Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
https://www.suzukiklub.pl/forum/

Fotel kierowcy - coś stuka na zakretach
https://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=38&t=13583
Strona 1 z 1

Autor:  falkimar [ 16-05-2016, 08:49 ]
Tytuł:  Fotel kierowcy - coś stuka na zakretach

Witajcie , mam trochę dziwną usterkę w fotelu kierowcy , na zakrętach coś w nim stuka , tak jakby coś się w środku poluzowało , ale co nie mam piojęcia , może ktoś się z tym tematem borykał , proszę o pomoc 8)

Autor:  SX4ever [ 16-05-2016, 10:14 ]
Tytuł:  Re: Fotel kierowcy - coś stuka na zakretach

Temat byl juz poruszany wielokrotnie. Skrzypienie/ stukanie fotela kierowcy bylo jedna z "chorob dzieciecych" tego auta.
W moim, jednym z pierwszych z 2006 roku, ale zarejestrowanym za granica, wymieniano trzykrotnie w okresie gwarancji cala konstrukcje fotela.

W pierwszym stuki (cos jakby trzasniecie czy przelamanie jakiegos elementu na kazdym zakrecie w prawo), pojawily sie po okolo roku uzytkowania,
drugi wytrzymal tylko pare dni i ok. 700 km, ale trzeci wytrzymal juz "do konca", tzn. w momencie sprzedazy samochodu po niemal siedmiu latach, wszystko bylo jeszcze OK.

W krajowych wymieniano w ASO "jakies srubki", wiecej znajdziesz na forum, a jesli samochod jest jeszcze na gwarancj to szybko do ASO i reklamowac, tam juz wiedza co z tym zrobic.

Autor:  grenadier [ 16-05-2016, 10:17 ]
Tytuł:  Re: Fotel kierowcy - coś stuka na zakretach

Dokładnie jak piszesz SX4ever, ja wymieniałem stelaż fotela w ASO na gwarancji jednokrotnie, po czasie znów wróciło do normy "stuknie" które ja nazwałbym kolebaniem szczególnie na zakrętach.

Autor:  falkimar [ 16-05-2016, 12:08 ]
Tytuł:  Re: Fotel kierowcy - coś stuka na zakretach

Dzięki za informację , już znalazłem na forum właściwy temat , szkoda tylko że już mój SX już po gwarancji niestety, bedę musiał sam naprawiać
Pozdrawiam

I jeszcze coś na zamknięcie tematu , ponieważ mój SX jest 3 tygodnie po gwarancji a serwisie zaśpiewali mi 1400 zł za stelaż , bardzo się wkurzyłem i sam sobie ten fotel naprawiłem , a z przebiegu naprawy zamieszczam parę zdjęć które mogą być pomocne przy naprawie ... :-)

Zdjęcia należy przeglądać od nr 11... do 88...

Ponieważ wymieniałem komplet podkładek - 4 szt. zamieściłem również dwie fotki z demontażu bocznego plastiku po stronie kierowcy
I w ten sposób z 1400 zł za stelaż zrobiło się 2 złote (koszt podkładek) plus godzina robocizny w garażu

Przed wyjęciem fotela kierowcy radzę odłączyć akumulator a następnie odpiąć wtyczki pod fotelem od poduszki i ogrzewania
Kolejność montażu oczywiście odwrotna , najpierw podpiąć wtyczki potem akumulator. Po podłączeniu aku ustawić zegar na tablicy zegarów i zaprogramować stacje radiowe --- u mnie trzeba było , i to tyle

Autor:  Jaczek [ 29-01-2017, 16:16 ]
Tytuł:  Re: Fotel kierowcy - coś stuka na zakretach

jaką muszę kupić nasadkę E-Torx żeby odkręcić fotel ?

Autor:  macioo [ 29-01-2017, 16:21 ]
Tytuł:  Re: Fotel kierowcy - coś stuka na zakretach

Ja wymieniłem podkładkę tylko z jednej strony, bez odkręcania fotela i też ucichło. :)

Autor:  Jaczek [ 29-01-2017, 16:28 ]
Tytuł:  Re: Fotel kierowcy - coś stuka na zakretach

ciężko dobrać taką podkładkę jak będzie za gruba to za bardzo ściśnie ten cały stelaż i ciężko będzie chodzić regulacja fotela góra dół.... ?

Autor:  macioo [ 29-01-2017, 16:40 ]
Tytuł:  Re: Fotel kierowcy - coś stuka na zakretach

Już nie pamiętam wymiarów. Ja dorabiałem ze zwykłej płaskiej podkładki. Rozwiercałem ją ale nie pamiętam otworu, jakiś nietypowy, coś mi świta 13 albo 14mm ale ręki za to nie dam. Wymiary miałem z jakiegoś forum. Podobno ASO Suzuki miały jakieś zestawy naprawcze ale ja miałem Fiata Sedici i w ASO Fiat wywalili na mnie tylko gały, więc postanowiłem własnoręcznie załatwić temat.

Autor:  Jaczek [ 30-01-2017, 11:36 ]
Tytuł:  Re: Fotel kierowcy - coś stuka na zakretach

jedna strona zrobiona zastosowałem podkładki 14mmx1mm plus te fabryczne po wewnętrznej stronie.... od strony tunelu jest kiepski dostęp do tych śrub więc będę wyciągał fotel tylko nie wiem czemu trzeba odłączyć akumulator żeby te wtyczki wypiąć ???

Autor:  macioo [ 30-01-2017, 21:51 ]
Tytuł:  Re: Fotel kierowcy - coś stuka na zakretach

Jedna strona zrobiona i dalej stuka? Dziwne, u mnie jak pisałem, wystarczyło.
Akumulator bezpiecznie jest odłączyć zawsze jak grzebiesz przy poduszkach. Po pierwsze unikniesz ryzyka przypadkowego odpalenia poduszki, a po drugie, nie włączysz przypadkiem (odruchowo) zapłonu i nie będziesz miał błędów w komputerze.

Autor:  Jaczek [ 31-01-2017, 08:44 ]
Tytuł:  Re: Fotel kierowcy - coś stuka na zakretach

nie już nie stuka na razie jest cisza ale chciałbym zrobić z drugiej strony tak samo żeby to już było zrobione tak jak ma być...

Autor:  macioo [ 31-01-2017, 17:15 ]
Tytuł:  Re: Fotel kierowcy - coś stuka na zakretach

Też miałem takie ambicje, ale jak zobaczyłem ile kombinacji z wyjęciem fotela. Nie miałem takiej końcówki i ogólnie jakoś tak szło mi wtedy "pod górkę". Jak przestało stukać, to ambicje z czasem przygasły i jeździłem tak aż do sprzedania auta. Sprzedałem koledze z pracy i on też jeździł jeszcze trzy lata i pukanie nie powróciło. :)

Autor:  Jaczek [ 04-02-2017, 15:57 ]
Tytuł:  Re: Fotel kierowcy - coś stuka na zakretach

druga strona też już zrobiona.... fotel został wymontowany akumulator był odpięty i jak narazie nic się nie świeci..... potrzebne były nasadka etorx E-10 przedłużana i bit torx T-30 no i 4 podkładki 14x18x1,5mm ja znalazłem takie w Praktikerze....

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/