Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
https://www.suzukiklub.pl/forum/

Skrzypienie i stukanie (fotele)
https://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=38&t=1346		 Strona 1 z 2
Autor:  Iron [ 02-07-2007, 15:03 ]
Tytuł:  Skrzypienie i stukanie (fotele)
Mam pytanie do właścicieli SX4 ze skrzypiącymi fotelami,czy już usunięto Wam przyczynę skrzypienia a jeśli tak to może powiecie gdzie i w jaki sposób?
Autor:  jasiek [ 03-07-2007, 08:22 ]
Tytuł: 
Chyba tak... mnie w serwisie powiedzieli, że jak nie pomoże posmarowanie, to trzeba wymienić prowadnice fotela. Posmarwoanie nie pomogło, ale czekam, aż zacznie bardziej skrzypieć.


pozdrawiam - jasiek
Autor:  Iron [ 03-07-2007, 14:44 ]
Tytuł: 
Jak wspominałem wcześniej u mnie skrzypienie wystapiło po ok. 1000km. Występuje nadal ,jestem umowiony na kolejną wizytę w ASO (juz 3) jeśli to nie pomoże będę dalej z tym walczył. Nie przyjmuję do wiadomości, aby się pogodzić z tym faktem ,że to skrzypienie pozostanie na stałe.Jeździłem Fiatem,Dewoo, Skodą,to dlaczego Suzuki ma mi skrzypieć jak w innych miałem spoko.
Autor:  Iron [ 14-07-2007, 23:30 ]
Tytuł: 
Byłem już trzeci raz w ASO ze skrzypiącym fotelem kierowcy.Zalecono ponowne smarowanie mimo mojej wyraźnej uwagi , że to nie daje efektu.Zaznaczono , że zastosują inny smar bo w dwóch SX-ach które były w tym ASO on pomógł.No i ...he,he pomogło na ok. 40 km. i powoli wraca skrzypienie.Przestaje mnie to bawić,trzeba myśleć co dalej, a może ktoś rozwikłał zagadkę skrzypienia i podzieli się rozwiązaniem? Jeszcze troszkę, a będę zmuszony wykonać jednocześnie konkretne natarcie na ASO i poinformować SMP nie zapominając o mediach.Cierpliwości coraz mniej.
Autor:  Iron [ 02-08-2007, 22:28 ]
Tytuł: 
Dziwne ale prawdziwe, fotel jak narazie przestał skrzypieć i tak trzymać aby nie zapeszyć.Nie wiem czy skrzypienie wybrało sobie inny zakres temp. otoczenia,czy smarowanko załatwiło wreszcie sprawę.Czas da odpowiedź.
Autor:  Iron [ 03-08-2007, 22:26 ]
Tytuł: 
Panowie z ASO smarują gdzie się da i jak się da a potem trzeba czekać na wynik, moim zdaniem to poprostu chybił trafił.
Autor:  paxxx [ 06-08-2007, 15:15 ]
Tytuł: 
U mnie skrzypi i piszczy juz od 7 tys km a mam 17 tys na liczniku. Byłem w ASO -będą wymieniać prowadnice bo smarowanie i dokręcenie wszystkiego co się dało nie pomogło. Dam znać jak się poprawi coś ....
Autor:  Iron [ 06-08-2007, 22:49 ]
Tytuł: 
paxxx , które to ASO takie szybkie do wymiany.Ja osobiście byłem trzy razy w ASO ze skrzypiącym fotelem kierowcy i tylko smarowanko, rozebranie fotela , jednak nikt nie zaproponował wymiany prowadnic choć to sugerowałem.Nawiasem mówiąc aktualnie mam ciszę i tak trzymać(ale nie dzięki zabiegom ASO). Czyżby SMP coś ruszyło w tej sprawie lub to jest tylko inicjatywa ASO?Daj znać jak dalej potoczy się ta sprawa.
Autor:  Iron [ 17-08-2007, 17:36 ]
Tytuł: 
Śledząc przypadki skrzypiących foteli i sposobu podejścia ASO do tej usterki , można przyjąć ,że smarowanie na dzień dzisiejszy jest jedyną radą ASO która nie zawsze zdaje egzamin.Wtrącając swoje ale powiem , że trzeba wiedzieć gdzie i czym smarować , a to nie wszyscy panowie z ASO wiedzą,dziwne ale prawdziwe.Czy smarowanko całkiem załatwi skrzypienie to dopiero czas udowodni.W moim przypadku nadal cisza i oby tak pozostało.
Autor:  Romko [ 13-01-2008, 20:45 ]
Tytuł: 
jasiek pisze:
Chyba tak... mnie w serwisie powiedzieli, że jak nie pomoże posmarowanie, to trzeba wymienić prowadnice fotela. Posmarwoanie nie pomogło, ale czekam, aż zacznie bardziej skrzypieć.


