Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

U mnie jak zgasła, to tylko na samopoczucie pomagało, bo po sprawdzeniu okazało się, że błąd jest w komputerze.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

macioo jeżeli zgasła i nie ma problemu to wykasować błąd z zamrożonych ramek i mieć pełne dobre samopoczucie

Żeby mieć pełne dobre samopoczucie to trzeba chyba pochodzić za wymianą kata na jakiś regenerowany.
Niestety, moje środki poszły na peżota 206, gdzie też mam co chwilę czek endżin tylko znacznie gorszy - w ciągu jakichś 2 lat 3x wyskakiwał mi czek przy którym gasł silnik - zawsze w czasie ruszania spod świateł. Do tego przez ok. minuty nie da się uruchomić silnika. Nieautoryzowany serwis specjalizujący się we francuskiej padlinie zdiagnozował awarię czujnika i pompy. Popłynąłem finansowo na tym, bo szkoda mi ganiać suzuki poza zimą do roboty, wolę zajeździć padlinę. Ale przez to nie mam kasy na zabieg wymiany kata z serwisu aukcyjnego

Znalezione w sieci - fragment

You will likely not notice any drivability problems, although there may be symptoms.
Causes
Possible causes of OBD code P0420
A code P0420 may mean that one or more of the following has happened: Leaded fuel was used where unleaded was called for An oxygen
 sensor is not reading (functioning) properly The engine coolant temperature sensor is not working properly Damaged or leaking exhaust 
 manifold / catalytic converter / exhaust pipe Retarded spark timing The oxygen sensors in front and behind the converter are reporting too 
 similar of readings

Wyciągam z tego 2,5 wniosku na przyszłość:
1) nigdy więcej diesla,
2) nigdy więcej francuza
3) suzuki to nie japończyk, następna będzie honda

Witam
Wracając do mojej wypowiedzi z listopada 2015 odnośnie błędu p0420 1.6 16v to co zrobiłem poniżej:
-wymiana świec
-regulacja zaworów
Błąd dalej powracał, więc pojechałem na reprograming (można zrobić w każdym ASO Suzuki, koszt 246 pln, obowiązkowo czyszczenie EGR)
Ja robiłem w Gadimexie w Warszawie, fajna obsługa, trochę pogadałem i wg mojej opinii mają pojęcie.

Operacja trwała ok 20 min, dowiedziałem się, że nie do każdej wersji można wgrać nowy program, problem z Japońcami, ja mam węgierską więc poszło.
Generalnie jest to całkowicie nowe oprogramowanie z poprawioną tolerancją błędu, dlatego ważne aby wyczyścić EGR bo auto po wgraniu nowego softu na nowo się uczy/ustawia. Inaczej może fiksować z obrotami, tak było u mnie, więc wyczyścili EGR i jest ok.
Na ten moment jest ok, nawet na 95, ale i tak polecam 98. Jak się zapali to rege kata, co prawda mam drugi kat niby z przebiegiem 60k, więc pewnie jak by co podmienię i ewentualnie jak [cenzura] to rege. Regenerują lepsze zakłady, które się zajmują tłumikami itp, mam taki w Warszawie, od paru dobrych lat tam wstawiam autka (ul.Łopuszańska po prawej stronie z 500 m przed Al.Krakowską)

Ps. ciekawostka
Podobno jak się odłączy aku, to po podłączeniu zostawić auto na zapłonie ok 10 min, wyłączyć zapłon i odpalić

@marellothc

Ja obdzwoniłem 2 czy 3 ASO i w każdym - po wysłuchaniu mojej smutnej historii - proponowano mi wymianę kata za jakieś chore pieniądze. Nikt nie proponował mi reprogramowania - ale też sam o to nie pytałem, bo byłem ciekaw czy zaproponują sami z siebie

Będę musiał obdzwonić jeszcze raz ale już pytając wprost o reprograming.

Jeszcze ciekawostka - wczoraj jadąc do pracy przez dobre 5 minut trzymałem suzi na 4 biegu pod 5 000 rpm. Potem wbiłem 5-kę ale jechałem pod 4 000 rpm. Jakieś 2 minuty po zjeździe z autostrady, w miejskim ruchu wskoczył mi check

Kiedyś, po pierwszym checku pomyślałem, że jeżdżę za bardzo po dziadkowemu, bo za nisko kręcę i za szybko wrzucam 5 -kę i kat nie zdążą się nagrzać. Ale zmiana biegu przy wyższych obrotach nic nie daje - check wciąż wyskakuje.

