Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
https://www.suzukiklub.pl/forum/

Maksymalne obroty w lianie
https://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=3&t=8948
Strona 1 z 1

Autor:  wympal [ 15-01-2012, 00:24 ]
Tytuł:  Maksymalne obroty w lianie

Witam.

Skoro moja liana 1.6 z 2002 nie kręci się powyżej 5500-5600 obr/min to po jaką cholerę czerwone pole zaczyna się od 6300 na obrotomierzu?

Zakładałem, że silnik z czterema zaworami na cylinder będzie się kręcił wyżej a zdarzało mi się jeździć dwuzaworówkami kręcącymi się ochoczo pod 7000 obr/min (fakt, że o mniejszej pojemności).

Silnik od 4000 obr/min zaczyna ładnie ciągnąć a tu magle dostaje muła. I nie jest to odcięcie zapłonu tylko jakby nie dostawał paliwa albo coś go dławiło?

Czy ktoś z Was mógłby poradzić czy liana tak ma i ewentualnie co jej może być że nie chce się dalej kręcić?

Pozdrawiam.

Autor:  bluedog [ 15-01-2012, 07:55 ]
Tytuł: 

Absolutnie nie do przyjęcia... ale przyczyn może być wiele - jeśli zaczniesz szukać na "macanego" możesz zapłacić o wiele więcej, niż za diagnostykę w serwisie... zasadniczo radzę dwie rzeczy:

- sprawdzić stan filtra powietrza,
- przejechać kawałek na popuszczonym korku wlewu paliwa,

Jeśli to nie to, pozostaje ASO bo jeśli diabeł tkwi w elektronice, to tzw."uniwersalny" przyrząd diagnostyczny każe Ci wymienić pół auta :zly:

Autor:  wympal [ 15-01-2012, 12:06 ]
Tytuł: 

- sprawdzić stan filtra powietrza,
- przejechać kawałek na popuszczonym korku wlewu paliwa,

Sprawdzałem filtr i jest ok, z wlewem paliwa też, bo tankowałem wczoraj i odpowietrzenie działa prawidłowo, nie był zassany korek ani nic.

O ASO mogę raczej zapomnieć, tutejsi czarodzieje okradną mnie do ostatniego pensa. Mam czas i miejsce więc mogę sobie powoli grzebać i się przy okazji czegoś nauczyć.

Wymieniłem świece, podejrzewam filtr paliwa albo pompę paliwa choć auto pali zimne ok i pompkę w zbiorniku słychać jak należy.

Gdzie mam szukac filtra paliwa?

A może tak w ogóle to szukam dziury w całym. Producent podaje maksymalną moc przy 5500 obr/minwięc by się zgadzało, obrotomierz wyskalowany jest dla silnika 1.3 a ten to chyba w zasadzie ta sama konsktrukcja tylko o krótszym skoku tłoka więc może kręci się wyżej...

Dzięks.

Autor:  Tomash [ 16-01-2012, 11:48 ]
Tytuł: 

wympal pisze:
A może tak w ogóle to szukam dziury w całym. Producent podaje maksymalną moc przy 5500 obr/minwięc by się zgadzało, obrotomierz wyskalowany jest dla silnika 1.3 a ten to chyba w zasadzie ta sama konsktrukcja tylko o krótszym skoku tłoka więc może kręci się wyżej...

Nie. Silnik powinien się kręcić aż do elektronicznego odcięcia paliwa, które jest bardzo wyczuwalne i do usłyszenia (skokowe spadki obrotów). Odcięcie powinno nastąpić najwcześniej na czerwonym polu.

Bez żadnej złośliwości: trafiłeś na problem który wydaje się głębszy niż Twoja wiedza o działaniu silnika. Znajdź ASO, gdzie Ci zrobią diagnostykę (samą naprawę możesz zrobić gdzieś indziej) bez zdzierania.

Autor:  bluedog [ 16-01-2012, 15:46 ]
Tytuł: 

Filtr paliwa jest pod autem, na przewodzie paliwowym... jest metalowy...

Teoretycznie podobne objawy może spowodować brak drożności katalizatora powinna wykazać kontrolka check engine ale można np.w miejsce katalizatora zamontować strumienicę albo katalizator "serwisowy" /uniwersalny z euro 4/ ale najpierw najlepiej kawałeczek poza domami bez rury dla sprawdzenia, by nie popadać w koszty :roll:

Czujnik Halla /obrotów wału/, przebicie cewki, awaria sondy, zbyt mała wydajność pompy paliwa, za niskie ciśnienie w listwie wtryskowej... ale przy tym wszystkim powinna zapalić się kontrolka.

Zacznij może od sondy, wystarczy miernik - w Lianie powinna ona dawać Ci odczyt od zera do 0,0 do 1,0V w zależności 0d wciśnięcia pedału gazu... jeżeli maksymalnie daje np.0,5V to sonda jest do wymiany ale check się nie zapali.

Autor:  wympal [ 16-01-2012, 23:06 ]
Tytuł: 

Kolego bluedog, Twoja kompetencja w temacie zdumiewa - respekt. Choć nie jestem mechaniorem to biorę pod uwagę właśnie powyższe usterki. Czujnik halla bym wykluczał, auto startuje jak ta lala a mocno rozgrzane śmiga tak samo jak zimne. Sondę raczej też bo robiłem wczoraj przegląd okresowy i emisje są ok choć nigdy nic nie wiadomo...stawiam na zatkany filtr paliwa albo katalizator, choć ten też by pewnie emisję spalin oblał...jak na razie mam 40 stopni gorączki więc za kilka dni coś pogrzebię. Dam znać oczywiście. Dziękować!

