Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl https://www.suzukiklub.pl/forum/ |
|
Gazy w SX4 (2006 - ) https://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=38&t=1289 |
Strona 1 z 8 |
Autor: | Kitza [ 22-06-2007, 21:13 ] |
Tytuł: | |
Gdzie znalazłeś to zdjęcie? Jakieś forum? |
Autor: | Avalanche [ 22-06-2007, 21:36 ] |
Tytuł: | |
Tak, właścicielem jest Włoch. Oto jego wypowiedź na pytanie "dlaczego nie Sedici?": Because in Italy, (incredible but real) Fiat Sedici (that is the twin of Suzuki SX4) is more expensive than Sx4. I prefer buy the original car from original builders not the copy.... |
Autor: | Iron [ 22-06-2007, 22:28 ] |
Tytuł: | |
Jestem przeciwnikiem gazu.Z obserwacji wiem ,że ''zagazowany'' silnik nie ma przed sobą długiego życia a ile to czasami trzeba dokonywać regulacji,kontroli instalacji i innych czynności .W przypadku na zdjęciu uważam ,że zamontowanie butli jak i dobór kształtu to wielkie nieporozumienie,praktycznie auto zostaje bez bagażnika i ciekawe gdzie wsadzili zapas? |
Autor: | waldis [ 21-08-2007, 14:05 ] |
Tytuł: | |
To mi wygląda na instalację CNG (skroplony gaz ziemny). Ja wstawiam LPG w październiku. Auto-Gosk w Gdyni wstawia i daje gwarancję. Pók co, nic w kilku, do których wstawili, się działo. Sekwencja będzie mnie kosztować 4.500 zł, ale ja rocię ok. 30.000 km rocznie. |
Autor: | Kitza [ 21-08-2007, 14:35 ] |
Tytuł: | |
Mógłbyś coś bliżej o tej gwarancji, jak i o samym serwisie? Robię nieco więcej niż 30 kkm rocznie i również jakiś czas temu interesowałem się tematem LPG w Suzuki. Niestety z racji braku informacji na temat znoszenia LPG przez silniki Suzuki dałem sobie spokój. |
Autor: | gulus [ 21-08-2007, 14:39 ] |
Tytuł: | |
Jakie byłoby spalanie na Twojej instalacji gazowej? W poprzednim samochodzie miałem instalację sekwencyjną BCG (o ile nie pokręciłem skrótu firmy) i spalanie na poziomie 10 l/100 km w silniku 1,5 l. |
Autor: | Szczupły [ 21-08-2007, 20:49 ] |
Tytuł: | |
Kitza pisze: Niestety z racji braku informacji na temat znoszenia LPG przez silniki Suzuki dałem sobie spokój.
Mam LPG w baleno, juz kupilem z gazem, pali ok 1l wiecej niz PB, zrobilem juz nim 55tys i nic sie nie dzialo (co by mialo zwiazek z LPG). Jedyny problem jaki mialem to (z przyzwyczajenia do LPG) przez dlugi okres praktycznie wogole nie uzywalem benzyny (czy lato czy zima ledwo odpalilem, to przelaczalem na LPG) i ostatnio z powodu braku LPG jechalem na benzynie i na niskich obrotach zaczelo szarpac. Kupilem jakis przetykacz do wtryskow na Shellu, zatankowalem do pelna V-Powera i zrobilem trase na benzynie. Pomoglo, chodzi elegancko. No i 1 duuuzy plus LPG - zamkniesz obrotomierz ![]() |
Autor: | waldis [ 23-08-2007, 19:26 ] |
Tytuł: | |
Mój dealer, czyli "Auto-Gosk" z Gdyni wstawia lpg do Suzi za marne 4500 zł. I daje na to swoją gwarancję (na samochód, nie na sam gaz). Za ten haracz (gwarancja) liczy sobie ok. 1000 zł., bo jak ustaliłem są 2 warsztay w Trójmieście, które wstawiają sekwencję do Suzi (dla Goska) za ok. 3500 zł. Ale tu pojawia się kwestia tego haraczu. Praktycznie Gosk nic nie ryzykuje, ponieważ nic do tej pory z silnikami się nie działo (mieli własnego wstawiacza gazu, ale wybrał Anglię). Niestety będę musiał zapłacić haracz, bo mimo wszystko nie chcę ryzykować gwarancji. |
Autor: | Kitza [ 23-08-2007, 20:50 ] |
Tytuł: | |
Czy ten haracz jest wliczony w te 4500 zł czy jest to dodatkowy 1000 zł oprócz 4500? |
Autor: | Szczupły [ 23-08-2007, 22:13 ] |
Tytuł: | |
