Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Czy Was też tak wysoko łapie? Jak stoi na górce i zaciągne i tak już wysoko to auto zjeżdza. Muszę to ciągnąć że prawie ucha dotykam to wtedy stoi w miejscu. Pojechałem do ASO koleżka zaciągnął wyskoczył z tych belek pomiarowych i pyta się czego ja szukam jak wszystko jest ok. Tylko w innym aucie reczny łapie już po dwóch ząbkach a tu muszę ciągnąć bardzo mocno i boję się że go kiedyś wyrwę żeby auto zatrzymać.

Kwestia ustawienia. U mnie łapie po 3-4 cyknięciu
I tak lepiej niż w Baleno. Pewnie w Suzukach tak jest.

Wystarczy podciągnąc lekko na regulacji i bedzie łapał niżej.

Dokładnie.
Ale mi to nie przeszkadza.

Dokładnie tylko w serwisie powiedzili żeby naciągnąć to trzeba ściągać cały tunel, a skoro wyskakuje im z tych rolek jak sprawdzają to znaczy że jest dobrze. Tylko jak auto stoi na górce to trzeba ciągnąć na maksa na ostatni ząbek żeby auto stało. Nic wezmę auto demówke i jeżeli w nim też tak jest to dam sobie spokój, a jeżeli jest lepiej to niech naciągają nawet jakby mieli pół auta rozbierać. Dzięki za pomoc.

aro686 nie przejmowalbym sie tym bardzo, to pryszc, przy innych dolegliwosciach.
W moim wypadku reczny od samego poczatku kleil dobrze dosc wysoko,przy czym pracowal bardzo lekko co mnie pozytywnie zaskoczylo.Kiedy pojechalem na pierwszy przeglad, mechanik byl zdziwiony i ustawil na nowo tak ze lapal po kilku zabkach.Z czasem jednak wrocilo wszystko do ''normy''.
Raz mialem problem z recznym.SX stal na parkingu prawie miesiac i kiedy wrocilem nie moglem ruszyc, drazek w dol a one dalej trzymaly po kilku probach wybrnalem z opresji i pojechalem przed siebie

W moim wypadku reczny od samego poczatku kleil dobrze dosc wysoko,przy czym pracowal bardzo lekko co mnie pozytywnie zaskoczylo.Kiedy pojechalem na pierwszy przeglad, mechanik byl zdziwiony i ustawil na nowo tak ze lapal po kilku zabkach.Z czasem jednak wrocilo wszystko do ''normy''.
No mnie to trochę denerwuje bo jak chciałem się pobawić na śniegu to ciągnąć ręczny tak bardzo wysoko jest mega niewygodnie No nic trudno wczoraj był przegląd po 15 tys. ręcznego nie naciągneli bo stwierdzili że wszystko z nim ok poza tym zamówili pokrywę schowka bo się wygiał. Tak reszta rzeczy jest w porządku.

Dla osób które się przesiały z aut innych marek sposób działania hamulca ręcznego może być irytujący. Chwyta późno i jest "miękki" Powiem wprost nie wiem jaka jest regulacja. Od lat 80-tych stosuje się układy kroczące (samoregulacja). Był bym zdziwiony gdyby tu było inaczej. Po delikatnym używaniu hamulców w nowym aucie (zalecane przez producenta) proponuję dość ostre potraktowanie hamulca ręcznego. Mocno i dynamicznie zaciągnąć hamulec. Tak zrobiłem i zapomniałem o pierwotnych wrażeniach. Jest OK.

W poszukiwaniu czegoś tam znalazłem takie coś:

Wadliwe Suzuki SX4
Suzuki Motor Poland Sp. z o.o. powiadomiło kilka dni temu Urządz Ochrony Konkurencji i Konsumentów o możliwości wystąpienia w niektórych z modeli SX4 awarii hamulca ręcznego. Jest to spowodowane nieprawidłowym montażem linki.
Firma poinformowała Urząd o tym, że w niektórych modelach, a jest ich na terenie naszego kraju aż 133, w wyniku nieprawidłowego montażu linki hamulca ręcznego może dojść do rozłączenia końcówki linki dźwigni szczęki hamulcowej. Powyższa usterka może wpłynąć na skuteczność działania hamulca ręcznego. Producent zapewnia jednak, że ryzyko wystąpienia usterki w pojazdach objętych akcją naprawczą jest bardzo niskie. Wada dotyczy przede wszystkim samochodów Suzuki SX4 wyprodukowanych na Węgrzech, w wersji pięciodrzwiowej z napędem 4x2 oraz 4x4. Problem może występować zarówno w wersji benzynowej o pojemności 1,6 litra, lecz także w modelach z jednostką wysokoprężną 1,9 litra. Spółka poinformowała UOKiK, że zobowiązuje się powiadomić listownie wszystkich właścicieli samochodów objętych akcją o konieczności sprawdzenia pojazdu w ASO. Samochody pozostające w magazynie u dilerów będą naprawiane zgodnie z instrukcją producenta.
Źródło:
http://conrad-moto.blog.onet.pl/1,AR3_2 ... index.html

_________________
Tarzycjusz:)

Tu miałeś bliżej
viewtopic.php?t=841

Ale dobrze czasem wywlec coś starego na wierzch

Odgrzewam starego kotleta, ale świeższego nie znalazłem ;-)
Mianowicie: może ktoś krótko napisać jak wyregulować ten ręczny? To znaczy chodzi mi o to gdzie jest ta regulacja.
Będę wdzięczny za wskazówki, bo coś mi za wysoko zaczyna "łapać".
Pozdrawiam!

Zwykle jest albo pod samochodem, na końcu linki, albo pod obudową dźwigni.
Nie ma w serwisówce?