Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Forum dyskusyjne dla użytkowników samochodów marki Suzuki.
Dzisiaj jest 28-03-2024, 16:05

Strefa czasowa UTC+01:00




Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 17 ] 
Autor Wiadomość
Post: 18-05-2020, 12:27 
Offline

Rejestracja: 15-05-2020, 16:58
Posty: 9
Lokalizacja: Chojnice
Suzuki: Sx4 4x4
Witam
Mam problem z napędem. Najpierw po zablokowaniu napędu w tryb look po paru sek. sam wrzuca auto wraz z trybem auto aktywny jest tryb look. Dokladnie obejrzałem wszystkie kable pod podwoziem i na tylnym moscie był jeden przewód uszkodzony. Zmienilem wtyczki lolutowalem zabezpieczylem i na liczniku już nie ma problemu z napędem.
Sprawdziłem jeszcze napęd na podnośniku czy wszystko działa. Sprawa wygląda tak, że kręcą sie 3 koła tylne lewe sie nie kręci. Ta sytuacja jest na każdym trybie 2wd auto i look. Poprostu wał napędowy ciągle się kreci. Nic nie pomaga robiłem reset komputera ale nic nie daje. Tylny most jest spocony. Chce wymienić uszczelniacze i wlac nowy olej do mostu i reduktora może coś pomoże.
Czy przychodzi komuś do głowy co jest na rzeczy??
Pozdrawiam


Na górę
Post: 18-05-2020, 13:09 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23-12-2016, 18:49
Posty: 403
Lokalizacja: śląsk
Suzuki: 1,6 benzyna 4x4
Foxdyfer pisze:
.... Sprawa wygląda tak, że kręcą sie 3 koła tylne lewe sie nie kręci.....

Mógłbyś trochę jaśniej :szok:
Chciałbym jeszcze spytać jak wymienisz olej w reduktorze :?:

Wał od strony silnika napędzany jest stale, podnieś auto pokręć wałem ręcznie i patrz co się dzieje. Zrób tak na załączonym i wyłączonym zapłonie oraz przełącz 2wd auto i lock.
Warto zobaczyć jak to działa
https://www.youtube.com/watch?v=auQ6eQwTWes
https://www.youtube.com/watch?v=uJro4jLwWtA

_________________
sedici 4x4 1,6 benzyna 120 kucyków


Na górę
Post: 18-05-2020, 15:28 
Offline

Rejestracja: 15-05-2020, 16:58
Posty: 9
Lokalizacja: Chojnice
Suzuki: Sx4 4x4
Lewe tylne koło sie nie kreci. Mam teraz jakby stały napęd 4x4 zmiana trybu na 2wd czy auto nic nie zmienia kręci.
Olej w reduktorze wymienie jak w instrukcji to raczej nic skomplikowanego.
Odkreciłem dziś połosie z mostu i wyciagnąlem uszczelniacze. Teraz czekam aż dojadą uszczelniacze i będę walczył dalej.
Z tym kręceniem wału to przetestuje jak wymienie te uszczelniacze.
W między czasie po zdjeciu połośi pokręciłem lewym bębnem i idzie nim obrócic lecz dość duży ma opór w przeciwiestwie to prawego ktory kręci sie bardzo lekko.
Tak jakby trzymały go lekko okładziny klocków.
Moje suzuki to 2007r bez esp.
Do bębnów dochodzą przewody hydrauliczne takie jak w układzie sprzegła może to wina tego układu?.

Czy wał normalnie kręci się zawsze nawet gdy mamy tryb 2wd? a tryb look załącza tylko most tylny?
Czy załączenie trybu look powoduje aktywacje reduktora który napędza wał?
Dziękuję za pomoc.


Na górę
Post: 18-05-2020, 18:22 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23-12-2016, 18:49
Posty: 403
Lokalizacja: śląsk
Suzuki: 1,6 benzyna 4x4
Foxdyfer pisze:
...Olej w reduktorze wymienie ...

SX4 niema reduktora, "to coś" to jest cuś w rodzaju elektro sprzęgła które łączy wał z dyferencjałem (pozycja przełącznika lock i auto). Wał kręci się zawsze bez względu na pozycję przełącznika 2wd, lock, auto, aby łagodniej i szybciej dołączyć tylny napęd poprzez to co nazywasz reduktorem.
" Lewe tylne koło sie nie kreci " bo tak działa dyferencjał, po polsku układ różnicowy, gdybyś przyhamował prawe tylne koło, lewe zacznie się kręcić :idea:
Na mój rozum to jeśli prawidłowo polutowałeś urwane kabelki oraz dobrze poskładasz ten cały majdan, autko będzie hulało jak się patrzy, czego Ci serdecznie życzę :)

Ps. napraw jeszcze ten tylny lewy bęben bo Ci się okładziny przegrzeją i będzie smród :pa:

_________________
sedici 4x4 1,6 benzyna 120 kucyków


Na górę
Post: 18-05-2020, 20:19 
Offline

Rejestracja: 15-05-2020, 16:58
Posty: 9
Lokalizacja: Chojnice
Suzuki: Sx4 4x4
To trochę jestem spokojniejszy jak dowiedziałem się, że wał kręci się nie ustannie. To co nazywałem reduktorem to w instrukcji zwie się skrzynką rozdzielacza :)
Hmm cała zaistniała sytuacja zdażyła się gdy wracałem z żoną znad morza. Chciałem nawrócic i wiechaliś w polną drogę cieżko było wyjechać więc zapiołem napęd i wyjechałem. Po chwili zauważyłem, że kontrolka od look nie gaśnie a auto też świeci, więc wyłączyłem zapłon i ponownie włączyłem i było ok przełączyłem na 2wd i kontynuowałem jazdę.
Po paru dniach zauważyłem u mnie na podjeździe małą plamkę oleju. To mnie zaciekawiło. Zajżałem pod podwozie wyczyściłem to co było zapocone poczym przejechałem parę km w celu dokładnego ustalenia miejsca wycieku. Dokladnie ustaliłem miejsce sączenia. Sączyło z skrzynnki rozdzielczej od przodu przed wałem pod gniazdem gdzie wchodzi prawa półoś jest tam taka mała fabryczna dziurka. Zacząłem drążyć i doszedłem, że jest jakiś problem z napędem po tym, że wyświetlają sie jednocześnie obie kontrolki. Postawiłem auto na klockach odkręciłem koła by sprawdzić jak zachowuje się napęd. No kręcił 3 kołami. Po gruntowym sprawdzeniu instalacji dostrzegłem przełamany kabel od tylnego mostu usunąłem usterkę no i jestem na etapie opisanym wcześniej.
Trochę się boje czy nic się nie uszkodziło jeżdząc nieświadomie z nierozłączonym tylnym napędem? Przejechałem jakieś ok 600km od tego incydentu przy zawracaniu. Czasami jechałem 130km\h fakt że nie długo.
Czy ten wyciek ze skrzynki rozdzielczej z przodu z tej małej dziurki może być związany ze zwiększonym ciśnieniem w niej?
Ta sytuacja też mogła wpłynąć na rozszczelnienie w tylnym moście?
Na tylnym moscie od góry jest tam taki czujnik zbadałem w nim napięcie jest 4.7V czy takie ma być wydaje mi się trochę niskie.
Dziękuję serdecznie za poprzednia wypowiedź... Dam znać jak postępy bliżej czwartku. :)


Na górę
Post: 18-05-2020, 21:41 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23-12-2016, 18:49
Posty: 403
Lokalizacja: śląsk
Suzuki: 1,6 benzyna 4x4
Skrzynka rozdzielacza (elektromagnes) jest sterowany prądowo a nie napięciowo i nie przejmuj się na razie tym napięciem 4,7V (jest tu gdzieś ten temat poruszany ale dawno temu, jak znajdę dam znać).
Nie jest możliwe 130km/h przy załączonym napędzie na 4 koła bo się automatycznie przełącza na "auto" powyżej 50km/h. (ja mam załączone na "auto" cały rok i czuć w poślizgu kiedy się dołącza tył :D )
To że wykapało trochę oleju mogło być spowodowane zagrzaniem się skrzynki rozdzielczej, a rozszczelnienie w tylnym moście to raczej wiek i przebieg auta się kłania :)
Poskładaj wszystko, umyj do czysta, pojeździj trochę (załącz na "auto" i ostro ruszając na śliskim poczujesz jak dołącza się tył) i sprawdź czy nadal sucho na skrzynce rozdzielczej i dyfrze :)
Poczytaj co piszą koledzy viewtopic.php?f=38&t=2339

_________________
sedici 4x4 1,6 benzyna 120 kucyków


Na górę
Post: 18-05-2020, 23:05 
Offline

Rejestracja: 15-05-2020, 16:58
Posty: 9
Lokalizacja: Chojnice
Suzuki: Sx4 4x4
Własnie tak powinno być, że przy ok 60km\h rozłączy tył, ale gdy miałem zapiety tył i doszło do usterki kabla na tylnym moście i czujnik nie miał sygnału by rozłaczyć tył to mogł ciągle pracować. Teraz kiedy testowałem napęd już na gdy auto stoi na kloskach i koła pracują w powierzu w teście przekraczałem 100km\h to tył nadal sie krecił pomimo tego, że usunąłem usterkę z kablami i na liczniku przy ok 60km\h załączało automatycznie na tryb auto to tył nadal pracował. Nie wiem jestem dociekliwy i zwracam uwagę na szczegół. Może musi mieć pewien opór na osi by rozsprzęglił tył albo problemem jest lekko zablokowany ten lewy bęben. Probowałem stawić opór poprzez hamowanie i zaciaganie ręcznego ale nic nie pomogło.
Wydaje mi się, ze takie próby kręcenia w powietrzu nie są miarodajne ale z drugiej strony po przełączeniubw tryb 2wd tylne koła powinny zostać rozłaczone. Może komputer wariuje bo żaden samochód przecież nie lata :) czujniki i zaprogramowany komputer to jedno a grawitacja to drugie. :)

Co do przyblokowanego bębna to co może być na rzeczy do wymiany cylinderek? Czy cos zapowietrzone? Czy tam jest jakis elektromagnes?


Na górę
Post: 19-05-2020, 00:15 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23-12-2016, 18:49
Posty: 403
Lokalizacja: śląsk
Suzuki: 1,6 benzyna 4x4
W skrzyni rozdzielczej jest olej który także przekazuje napęd na tylne koła mimo że elektromagnes nie docisnął tarczy na sztywno i tylne koła się kręcą.
Piszesz "Probowałem stawić opór poprzez hamowanie i zaciaganie ręcznego ale nic nie pomogło" - najpierw zaciągnij ręczny, przełącz na 2wd i załącz bieg, rozpędzone koła mają potężną inercję i słaby ręczny ich nie zatrzyma :idea:
Usterka kabelka (który polutowałeś) spowodowała zaświecenie się jednocześnie kontrolki "look i auto" wskazując na awarię, ale nie spowoduje to ciągłej pracy skrzyni rozdzielczej po przełączeniu na 2wd lub auto.
Hamulce bębnowe omijam z daleka od czasów posiadania 126p, kilka osób pisało tu na ich temat niezbyt pochlebnie, :( poszukaj.
Życzę powodzenia :)

_________________
sedici 4x4 1,6 benzyna 120 kucyków


Na górę
Post: 19-05-2020, 21:55 
Offline

Rejestracja: 15-05-2020, 16:58
Posty: 9
Lokalizacja: Chojnice
Suzuki: Sx4 4x4
Z tym bębnem to będzie jakaś drobnostka. Dziś wziąłem mlodek i puknąłem w niego i działal normalnie po zaciągnięciu ręcznego to samo. Jutro otworzę bęben insprawdze co jest na rzeczy. Czekam jeszcze na uszczelniacze jutro maja być.
Reszta gratów dojechała. Swoją drogą to szkoda, że wał kręci non stop niezaleznie od trybu włączonego. Zawsze to jakies zużycie łożysk i krzyżaka.
Czy wymieniał już ktoś kiedyś krzyżaki na wale?
Mam jeszcze takie pytanko. Czy gdy jest zapięty bieg czy to normalne, że jest lekki luz na rozdzielaczy z przodu?
Tak to wygląda u mnie
https://youtu.be/MNoXIFjZCHQ


Na górę
Post: 20-05-2020, 13:37 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23-12-2016, 18:49
Posty: 403
Lokalizacja: śląsk
Suzuki: 1,6 benzyna 4x4
Foxdyfer pisze:
...Swoją drogą to szkoda, że wał kręci non stop niezaleznie od trybu włączonego. Zawsze to jakies zużycie łożysk i krzyżaka...