Kitza czytaj ze zrozumieniem ![]() ![]() ![]() 4500 za gaz+gwarancja 3500 sam gaz |
Autor: | Kitza [ 23-08-2007, 22:20 ] |
Tytuł: | |
Szczupły pisze: Kitza czytaj ze zrozumieniem
![]() ![]() ![]() Miałem ciężki dzień ![]() waldis, jaka to instalacja? |
Autor: | waldis [ 15-09-2007, 21:49 ] |
Tytuł: | |
Widzę, że mi posta wcięło przed urlopem. Instalacja BRC, pełna sekwencja, podobno żadnych problemów ( a gazownika znam prywatnie, z czasów, zanim został gazownikiem). Dzisiaj, 20.09.2007r., ustaliłem dokładnie: -instalacja BRC SEQUENT 24, -zbiornik toroidalny, śr. 63 cm, wys. 19 cm. poj. 43 litry, czyli gazu wejdzie ok. 35 litrów, podłoga bagażnika podniesie się o ok. 1 cm. -gość zakłada w ramach wyposażenie "fabrycznego" w Seatach i Renówkach. Powiedział, że będę zadowolony. Powiedział też, zeby nie kombinować na własną rękę w czasie gwarancji (poza dealerem), bo potem byle usterkę zrzucają na gaz, chociaż zazwyczaj to nieprawda, ale wtedy zostaje droga sądowa). Jutro umawiam się z dealerem na odstawienie fury na zagazowanie. |
Autor: | waldis [ 27-09-2007, 17:50 ] |
Tytuł: | |
Stało się. Zagazowałem Suzi. Zapraszam do obejrzenia fotek: wlew gazu , zbiornik , przełącznik , instalacja , gdzie 1 to elektrozawór z filtrem gazu w stanie ciekłym, 2 filtr gazu w fazie lotnej, 3 listwa z wtryskami, reduktor , centralka składająca się z dwóch elementów. Przejechałem dopiero kilkanaście km, ale póki co nie czuję różnicy między Pb95 a LPG, no poza momentem płacenia w kasie ![]() |
Autor: | Szczupły [ 27-09-2007, 18:12 ] |
Tytuł: | |
Brzydki przelacznik ![]() |
Autor: | Avalanche [ 27-09-2007, 18:43 ] |
Tytuł: | |
A jak to się ma do gwarancji? ![]() |
Autor: | Woju [ 27-09-2007, 19:08 ] |
Tytuł: | |
waldis pisze: Stało się. Zagazowałem Suzi. :
Gratuluje to po pierwsze ! ![]() Teraz bóle... Straszny ten wlacznik ![]() No i ten wlew ![]() Teraz napisz ile dales? Jak z gwara ? No i jakie masz wtryskiwacze? |
Autor: | waldis [ 27-09-2007, 20:57 ] |
Tytuł: | |
Woju pisze: waldis pisze: Stało się. Zagazowałem Suzi. : Gratuluje to po pierwsze ! ![]() Teraz bóle... Straszny ten wlacznik ![]() No i ten wlew ![]() Teraz napisz ile dales? Jak z gwara ? No i jakie masz wtryskiwacze? Jak się siedzi w samochodzie, to tego strasznego wyłącznika praktycznie nie widać. Mnie też drażnią, ale obok wlewu jest mało miejsca i trzeba by włożyć dwuczęściowy, tj. wylot od zbiornika i wkręcana końcówka na pistolet. A wtedy po podłączeniu pistoletu gość na stacji idzie odpalić dystrybutor i jest uderzenie lecącego gazu w pistolet. W ten sposób po 100 tankowaniach możemy stracić końcówkę i mieć dziurę w okolicy wlewu paliwa (kupię lakier i zamaluję na kolor zderzaka). Jak pisałem wcześniej gazownika znam z czasu zanim został gazownikiem, więc nie sądzę, żeby wciskał mi kit. Co do wtryskiwaczy to zapraszam na stronę producenta: www.czakram.pl , nazwa instalacji jest w poprzednich postach. Co do gwarancji też pisałem wcześniej. Fakturę za montaż mam od dealera i on bierze wszystko na siebie. Stąd różnica w cenie między tym, co zawołał gazownik, a tym co zapłaciłem, czyli j.w. |
Autor: | Woju [ 28-09-2007, 10:28 ] |
Tytuł: | |
waldis pisze: . Mnie też drażnią, ale obok wlewu jest mało miejsca i trzeba by włożyć dwuczęściowy, tj. wylot od zbiornika i wkręcana końcówka na pistolet. A wtedy po podłączeniu pistoletu gość na stacji idzie odpalić dystrybutor i jest uderzenie lecącego gazu w pistolet. W ten sposób po 100 tankowaniach możemy stracić końcówkę i mieć dziurę w okolicy wlewu paliwa .
