Pewnie chodzi o wentylowane i niewentylowane. Wentylowane wbrew pozorom nie występują tylko w autach z ABS (ja go nie mam a miałem założone wentylowane). Wentylowane mają między powierzchniami tarcia takie żeberka (jakby ktoś nie wiedział).
Radziłbym wstrzymać się z wymianą jeśli tarcze mają jeszcze bezpieczną grubość. Sam ostatnio kupiłem markowe tarcze ATE, na początku było ok, po 1000 km zaczęła drżeć kierownica (tylko podczas homowania przy dużych prędkościach), trwało to przez jakieś 100 km, teraz przez następne 1000 jest spokój. Sprawdziłbym też montaż tarcz, tzn. czy powierchnia styku tarcza-półoś została dobrze oczyszczona. Mam nadzieję, że masz nowe klocki
.
Sprawa hamulców w tym modelu nie wygląda za ciekawie, u mnie klocki zużywały się w połowie, były krzywo dociskane na obu tarczach, przez to obwodowy rąbek tarcz (od strony wewnętrznej) był przeżarty rdzą. Poza tym do modelu o numerze ok. 200 000 z tyłu były montowane hamulce od starego Swifta, szczęki w nich podobno zużywały się tak szybko jak klocki.
Jedyne co mi sie ansowa to nierowna powierzchnia piast do ktorej przylega tarcza ale nie wiem czy da sie ja przetoczyc, macie jakies pomysly?