Teraz sądziłem, że może jest zapchany i trzeba go podgrzać bardziej agresywną jazdą, może się przepali - wracałem dzisiaj ze 20 km maksymalnie na 4-ce, trzymając obroty między 4 000 a 5 000 rpm - ale to już chyba tylko obrzędy magiczne i trzeba się będzie wziąć za problem na serio....

Czy ktoś może się wypowiedzieć o trwałości i jakości regenerowanego katalizatora, mam na myśli opinie potwierdzone praktyką. Jeśli już mowa o katalizatorach, to gdzie oprócz ASO można dokonać zakupu nowego (może być zamiennik). Proszę o ewentualne namiary. Na koniec , może ktoś wypowie się w temacie regenerowany czy nowy

http://allegro.pl/kat-katalizator-fiat- ... 45839.html

Tu masz z gwarancją. Można od nich kupić z kaucją i później odesłać stary albo wysłać swój i przyślą sprawny.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

Dzięki. W tym momencie nasuwa się pytanie , regenerowany da radę (mam na myśli czy przy regenerowanym nie będzie się czasami zapalała lampka) i czy przy okazji wymiany katalizatora nie zachodzi konieczność równoczesnej wymiany sondy

Współczuję.
Mnie zastanawia od czego to zależy?
Mam ponad 100k km na liczniku i na ostatnim przeglądzie wyraźnie poprosiłem diagnostę o sprawdzenie kata. "Jak nowy" powiedział i dał mi wydruk pomiarów.
O co chodzi?

Ja nie mam jeszcze 100 000 km a tej zimy lampka zapala się jak choinka. Nie wiem, czy poprzedni właściciel zamulił auto i zalepił katalizator nagarem, czego owoce ja teraz zbieram? Ale sądząc po ilości wpisów, że ten problem jest dość powszechny czyli - moim zdaniem - producent dał ciała. Może zastosowano jakąś wadliwą partię katów?

Moje wozidło to węgier, 2008 r.


Edyta:
Kolego hombre, czy oprócz szczelinomierza, kluczy i uszczelki pod pokrywę zaworów trzeba czegoś jeszcze, żeby się zmierzyć z regulacją zaworów? Możesz polecić jakąś uszczelkę?
Dzięki i pozdrawaim

Ja miałem 60kkm i padł! Zaręczam ci, że zamulony nie był Taka partia katalizatorów była, że nawet na gwarancji bez żadnych problemów wymienili. Podobno po lifcie montowali poprawione, przynajmniej te ostatnie (info z ASO).

Dla jasności to sondy masz dwie! Nie wiem czemu miałbyś je wymieniać, jak nie uszkodzisz mechanicznie przy wykręcaniu. Jedyne co dodatkowo podczas wymiany kata w ASO było w zestawie, to uszczelka pod kolektor, podkładki i nakrętki (podobno taka technologia producenta, że podkładek i nakrętek drugi raz użyć nie można). Co do zapalania się kontrolki, to myślę, że nie powinna. Skoro sprzedają, to chyba mają temat ogarnięty, no i masz gwarancję w razie czego. Ja bym się skusił. Jednak 800pln vs. 3000pln (u Fiata) to dobra oferta.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

hombre możliwe że czegoś nie rozumiem podałem trzy dane więc o co chodzi z tą uszczelką ? mam podać np jakiej firmy to raczej indywidualna sprawa. Ja osobiście wybieram markowe lub min średniej półki, bo z doświadczenia wiem że najtańsze nie zawsze się sprawdzają lub na bardzo krótko. Jestem tu od niedawna więc dziękuję za rady i pozdrawiam

A czy mógłbyś dać jakieś wskazówki, jak się za to zabrać? Albo zweryfikować, czy dobrze rozumiem:
1) odłączam ujemną klemę;
2) ściągam plastikową osłonę silnika;
3) ściągam pokrywę zaworów;
4) sprawdzam luzy wg klucza:
R-1-2-3-4
R-5-6-7-8
gdzie R to strona silnika z rozrządem a liczby to numery zaworów: 1-7, obrót wałkiem o 90 stopni, następnie 3-8, obrót o 90 stopni 4-6, obrót o 90 stopni 2-5.

W razie gdy luz nie mieści się w podanym zakresie, należy wymienić płytkę - za to bym się już raczej nie zabierał, bo z manuala serwisowego wynika, że trzeba mieć jakiś dynks do blokowania wałka Poza tym z manuala wynika, że płytki są w różnych grubościach - dopiero z pomiaru dowiem się, jakich płytek potrzebuję??