pozdrawiam - jasiek


Mój Ignisek ma dopiero 900km i zaczął trzeszczeć fortel kierowcy. Zirytowało mnie to, zdjąłem pastikową nakładkę przy lewej szynie fotela, popsikałem WD-40 w okolicach śruby TORX i przestało piszczeć natychmiast. Prawdopodobnie trzeba będzie przy przeglądzie po 1000km podokręcać w ASO mocowanie foteli i tyle :lol:
Autor:  domino [ 14-01-2008, 09:55 ]
Tytuł: 
W moim przypadku smarowanie wszystkiego co się da (w ASO) pomoglo jedynie na 24 godziny - po tym czasie irytujące skrzypienie powróciło.
Ponowna interwencja w ASO skończyła się totalnym rozkładem fotela na czynniki pierwsze, złożeniem, skręceniem... i jak narazie cisza, spokój (7 dni testów). Miejmy nadzieję że się to utrzyma!
Autor:  Iron [ 14-01-2008, 17:53 ]
Tytuł: 
Trochę czasu już upłynęło od rozpoczęcia tego tematu i pragnę dodać że skrzypienie czy inne dżwięki wywodzące się z fotela mogą mieć zwiazek z tarciem nazwijmy to wypełnieniem fotela o jego metalową konstrukcję jak i w przypadku podgrzewanych siedzeń o elementy instalacji grzewczej.Gąbka wypełniająca siedzenie jest zakończona od strony wewnetrznej nazwijmy to jakims materiałem , bo sam nie wiem co to jest i właśnie to powoduje też w wyniku pracy fotela wydawanie różnych dźwięków.Oczywiście to nie jest jedna przyczyna ale też występuje i znaczny wpływ mają tu warunki atmosferyczne.Sprawdzić można w prosty sposób, wystarczy odsunąć ręką gąbkę w oparciu z boku.
Autor:  Iron [ 19-01-2008, 23:48 ]
Tytuł: 
Cd. Eliminacja w/w przyczyn powstawania denerwujących dźwieków jest bardzo prosta, bo trzeba tylko podkleić elementy konstrukcji fotela cienkim dobrej jakości filcem.Kolejną przyczyną skrzypień może być poduszka powietrzna, a konkretnie jej odudowa wydająca czasami dziwne dźwięki szczególnie pod naporem bardzo ciężkiej osoby.Jak widać lista powodów skrzypienia fotela rośnie . ;)
Autor:  waldis [ 24-01-2008, 09:39 ]
Tytuł: 
Iron pisze:
Trochę czasu już upłynęło od rozpoczęcia tego tematu i pragnę dodać że skrzypienie czy inne dżwięki wywodzące się z fotela mogą mieć zwiazek z tarciem nazwijmy to wypełnieniem fotela o jego metalową konstrukcję jak i w przypadku podgrzewanych siedzeń o elementy instalacji grzewczej.Gąbka wypełniająca siedzenie jest zakończona od strony wewnetrznej nazwijmy to jakims materiałem , bo sam nie wiem co to jest i właśnie to powoduje też w wyniku pracy fotela wydawanie różnych dźwięków.Oczywiście to nie jest jedna przyczyna ale też występuje i znaczny wpływ mają tu warunki atmosferyczne.Sprawdzić można w prosty sposób, wystarczy odsunąć ręką gąbkę w oparciu z boku.


To dlaczego nie skrzypi prawy fotel :?: Też mam wypełniony i podgrzewany. Powtarzam z uporem maniaka po raz któryś: moim zdaniem winny jest system podnoszenia i opuszczania fotela. Zasugerujcie w ASO, żeby się temu przypatrzyli i tam szukali przyczyny.
Autor:  domino [ 25-01-2008, 10:36 ]
Tytuł: 
domino 2 tygodnie temu pisze:
W moim przypadku smarowanie wszystkiego co się da (w ASO) pomoglo jedynie na 24 godziny - po tym czasie irytujące skrzypienie powróciło.
Ponowna interwencja w ASO skończyła się totalnym rozkładem fotela na czynniki pierwsze, złożeniem, skręceniem... i jak narazie cisza, spokój (7 dni testów). Miejmy nadzieję że się to utrzyma!

Nie utrzymało się... :(
Ponad 10 tys na budziku i problem powtórzył się. :zly:
Jak narazie nie na taką skalę jak poprzednio (przy 8,5 tys) ale mimo to zaczyna być upierdliwy.

Podczas poprzedniej wizyty w ASO stwierdzili że cała wina leży po stronie mocowania gąbki foteli do szkieletu fotela!

Zobaczymy czy to prawda przy okazji lutowego przeglądu (nasza Siksa ma juz 6 miesięcy, ale to zleciało... :roll: )
Autor:  waldis [ 25-01-2008, 19:54 ]
Tytuł: 
Będę upierdliwy. Czy w fotelu pasażera, który nie skrzypi, nie ma gąbki, czy szkieletu fotela?
Autor:  Iron [ 25-01-2008, 23:48 ]
Tytuł: 
Powodów skrzypienia jest wiele, gąbka jest tylko jedną z wielu pojawiających się przyczyn skrzypienia.Jedno jest to ,że skrzypienie wkurza i z tego co widzę jest problem z jego likwidacją.
Autor:  domino [ 28-01-2008, 08:57 ]
Tytuł: 
Byćmoże przez system podnoszenia mocowanie jest inne i w związku z tym skrzypi? - Nie wiem....

