw. Czy ktoś ma jakieś sugestie poza "uszkodzona cewka" bo to już wyeliminowane. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |