Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Forum dyskusyjne dla użytkowników samochodów marki Suzuki.
Dzisiaj jest 29-03-2024, 11:57

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 4 ] 
Autor Wiadomość
Post: 19-12-2020, 23:48 
Offline

Rejestracja: 19-12-2020, 22:08
Posty: 1
Suzuki sx4 , 1,6 , lpg, 120KM , 2011r . Witam . Już drugi miesiąc walczę z awarią samochodu . Najpierw auto zaczęło od czasu do czasu , po porannym rozruchu po jakimś pierwszym kilometrze wpadać w tryb awaryjny – zapalała się kontrolka check engine . Silnik uruchamiałem ponownie , błąd znikał i auto śmigało cały dzień bez problemu . Następnie pojawiły się problemy po rozruchu z utrzymaniem obrotów i coraz częściej silnik przechodził w tryb awaryjny , coraz większe spalanie i brak mocy . Okazało się że jest niska kompresja. Głowica z zaworami do regeneracji . Przy okazji nowe , pierścienie rozrząd , świece . Po złożeniu silnika ( kompresja w porządku, zawory wyregulowane ) auto na benzynie na biegu jałowym pracowało bez zarzutu na każdych obrotach ale po przejechaniu kilkuset metrów wpadało w tryb awaryjny : błąd P0301 wypadanie zapłonu na pierwszym cylindrze . Nawet po ponownym włączeniu silnika kontrolka check od razu się zapalała , mimo że na biegu jałowym silnik pracował normalnie do momentu pierwszych stu metrów , kiedy wpadał w tryb awaryjny ( na gazie tak samo ) . Po sprawdzeniu całego układu elektrycznego , cewek itp. okazało się , że pierwszy cylinder zalewa uszkodzony wtryskiwacz ( co by tłumaczyło duże zużycie benzyny , już nawet przed remontem silnika ) Niestety po wymianie wtryskiwacza dalej wyrzuca ten sam błąd - auto na biegu jałowym pracuje bez zarzutu na każdych obrotach ale po przejechaniu kilkuset metrów wpada w tryb awaryjny : błąd P0301 wypadanie zapłonu na pierwszym cylindrze . Moi mechanicy już nie mają pomysłu, awarię sondy lambda ( może mogła uszkodzić się przez ten lejący się wtrysk paliwa) i czujnika położenia wału odrzucają , bo wtedy błąd wypadania zapłonu powinien być na wszystkich cylindrach a jest tylko na jednym . Może uszkodzony moduł ECM ? Pewnie jednak trzeba będzie po kolei wymieniać i sprawdzać te czujniki . Co o tym sądzicie ?


Na górę
Post: 20-12-2020, 23:20 
Offline

Rejestracja: 27-02-2020, 16:31
Posty: 52
Suzuki: sx4
Jak wygląda kolekor ssacy i jego szczelne połączenie z głowicą ? Czy poprzez podparte zawory nie nastąpiło zużycie krzywek na wałku rozrządu ? wtryski gazu sa połączone weżykami z każdym cylindrem za pomocą wkrętek {dysz} , cze te wkrętki są szczelnie połączone z kolektorem ssącym?Ogólnie rzecz biorąc pasowało by doprowadzić do sytuacji kiedy auto poprawnie chodzi na benzynie , dopiero później próby na gazie . Jak ci się uda napisz co było przyczyną .


Na górę
Post: 23-12-2020, 14:20 
Offline

Rejestracja: 05-01-2014, 20:39
Posty: 162
Lokalizacja: Bełchatów
Cewka do wymiany

_________________
Jimny 1.3 VVT 2005... Grand Vitara II 2.0 2005


Na górę
Post: 19-02-2021, 21:45 
Offline

Rejestracja: 04-10-2016, 23:00
Posty: 1
Witam.
Chciałbym podpiąć się po temat - u mnie sx4 2009, 1,6 120KM tylko benzyna, przebieg 108 tkm, krajowe z pewną historią i przebiegiem.
Już drugi rok borykam się z podobnym problemem, ale po kolei:
chceck wyskakuje od późnej jesieni do wczesnej wiosny w zimne i wilgotne dni, latem i w ciepłe dni problem nie występuje, auto stoi zawsze w garażu a check wywala przy odpuszczaniu gazu, czuć lekkie szarpnięcie i kontrolka się zapala. Wystarczy zgasić auto i jest spokój do następnego poranka, ewentualnie odpalam, chodzi chwilkę na wolnych obrotach, gaszenie, odpalanie i nigdy nie zapalił się w takiej sytuacji. Podpięcie kompa i "wypadanie zapłonu cylinder 2".
Pierwsze co zrobiłem to wymiana świec na dedykowane irydy NGK, dalej błąd. Zamiana cewek 1 z 2 oraz 3 z 4, bo nie znalazłem od której strony liczy się cylindry, więc to było najpewniejsze bo jakby to była wina cewki to teraz powinien być cylinder 1. No niestety - dalej cylinder 2. Sprawdziłem wszystkie połączenia elektryczne po maską, poprawiłem wtyczki, wyeliminowałem pogryzienie przez kuny. Cały czas cylinder 2. Po kilkunastu takich "restartach - gaszenie dla skasowania błędu" kontrolka zapala się na stałe i już tylko kompem można błąd skasować (taka sytuacja miał miejsce dopiero drugi raz - czyli raz w roku zapala się na stałe). Mechanik zasugerował podmianę wtrysków ale termin mam dopiero na marzec. Świece wymieniłem po raz kolejny - wyeliminowałem ewentualny problem z jakością świec i dalej to samo. Czytając inne posty znalazłem że winny może być katalizator, ale czy wtedy wypadanie byłoby tylko na 2 cylindrze?
Zostaje jeszcze pomiar kompresji ALE czy przy uszkodzeniu mechanicznym (pierścienie lub pęknięty tłok, podparte zawory) objawy nie powinny występować stale? Zbliża się koniec zimnej pogody i znowu do jesieni zostanę bez możliwości weryfikacji ewentualnych napraw. Czy ktoś ma jakieś sugestie poza "uszkodzona cewka" bo to już wyeliminowane.


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 4 ] 

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
[ GZIP: On ]