Narazie skrzypienie ustąło - zobaczymy w lutym jak pojade do przeglądu...
Autor:  waldis [ 28-01-2008, 19:08 ]
Tytuł: 
W moim aucie skrzypienie pojawiło się przy ok. 5000 km. Teraz mam prawie 15000 i jest zancznie mniejsze. Pojawia się podczas jazdy po większych dziurach, ale nie jest tak głośne jak na początku i nie irytuje już tak bardzo jak na początku. Poczekam jeszcze z pół roku. Może Suzuki coś wymyśli, a może samo ucichnie?
Autor:  radhar [ 02-12-2011, 08:21 ]
Tytuł: 
No dobra, Wy słyszycie skrzypienie fotela, ja natomiast kiedy skręcam raz w lewo, raz w prawo samochodem (np. na rondzie), jakby na slalomie to czasem słychac lekkie stuknięcie z okolicy fotela kierowcy, co to może być wg Was?
Pozdr.
radhar
Autor:  Avalanche [ 02-12-2011, 10:06 ]
Tytuł: 
Nie wiem, ale u mnie też coś czasami puknie w fotelu. Za rzadko żebym się tym zainteresował.
Ostatnio coś mi pukało za często, więc poszukałem przyczyny i znalazłem litrową butelkę z Pepsi zaklinowaną nieco pod fotelem pasażera :D
Autor:  radhar [ 03-12-2011, 20:29 ]
Tytuł: 
hehe, poszukam, a noż widelec... :) Dzięki za info. Generalnie z auta jestem zadowolony, oby tylko takie problemy były. W tej cenie nie znalazłbym lepszego z 4x4
Pozdr.
radhar
Autor:  macioo [ 03-12-2011, 23:18 ]
Tytuł: 
radhar pisze:
No dobra, Wy słyszycie skrzypienie fotela, ja natomiast kiedy skręcam raz w lewo, raz w prawo samochodem (np. na rondzie), jakby na slalomie to czasem słychac lekkie stuknięcie z okolicy fotela kierowcy,


Było o tym gdzieś w manualach zdaje się! Przyczyną jest podkładki śrub mocujących fotel, nie tych pionowo wkręconych w szynę, a tych poziomo "Trzymających" fotel. Do jednej jest dostęp po zdjęciu osłony plastikowej, do drugiej trzeba wyjąc fotel.
Ale do rzeczy, podkładka wspomniana jest tam jako dystans i jest to taka z cienkiej sprężystej stali jakby wygięta w falę. Według mnie jest ona zbyt delikatna, żeby utrzymać fotel na miejscu w zakręcie i "pstryka". Trzeba wspomniane podkładki wymienić na zwykłe (żeby sie nie uginały) i będzie git. Ja zgodnie z instukcją z manuala wymieniłem tyko jedną (nie chciało mi się wyciągać fotela), nie pamiętam jej wymiarów (chyba wewnątrz 13mm a zewnątrz 14 lub 16mm gruba 1,5-2mm). U mnie ogólnie pomogło "pstryknie" baaardzo sporadycznie, bardzo dynamicznym ostrym zakręcie, ogólnie uznałem problem za rozwiązany.
Co do skrzypienia, to zlałem cały mechanizm od spodu smarem w sprayu, WURTH jakiś taki co penetruje i gęstnieje. od ok. dwóch lat temat skrzypienia nie istnieje.
Pozdr.
PS
znalazłem viewtopic.php?t=6924
Autor:  driver [ 16-03-2012, 00:06 ]
Tytuł:  pstrykanie pod fotelem kierowcy
Witam.
W moim Suzuki SX4 od początku pstryka coś pod fotelem kierowcy gdy wchodzę w zakręt. Auto jest nowe z 2011 roku z salonu i mam już uczulenie na ten dźwięk.
W serwisie Suzuki opisałem problem i zrobiłem im ściągę z Waszych doświadczeń i porad. Obiecali, że coś poradzą. Po odbiorze auta przez dwa tygodnie było cicho ale teraz znowu pstrykanie powróciło.
Mogli założyć na cienką podkładkę lub czegoś nie dopracowali? Spotkał się ktoś z Was z ponownym powrotem do serwisu w tej sprawie? I co było powrotem niedoróbki?

I jeszcze jeden problem.
Od jakiegoś czasu coś mi bzyczy (trudno nazwać ten dźwięk) podczas jazdy po kostce pod fotelem pasażera. Na asfalcie cisza. Nie mogę dojść co jest tego powodem.
Może mieliście takie irytujące dźwięki i wiecie skąd pochodzą?
Pozdrawiam.
Autor:  Avalanche [ 16-03-2012, 07:29 ]
Tytuł: 
1. U mnie czasami coś puknie w fotelu na zakręcie, ale rzadko i nigdy się tym nie przejmowałem.
2. Sprawdź schowek pod fotelem.
Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/