Gdyby się nie kręcił, to w momencie dołączenia tylnego napędu nastąpiłyby o wiele większe naprężenia niszczące, oraz skomplikowało całość, producent wie co robi :)
Na Twoim filmiku nie zauważyłem niczego niepokojącego.
Zacząć się trzeba martwić jak przy ruszaniu lub hamowaniu silnikiem będzie słychać wyraźny "stuk"
Elementy wału i krzyżaki nie są jakoś szczególnie upierdliwym ani kosztownym elementem auta, jeśli ktoś "nie pałuje" samochodu to na 200 tyś km powinny wystarczyć albo i dłużej, ale to bardziej kwestia sposobu eksploatacji auta.
Na YouTube widziałem jak wymieniano krzyżaki w SX4, nic skomplikowanego, użyto zestawu naprawczego z kalamitką do smarowania :idea:

_________________
sedici 4x4 1,6 benzyna 120 kucyków


Na górę
Post: 20-05-2020, 14:37 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23-12-2016, 18:49
Posty: 403
Lokalizacja: śląsk
Suzuki: 1,6 benzyna 4x4
Wymiana krzyżaków wału SX4, krok po kroku
https://www.youtube.com/watch?v=dDqIdgVcjx4&t=2s

Bębny hamulcowe, naprawa
https://www.youtube.com/watch?v=u7sr_OikTu4&t=263s

Wymiana uszczelniacza półosi mostu
https://www.youtube.com/watch?v=9GDHJt04HwY

Wymiana oleju w dyferencjale
https://www.youtube.com/watch?v=ap34p7YuPWs

_________________
sedici 4x4 1,6 benzyna 120 kucyków


Ostatnio zmieniony 20-05-2020, 15:29 przez sedik, łącznie zmieniany 2 razy.

Na górę
Post: 20-05-2020, 15:10 
Offline

Rejestracja: 15-05-2020, 16:58
Posty: 9
Lokalizacja: Chojnice
Suzuki: Sx4 4x4
No tak fakt z tymi naprężeniami to ma sens... Też widziałem jak na YT jak gość wymieniał te krzyżaki.
Ja dziś nakręciłem bębny pyczyściłem ze wszelkich nalotów i poprawiłem jedna sprężynkę bo lekko zachodziła na druga - narazie jest ok.
W skrzynce rozdzielczej nie wymieniałem oleju tylko dolalem weszło ok 100ml. Wymieniany był jakieś 20000 km temu (1.5 roku temu)
Z tylnego mostu zlałem olej cały. Dziś mają dojść uszczelniacze. Założe zaleje olej i zobacze co będzie.


Na górę
Post: 21-05-2020, 14:48 
Offline

Rejestracja: 15-05-2020, 16:58
Posty: 9
Lokalizacja: Chojnice
Suzuki: Sx4 4x4
Wszystko poskładane do kupy.
Wczoraj wieczorem zrobiłrm jazdę probną. Wyglada na to, że wszystko jest dobrze z napędem.
Posprawdzałem tryby napędu 2wd, auto, loock.
Wjechałem w piasek i wytaźnie czułem, że jest rożnica na 2wd się wgrzebuje w ziemię a na 4wd skacze do przodu jak żaba.

Po powrocie z jazdy próbnej sprawdziłem czy uszczelniacze trzymaja no i jest sucho.
Dziś rano postawiłem auto znowu na klocki by dokładnie jeszcze raz wszystko sprawdzić. Kół nie ściągałem ale wisiały w powietrzu. Najpierw obejrzałam z przodu rozdzielacz no i niestety lekko z tego otworu posączylo może 2 krople poszły na obudowe rozdzielacza. To zbtej małej dziurki na foto
https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/3uI ... g~6o2UrTdk
Może poprostu tak ma być. Po coś producent zastował to ujście, chyba, że mi z niego wypadła jakaś zatyczka bądz jest za dużo oleju ?? Narazie będe to obserwował.
Wczoraj jak wrociłem to miałem zostawione na trybie 2wd.
Dziś kiedy koła były w powietrzu spróbowałem ręcznie zakręcić kołami by sprawdzić co się będzie działo z wałem otóż wał pozostawał w miejscu nie ruszył się.
Włączyłem zapłon by sprawdzić jak zachowują sie tryby napędu. Na 2wd zaczeły bracać sie wszystkie koła tak samo było z kolejnymi dwoma trybami wszystkie koła się kreciły.
Wydaje mi się, że system wariuje kiedy koła są w górze nie maja przyczepności bądz nie może do konca rozsprzęglić , bo koła z tyłu jestem w stanie ztrzymać nogą kiedy np. mam wbity 2 bieg i się samo istnie kręcą.
Chyba, że jest tak, że nie ma kontaktu z podłożem i opory są tak małe, że kręcący wał jest je w stanie napedzić poprzez powstawanie cisnienia oleju w tylnym moście ? Tak tobsobie tłumacze. Odnosze wrażenie, że tryby jazdy w ogóle nie działaja kiedy wszystkie koła są w górze.
Czy to, że tylny most robi się ciepły po jeździe nawet w trybie 2wd jest rzeczą normalna prawda ? Ma tak w granicach 30st C (zamontowałem termometr na obudowie mostu) Ciepło pewnie powstaje na skutek oporów jakie wytwarzają poł osie. I to by było na tą chwile tyle w temacie :) bardzo dziękuję sedik za wszelką pomoc w tym temacie. Pewnie jeszcze nie raz założę tu post :)