Autor:  bluedog [ 17-01-2012, 09:40 ]
Tytuł: 

Zdaję sobie sprawę, że tam gdzie jesteś, z serwisem problem... a koszt pewnie wbija w podłogę... to nie jest tylko moja wiedza - używam każdego źródła poza tym, że istotnie staram sie być na bieżąco.

To, co napisałem Ci o sondzie, konsultowałem z zaprzyjaźnionym szefem ASO Suzuki. Przy tej usterce sondy spaliny będziesz miał ekstra, bo masz zubożoną mieszankę ale jednocześnie silnikowi brakuje mocy w "górze", bo nie dostaje papu... najkorzystniej by było użyć serwisowego softu ale w Twojej sytuacji ból... z elektroniką niestety już tak jest - życzę zdrowia :!:

Autor:  wympal [ 13-02-2012, 15:13 ]
Tytuł: 

Witam ponownie.

Podłączenie do skanera pokazało:

P0172 system too rich - current malfunction (bank1)

P0340 camshaft position sensor malfunction - current malfunction

Wstawiłem nową sondę lambda w kolektorze i w sumie nic nie pomogło - może minimalnie mniej pali.

Co do błędu czujnika halla wałka rozrządu to z tego co mi wiadomo przy całkowitej usterce auto by mi nie zapaliło w ogóle. Fakt, że zimne kręci kilka obrotów zamin złapie ale ciepły pali na dotyk. Sam czujnik czysty, bez żadnych opiłków i magnesuje jak należy.

Rurę mam okopconą i nie schodzi sadza pomino jazdy na obrotach na trasie tak żeby wszystko złapało temperatury. Przejechałem się bez filtra powietrza i też bez zmian.

Jakieś pomysły drodzy koledzy?
Auto podoba mi się coraz bardziej a z tymi niedomaganiami w sumie da się żyć.

Pozdrawiam

Autor:  bluedog [ 14-02-2012, 21:49 ]
Tytuł: 

A czym to badałeś - mnie to wygląda na wskazania jakiegoś uniwersalnego "czegośtam" :roll:

0172 - zbyt bogata mieszanka przy obciążeniu
0340 - czujnik wałka rozrządu

ale może to głównie oznaczać zbyt mało powietrza w mieszance lub ekstremalnie późny zapłon, co potwierdza okopcona rura... zacząłbym od jazdy z odpiętym czujnikiem wałka... jeśli nic się nie zmieni, to jesteśmy w domu... a jeśli się zmieni, to dalej w lesie... uniwersalny skaner to tylko kłopoty... brakuje w tym błędów 0152 i 0173 dot.zbyt bogatej mieszanki, bo ona zbyt bogata jest a tu nic :roll:

Przyszła mi nagle do głowy prosta rzecz - zapal autko wieczorem w ciemnym miejscu i looknij na przewody wysokiego napięcia, czy aby systematycznie na wyższych obrotach nie masz przebicia od przewodów lub porcelanek świec... a jak wyglądają same elektrody świec?

Autor:  wympal [ 15-02-2012, 02:15 ]
Tytuł: 

Skaner to LAUNCH model bodajże X431 (taki mały wydruk dostałem),wygląda profesjonalnie jak na mój gust ale pewnie daleko mu do sprzętów z ASO.

O tych kablach po ciemku też myślałem, zbadam niebawem jak i jazdę z odpiętym czujnikiem.

Świece mam nówki, te stare miały mega przerwę ale elektody były siwe choć same świece w części gdzie siedzą w komorze spalania były okopcone.

Z tym późnym zapłonem może faktycznie być coś na rzeczy. Problem jest pod obciążeniem (muł, słaba reakcja na gaz) i przy dodaniu gazu od wolnych obrotów silnik lekko się krztusi zanim wskoczy na obroty jakby nie przyspieszało zapłonu odpowiednio szybko i w odpowiednim zakresie. Wolne obroty na ciepłym nie za wysokie i falują.
Po odpaleniu na zimno na maksa czuć benzynę - wiem, że chodzi na ssaniu i zawsze nie spali dokładnie jak jest zimny ale chyba trochę za bardzo czuć.

Autor:  wympal [ 24-03-2012, 02:41 ]
Tytuł: 

Witam ponownie. Zauważyłem że problem zamulonej liany powraca.

A ja walczę dalej. Po drodze gdzieś w trasie jak dałem suzi w palnik odezwał się czujnik położenia wału korbowego (objawy znałem dzięki temu forum).
Wymiana jest upierdliwa ale wykonalna na podwórku z podstawowym zestawem narzędzi. Nie trzeba nawet odkręcać alternatora, wystarczy odciągnąć go od silnika.

Sprawdzałem po ciemku przewody w/n i są ok.
Odpiąłem rzekomo uszkodzony czujnik położenia wałka rozrządu i auto nie chciało zapalić.

Planuję sprawdzić pompę paliwa ale za cholerę nie wiem jakie nominalne ciśnienie powinna wytwarzać - wskazówki są mile widziane.
Chyba jeszcze sprawdzę ten nieszczęsny katalizator.

Spalanie mam 8.5-9l/100km przy jeździe miasto/trasa poł na pół więc ok.
Możliwe że moja suzi ma lekkiego muła ale spokojnie 165 idzie więc nie jest tak źle z nią.

Tak więc walczymy dalej...

Pozdrawiam

Autor:  rob_son [ 24-03-2012, 12:24 ]
Tytuł:  Maksymalne obroty w lianie

Jeśli kolego chcesz sprawdzić ciśnienie na pompie paliwa, to właściwe ciśnienie powinno zawierać się w przedziale 2,7 do 3,1 bara.


Obrazek

Autor:  wympal [ 26-03-2012, 13:53 ]
Tytuł: 

i to się nazywa fachowa pomoc. dziękować

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/