Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Że też nie zauważyłem Twojego problemu... na usprawiedliwienie powiem, że SX czytuję okazjonalnie... to, co Ci się przytrafia jest całkowicie uzasadnione z mechaniczno-elektronicznego punktu widzenia - mianowicie uważam, że wszystkie elementy najpewniej masz sprawne natomiast następuje konflikt pomiędzy regulacją obrotów biegu jałowego a krótkotrwałym utrzymywaniem pozycji silnika krokowego po wyłączeniu silnika i tzw."szybkim" biegiem jałowym, realizowanym przez sterownik do chwili osiągnięcia temperatury roboczej przez silnik.

Nikt nie zakładał zapewne tak krótkiej jazdy i sterownik głupieje - wydaje mi się, ze mądry elektronik po błędach dojdzie, co należy zrobić a najpewniej ponownie wgrać oprogramowanie sterownika... no chyba, ze któryś z czujniczków gubi masę

Też to obstawiam. A że ostatnio ten "problem" (raczej drobną niewygodę) to miałem jakoś w marcu, to prawdę mówiąc nie chce mi się trudzić serwisu tropieniem takiej pierdoły.

Ponieważ przespałem ten problem (pojawił się jeszcze na gwarancji), a potem nie odpowiadał mi scenariusz zostawienia samochodu na 2-3 dni w serwisie przy braku zastępczego, dałem sobie spokój.

Problem nie zniknął. Ostatnio Żona mi mówiła, że nie mogła zapalić po krótkiej jeździe. Wyłączyła "kluczyk", odczekała 10 s i potem już było normalnie.

Samochód w sezonie jesienno-zimowym jeździ głównie po mieście i wtedy też to zdarza się najczęściej. Może rzeczywiście jest jakiś związek z zapychającym się katalizatorem?

Jak klęknął mój katalizator, to tak naprawdę jedynym objawem była kontrolka "czek endżin" no i może nieznacznie większe zużycie (0,5-1l/100km).
Co do krótkich przejazdów, to ja ich robię kilka dziennie po 15-20 metrów. Po prostu w firmie przeparkowuję służbowe auto, żeby wjechać do garażu prywatnym i na fajrant odwrotnie i nigdy nie stwierdziłem problemów z odpaleniem.
Na podstawie doświadczeń z innych aut mogę podejrzewać czujnik położenia wału. To komputer powinien pokazać.

U mnie winowajcą był EGR (wymieniono na gwarancji) i po tym zabiegu nie mam już problemu z odpalaniem.

Jakoś tak wychodzi jakby na moje, co akurat mnie bynajmniej nie cieszy
A może rozłącz na kilka minut akumulator - sterownik wstanie czystszy, może to coś da

egr mozna na próbe zaślepić blaszką aby sprawdzić czy pomoże , efekt uboczny to zapalenie sie kontrolki check

Trzeba sprawdzić:
1. Aku
2. Swiece irydowe (co ok 105k, ale przy naszym paliwie zalecam wczesniej)
3. Luzy zaworowe
4. Czasami jak jest nierozgrzany, bo gdzies podjechalismy blisko, to trzeba dluzej na zaplonie potrzymac zeby pompa paliwa wieksze cisnienie dala na wtryski