Na górę
Post: 21-05-2020, 16:57 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23-12-2016, 18:49
Posty: 403
Lokalizacja: śląsk
Suzuki: 1,6 benzyna 4x4
Skrzynia biegów, dyfer, skrzynia rozdzielcza czy tym podobne urządzenie ma taką dziurkę, to jest odpowietrznik. Gdyby go niebyło, ciśnienie wytworzone w obudowie (z powodu ciepła) wywaliłoby olej uszczelniaczami, naturalnym jest że przekładnia zębata się grzeje i potrafi być gorąca.
Otworki muszą być drążne (sprawdź sobie dyferencjał bo popuścił)
Jak ktoś lubi taplać się w błocie lub głębszej wodzie, to w te otworki zakłada zaworki kierunkowe, wężyki by się bagno nie wlało do wewnątrz.
Z tego co piszesz wnioskuję że wszystko masz OK.
Cieszę się że mogłem choć trochę pomóc :skoczek:

_________________
sedici 4x4 1,6 benzyna 120 kucyków


Na górę
Post: 22-05-2020, 12:48 
Offline

Rejestracja: 15-05-2020, 16:58
Posty: 9
Lokalizacja: Chojnice
Suzuki: Sx4 4x4
Oprócz tej dziurki która jest na spodzie wejscia prawej półosi to od górnej strony strony jest gumowy wężyk z zatyczką, czy to też odpowietrzenie reduktora a dziurka od spodu do wyrzucenia nadmiaru oleju ??
Te wężyki też są na tylnym moście od góry. Jak wiem to odpowietrzniki w wielu przypadkach są instalowane na górze urządzeń. O te wężyki maja sens.
Trochę mnie jeszcze nurtuje ta dziurka od spodu :) narazie zostało mi to badać, by przypadkiem nie wywalił mi całego oleju ta dziurką :)
Gdyny to był uszczelniacz na prawej połosi to wyciek raczej powinien być od zewnątrz uszczelniacza tej połosi prawda ?


Na górę
Post: 22-05-2020, 13:40 
Offline
Awatar użytkownika

Rejestracja: 23-12-2016, 18:49
Posty: 403
Lokalizacja: śląsk
Suzuki: 1,6 benzyna 4x4
Kolego Foxdyfer, widzę że dokładniej ode mnie całość ogarnąłeś :)
Być może wcześniejszy właściciel poczynił jakieś "udoskonalenia" i trudno mi coś więcej pomóc, doradzić.
Tak dobrze zaopatrzony w wiedzę praktyczną i teoretyczną oraz logiczne myślenie dasz sobie radę :ok:
Najważniejsze że autko jeździ, skręca, hamuje i nie puszcza soków :skoczek:

_________________
sedici 4x4 1,6 benzyna 120 kucyków


Na górę
Post: 06-04-2021, 06:58 
Offline

Rejestracja: 27-03-2017, 20:13
Posty: 12
Suzuki: SX4
Witam.
Posiadam sx4 1.9 4x4 i mam problem z napędem. Mianowicie w czasie jazdy w momencie kiedy silnik nie rozpędza i nie hamuje autem (głównie na 3,4 biegu) słychać napęd (luzy na napędzie). Niestety nie jestem pierwszym właścicielem i nie znam historii autka. Na pewno wał był regeneroany (jest naklejka z reklamą) na krzyzakach brak luzów. Skrzynkę rozdzielczą od strony skrzyni rozebrałem i skasowałem luz. Niestety problem jest nadal. Czy ktoś miał podobny problem? Gdzie teraz mam szukać, tylny most czy wał (podpora, przegub).


Na górę
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat  Odpowiedz w temacie  [ Posty: 17 ] 

Strefa czasowa UTC+01:00


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Przejdź do:  
Technologię dostarcza phpBB® Forum Software © phpBB Limited
Polski pakiet językowy dostarcza phpBB.pl
[ GZIP: On ]