Nie wiem, czy temat mnie nie przerasta Ale mam w razie "W" peżota, w którym serwis wymienił pompę paliwa i 2 czujniki z powodu check engine, więc mogę w suzi dłubać i tydzień

Edyta:
Numery katalogowe płytek:
http://suzuki.17vin.com/
wpisujemy VIN i szukamy Ciekawe czy są dostępne?

Edyta2:
Teoretycznie są dostępne:
http://www.iboats.com/Shim-Tappet/dm/view_id.1288670

nie jest to takie trudne. ja zastąpiłem przyrząd ( dwóch mech nie miało ) śrubokrętami. potrzebny by Ci był jeszcze szpikulec i magnes
mierząc luz zaworowy na danym cylindrze ustawiasz szklankę wycięciem rewizyjnym taka szczerbinka w swoim kierunku i naciskasz śrubokrętem całość w dół i drugim śrubokrętem blokujesz samą szklankę, następnie podważasz płytkę w szczerbince aby podskoczyła ( jest zassana w oleju ) a potem spokojnie wyciągasz za pomocą magnesu. i teraz przykładowo masz luz 0.10 płytka po pomiarze ma 2.55 mm luz prawidłowy 0.20 mm więc 2.55 mm - brakujące 0.10 mm = 2.45 mm. w razie pytań pisz do mnie

@hombre

Dzięki wielkie za wyjaśnienie i za chęć pomocy. Teraz muszę to przetrawić Poczekam też na ocieplenie, bo w śniegi, deszcze i mrozy jeżdżę suzi, a jak jest cieplej to peżokiem. Jak przyjdzie czas na peżoka, to nie będę miał stresa rozgrzebać suzi

Raz jeszcze dziękuję i pozdrawiam

ok

Emulator sondy lambda , co wy na to Czy ktoś ma ten temat przerobiony w praktyce

TAK(!)... ale dla zachowania pewnej „równowagi“ w środowisku, tylko przy jednoczesnym zastosowaniu emulatora czujnika temperatury i ciśnienia oleju,
oraz emulatora sensorów ABS/ ESP i systemu airbag.

_________________
****** Pozdrawiam! ******

...oraz emulator sarkazmu

......ale dla zachowania pewnej „równowagi“ w środowisku....widzę że emulator ma szerokie zastosowanie i jak widać u niektórych daje dobre efekty..... no dobra nie odbiegajmy od tematu i wróćmy do rzeczowej dyskusji

Podaj miejsce instalacji emulatora , bo słyszałem o montowaniu przy pierwszej jak i drugiej sondzie lambda, a byli tacy co poszli dalej i chodziło im o montowanie przy obu. Może , inni mają wiedzę na temat miejsca montowania emulatora, a tak czy w ogóle warto?

Na allegro pokazał się nowy katalizator, dedykowany do SX4. Cena 1000,00. Firma z Koszalina określa ten katalizator jako nowość w ofercie. Czy ktoś już korzystał z oferty tej firmy? Proszę o opinie i ewentualne uwagi, bo jest to jakaś alternatywa do dotychczasowej możliwości zakupu, mam na myśli ASO, regenerowany lub używka.

Moim zdaniem, ten "nowy" to pewnie niewiele się różni od tego regenerowanego z okolic Poznania. To pewnie produkt rzemieślniczy. Co nie oznacza, że lepszy lub gorszy. Wyjdzie w praniu.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD

Myślę podobnie i istnieje prawdopodobieństwo, że wkłady mogą być te same. Jednak obudowa zewnętrzna "nowego" wzrokowo wygląda na mniej trwałą niż oryginalna , a taką mamy nadal po regeneracji. No i wracamy do punktu wyjścia , czyli jaki wybrać przy rozsądnym gospodarowaniu finansami , ASO, używka, regenerowany czy "nowy", lub jakieś inne wyjście , ale jakie to jest pytanie ? Decyzję trzeba podjąć by nie aktywowała się pomarańczowa kontrolka, niesprawny katalizator bywa przyczyną jej aktywności.

Te regenerowane są chyba tańsze. Jak pamiętam chyba 800pln przy zwrocie starego. Więc kolejny plus dla regenerowanego. No i robi to firma zajmująca się tym "na poważnie" co też by mnie do regenerowanego skłaniało. Dają gwarancje, więc jakąś tam pewność działania mają. W porównaniu z ASO za 3kpln, wybrałbym regenerowany.

_________________
S-cross 1,6 Pb AWD