Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Jeżdżę moim wagonem od dwóch dni i nie spotkałem jeszcze auta ze sprzęgłem, które tak ciężko się wciska. Czy w Waszych wagonach też sprzęgło tak ciężko chodzi w porównaniu do innych aut?

Jeżdżę cztery miesiące wagonem 2001 i nadal ubolewam nad zastosowanym w tym aucie sprzęgłem. Co gorsza, co jakiś czas auto potrafi mi zgasnąć przy ruszaniu, gdy się zapomnę i ruszam, jakbym jechał innym ( normalniejszym ) samochodem.

Przesmarowałem linkę sprzęgła olejem przekładniowym i jest o niebo lepiej ale nadal daleko do ideału. Mam też seata ibizę 1.9tdi i jak się z niej przesiadam do wagona to wtedy widzę ogromną różnicę w sile docisku pedała na niekorzyść wagona

Bazując na doświadczeniach z innymi samochodami, do smarowania linek polecam smar grafitowy. Nie wiem tylko czy możliwe jest w Suzuki wysunięcie linki z pancerza.
Smar grafitowy jest też dobry na śruby, które mogą ewentualnie zardzewieć. Od jakiegoś czasu przyjąłem zasadę, że gwint każdej odkręconej śruby, przed przykręceniem smaruję tym specyfikiem - od tego czasu przestałem mieć problemy z ich odkręcaniem. A wcześniej się zdarzało - nawet urwać

Najlepszy jest smar miedziany.

A czy ta linka tak dużo kosztuje, żeby ją smarować???

A co ma piernik do wiatraka ???

Do smarowania linek i innych wolnych mechanizmów zalecane są smary grafitowe, ale w zasadzie nawet rzadki olej będzie dobrym smarowidłem przez krótki czas.
Smary miedziane to typowe zabezpieczenie śrub przed korozją