Szkoda ![]() No coz to zyczy tylko przyjemnej jazdy,dobrych osiagow i rownych wolnych obrotow ![]() |
Autor: | Kitza [ 28-09-2007, 10:55 ] |
Tytuł: | |
Ech, gdyby to było bliżej ![]() Nie uśmiecha mi się na przegląd czy regulację gnać przez całą Polskę. |
Autor: | waldis [ 28-09-2007, 18:42 ] |
Tytuł: | |
Kitza pisze: Ech, gdyby to było bliżej
![]() Nie uśmiecha mi się na przegląd czy regulację gnać przez całą Polskę. Zadzwoń do Goska do serwisu (mają stronę www, ale nie pamietam adresu) i zapytaj p. Karola jak by to wygladało, bo potem masz dwa zakłady z sieci gazowników w Krakowie, więc jeżeli trzeba by serwisować instalację niezależnie od reszty fury, to żaden problem. A wlać 40 litrów i zapłacić 85 zł ![]() |
Autor: | waldis [ 04-10-2007, 18:30 ] |
Tytuł: | |
Dzisiaj zatankowałem gaz. Weszło 38 litrów na przejechane 350 km. Czyli spalanie ok. 11 l/100 km. 75 % miasto i 25 % trasa. Może się porawi z czasem (Seat brał 12). Dodam, że sygnał rezerwy gazu jest tak samo wkurzajacy, jak sygnał niezapiętych pasów. |
Autor: | waldis [ 08-11-2007, 20:39 ] |
Tytuł: | |
Kilka uwag po 3000 km na lpg. Spalanie na trasie przy V max do 120 km/h ok.10,5 l/100 km. Trasa przy ok. 140 km/h 11 l/100 km. Średnia za 1100 km (pierwsza trasa po zagazowaniu) wyszła mi 10,8 l/100 km. Miasto 11-11,5, ale korki, czasem 2 km jadę 20 min (licznik stoi, silnik pracuje). Wszystko dzieje się samo, tzn. jeśli w zbiorniku jest gaz, to rano odpalam furę i resztę za mnie robi komputer. Jedyny minus to brak bagażnika. Innych wad posiadania instalacji lpg nie stwierdziłem. |
Autor: | kbl [ 01-12-2007, 00:14 ] |
Tytuł: | |
Ja mam wagonik na gaz. Silnik vvt jak w sx4 - tylko mój 1.3. Przejechałem na gazie ponad 60tys.(ogółem 95-96tys). Nie narzekam. Dzisiaj byłem na przeglądze rejestracyjnym. Facet był pod wrażeniem (niski poziom spalin). Pozdrawiam |
Autor: | Kitza [ 01-12-2007, 11:51 ] |
Tytuł: | |
waldis możesz powiedzieć o ile więcej, w stosunku do benzyny, pali Ci teraz gazu? Ile wcześniej benzyny, a ile teraz gazu? Miasto i trasa. Najbardziej interesuje mnie trasa i przy jakim obciążeniu auta. Pozdrawiam |
Strona 1 z 8 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |