Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
https://www.suzukiklub.pl/forum/

Wątek o zużyciu paliwa
https://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=3&t=1302
Strona 1 z 2

Autor:  tow_vader [ 30-06-2006, 17:41 ]
Tytuł:  Wątek o zużyciu paliwa

Ostatnio byłem conieco w trasie i udało mi się dzięki temu zejść do 7.5 l / 100 km. Proporcje były mniej więcej takie 30% miast0 / 70% trasa.

Natomiast w stuprocentowym mieście mojej smoczycy ciężko zejść znacząco poniżej dychy. :-( Albo inaczej - ciężko mi się odzwyczaić od sportowego charakteru Swifta. :-)

Autor:  Kokeeno [ 01-07-2006, 22:17 ]
Tytuł: 

tow_vader pisze:
ariel pisze:
nowe informację o spalaniu Liany i Baleno proszę umieszczać w tym wątku


No to nowe wieści ode mnie na temat spalania. Ostatnio byłem conieco w trasie i udało mi się dzięki temu zejść do 7.5 l / 100 km. Proporcje były mniej więcej takie 30% miast0 / 70% trasa.

Natomiast w stuprocentowym mieście mojej smoczycy ciężko zejść znacząco poniżej dychy. :-( Albo inaczej - ciężko mi się odzwyczaić od sportowego charakteru Swifta. :-)


Liana to nie swift i swoją masę ma... W mieście nie przekraczam 8,5l/100km (nawet w korkach). Na trasie pali w granicach 6,2-9,5 litra/100km (to ostatnie przy autostradzie i prędkościach rzędu 160-180 km/h, a to pierwsze też na autostradzie, ale bez przekraczania 140km/h).

W cyklu mieszanym ok. 7,2-7,8 l/100km.


Takie wyniki "ustaliły" się po 16 kkm (wcześniej ok. 0,5-1l/100km więcej)...

Autor:  florek177 [ 06-09-2006, 16:00 ]
Tytuł:  spalanie - Liana 1.4 DDi

Trzy tankowania - jazda po mieście - Gdynia - 5,75 - 5,80 ON z włączoną klimą i światłami. Jeżdżę od 3 mcy. Jest super.

Autor:  yogeorg [ 28-12-2006, 13:28 ]
Tytuł: 

Witam serdecznie.
Tak czytam posty nt. spalania i troszkę mnie niektóre dziwią. Właścicielem Liany jestem od 27 września tego roku. Autko jest prosto z salonu, obecnie ma przejechane 2800 km., czyli jeszcze nie jest do końca ułożone. Na trasie Lublin - Warszawa (na Okęcie) w nocy gdy jest pełno ciężarówek jadąc z prędkością od 80 do 110 km/h średnie spalanie wyszło mi równiutkie 6 litrów (tankowanie do korka i po trasie znowu do korka). Poza tym suzi nie spaliła mi nigdy więciej niż 8,5 litra. Jeżdzę obecnie na oponach zimowych FULDA MONTERO KRISTAL 2. Nogę mam ciężką, wcześniej jeździłem saab'em z silnikiem 2,0 turbo co miał 185.kucyków.
Tak dodam, że od marca moja siostra jest szczęśliwą posiadaczką nowego, prosto z salonu Swifta 1,3. Dojeżdża nim niemal codziennie do pracy robiąc 60 - 70 km.Jej mały potworek pali średnio 5,2 litra na setkę, bez klimy. Gdy wlączy klimę spalanie skacze o jakiś 0,2-0,3 litra. W lianie gdy zmierzyłem jazdę z klimą skoczyło o ponad 0,5 litra i wyraźnie muli silnik. W swifcie klimy praktycznie sie nie odczuwa.
Pozdrawiam

Autor:  TSRALLY [ 28-12-2006, 14:29 ]
Tytuł: 

tzn ze oszczedna jazda jest w waszej rodzinie nie obca, sam wiem z doswiadczenia ze jak sie chce i sie nie spieszy to mozna osiagac calkiem ladne wyniki

zapros siostre na forum :)

Autor:  yogeorg [ 28-12-2006, 15:25 ]
Tytuł: 

ja wiem czy oszczędna. Na aszych pięknych polskich drogach duszenie do oporu nic nie daje. Co z tego, że dojedziesz na trasie długości 200 km. 5 10 minut wcześniej jak auto spali ci 2 litry paliwa na 100 więcej, a przy tym omachasz się lewarkiem biegów, napocisz, zdenerwujesz i zmęczysz?
Jeździłem swego czasu 4 rzy w tygodniu na trasie 720 km w obie strony razem z kilkoma innymi kolegami. Miałem wtedy jeszcze saab'a. Podśmiewali się ze mnie że mam 185 konia jeżdżę nie szybciej jak 120..Co z tego na tym samym odcinku gnając 140 dojeżdzali raptem 15 minut wcześniej..padnięci i wymęczeni. A ja relakscyjnie i oszczędnie, bezstresowo...

Autor:  yogeorg [ 19-04-2007, 14:07 ]
Tytuł: 

Po przekroczeniu 6 tys. km. spalanie stanęło na jednym poziomie. Zawsze tankuję pod korek i przeliczam. Od jakiś 6 tankowań spalanie od 7,5do 7,6 litra, gdzie większość to jazda po mieście i na krótkich dystansach. Na trasie do Siemiatycz gdzie przejeżdża się przez kilka zakorkowanzch miasteczek spalił mi 5,8. Jak na silnik i gabaryty auta jest to bardzo do przyjęcia. Służbowa astra II 1,4 ma u nas normę 10/100. Ciężko jest sie wyrobić przy ciałym jeżdżeniu po mieście z prędkościa patrolową.

Autor:  andnow [ 07-05-2007, 16:10 ]
Tytuł: 

Hieloł,


Moja Franciszka lubi wypić... Być może z powodu absurdalnie szerokich opon (205/55 R15).

Miasto zimą: 9 - 10
Miasto teraz: 8 -9

Trasa 80 - 110 przy
przesadnie delikatnej nóżce: nie mniej niż 7


Pozdrawiam

Autor:  Marcinosssss [ 08-05-2007, 21:38 ]
Tytuł: 

Witam ponownie:)
Ostatnio ojciec troche podróżował liana na standardowym ogumieniu ( 185 koła 14") głownie na trasie ale w polsce trudno mowic o trasie poniewaz jazda jest bardzo nie rowna ze wzgledu na czeste gwałtowne hamowania i przyspieszenia w ka żdym bądź razie po przejechaniu bodajże 700km w zdecydowanej wiekrzosci z klima spalanie wyszlo na poziomie ok 5.8-6.1 l/100km wierzyc mi sie nie chcialo. Faktem jest ze ojciec max 11o smiga a zazwyczaj nie przekracza 100 :) wiec moze ten wynik jest skutkiem tak relaksacyjnej jazdy:) dodam ze to byla typowo niedzielna wycieczka w 2 osoby:) ja jak jezdże to spalnia z klima i w miare dynamiczna jazda i 4 osoby na pokładzie to ok 7.5 litra- 8 /100km. Myśle ze spalanie liany jest nba bardzo przyzwoitym poziomie. Pozdrawiam

Autor:  andnow [ 08-05-2007, 22:00 ]
Tytuł: 

Możliwe że silnik ze zmiennymi fazami rozrządu pali mniej. Nawet gdy jeżdżę jak w zawodach na najniższe spalanie, nie mogę zejść poniżej 6,5.

Pozdrawiam

Autor:  yogeorg [ 20-05-2007, 19:49 ]
Tytuł: 

ciepłe dni zmusiły do używania klimy i .... ogromna niespodzianka. Spalanie skoczyło niemal o litr na 100. Fakt, głównie miasto ok 80 % ale spodziewałem się dużo mniejszego wzrostu spalnia. Ponadto strasznie zamula silnik. W Swifcie siostry klima jest praktycznie nie odczuwalna, i spalanie skacze tylko o jakieś 0,2 0,3 litra.

Autor:  jasiek [ 21-05-2007, 08:19 ]
Tytuł: 

Moja Liana pali zawsze tyle samo (po mieście), mianowicie między 9,5 a 10 l/100km. Myślę, że przyczyną jest głównie ciężka noga... Ale trudno. Jakoś to przeżyję.
A z drugiej strony wczora w TVN Turbo widziałem uwaga pirat i gościa, co Peżotem 206 (chyba) jechał ponad 200 km/h po Trasie Siekierkowskiej :szok: ... ja odważyłem się rozpędzić na Siekierkowskiej do 170 km/h i tak był późny wieczór i zero ruchu...


pozdrawiam - jasiek

Autor:  ariel [ 21-05-2007, 08:48 ]
Tytuł: 

moja pali obecnie 8.8-9 l/100
głównie miasto

Autor:  yogeorg [ 18-06-2007, 15:37 ]
Tytuł: 

i po przekrovczeniu 9 tys km spalanie spadło nagle o jakiś 1 litr na setkę. Nie wiem czy spowpdowane jest to tym, że silnik juz się ułożył czy jakimś innym czynnikiem. Fakt, że siostrze w nowym swifcie tez po kilku tys km spalanie spadło o ponad 1 litr na 100. Fajno. Teraz nie przekracza mi 8 litrówa na trasie schodze spokojnie do 5,7 litra, przy prędkościach rzędu 110 - 120 km. lekka noga długie rozpędzanie na każdym biegu, wykorzystywanie naturalnych wzniesień...itp itd:) Pozdrawiam

Autor:  bilin1975 [ 25-06-2007, 11:09 ]
Tytuł:  Wątek o zużyciu paliwa

Witan,
Przywiozłem sobie lianę 1.4 ddis z końca 2005 r.
przyjechałem na kołach z Duisburga ( 1150 km.). Zatankowałem cały zbiornik ( 50l ). i przy włączonej klimie przez prawie cały czas i prędkościach na autobanie 130-160 km/h udało mi się przejechać 850 km i dopiero zapaliła mi się kontrolka rezerwy. wydaje mi się że wynik doskonały. Mogę dodać że samochód przemieszczał się na oponach zimowych a temperatura na termometrze pokazywała 30 stopni i więcej. Samochód był serwisowany do 87 tyś. w salonie suzuki w Duisburgu, a w tej chwili przekroczył 100 tyś. km. Nie dostałem do niego instrukcji obsługi i nie mam pojęcia co i kiedy należy wymienić. Pewnie pasek rozrządu jest już do wymiany itd. Proszę dobrych ludzi o pomocne wskazówki gdzie najlepiej zaopatrzyć się w filtry, paski itd. w okolicach Wa-wy. Skusiłem się na Lianę ponieważ ostatnio poruszałem się Maruti przez dwa lata lejąc tylko paliwo. Zobaczę jak to auto będzie się sprawować.
Proszę o porady i pozdrawiam właścicieli Suzuki.

Autor:  Avalanche [ 25-06-2007, 12:31 ]
Tytuł: 

Witaj, gratulacje i zapraszamy do wątku powitalnego:
viewtopic.php?t=61

Autor:  piotrlob [ 25-06-2007, 16:00 ]
Tytuł: 

witaj, ja mam ddis tyle że z 2004 roku, w miescie pali mi ok. 6, w mieszanym 5. co do paska to w książce jest napisane tak: "wymieniać co 150.000 lub co 120 miesięcy", ogólnie samochód ok, trochę denerwująca jest ciężko działająca skrzynia (lewarek), ale może tylko u mnie :D , no i słabo zbiera się z miejsca :? , ale jak już jedzie jest ok... u mnie trzeszczą plastiki i coś puka, brzęczy w lewym slupku, no i fotel :zly: , gdy siedzi na nim pasażer, trzesczy przy ruszaniu i hamowaniu..., teraz zaczęło coś pukać w desce, szczegółnie gdy działa klima, tak w okolicach naklejki na szybie, tzn w desce pod naklejką. :placze:
ale nie ma co gadać, samochód generalnie jest ok :) , komfort czuje sie na stacji..., a nieczesto tam się wpada, bo i po co :D , chyba że po ferrari na shella, za 2 złotysze można kupić czerwoną furę..., ja tankuję v-power, silniki podobno są czułe na paliwo. a co do stylu jazdy sam bym się czegoś dowiedział, do ilu "kręcić", żeby nie przesadzić, a żeby się poruszac i to ekonomicznie :? , ja jeżdzę tak do ok. 3 tys. nie ma nic w książce o tym...
pozdrawiam...

Autor:  bilin1975 [ 25-06-2007, 16:24 ]
Tytuł:  Re.odp.

Witam,
Dziękuej za info. myślałem że będe już musiał wymienić pasek rozrządu a w takim układzie będe mógł jeszcze pojeżdzić. Spalanie faktycznie rewelacyjne. Mogłem tego doświadczyć na niemieckich autostradach. Nie jechałem lianą więcej niż 170 ( do 160 zbiera się pięknie-powyżej 160 dochodziła mi strasznie powolnie do 170 i myśle że to wszystko co do prędkości max. ).
Czyli teraz muszę wymienić olej ( takie jeszcze pytanie- co ile tyś. km. wymieniać olej- co 30 tyś.?) Wiem, że muszę wymienić filtr w kabinie ( koszt 40 pln- zamiennik ) . Rozpytałem się już w znajomych mi sklepach i np. pasek rozrządu kosztuje 120pln (od citroena).
Proszę jeszcze o informację kiedy i co ile robić przeglądy, wymiany pasków filtrów, świec żarowych itd.
Pozdrawiam i dziękuje za odpowiedzi.

Autor:  florek177 [ 17-07-2007, 18:38 ]
Tytuł: 

Witam.
Podaję zasady wykorzystania obrotomierza w aucie - znalazłem kiedyś artykuł w necie ( A. Dobosza ) i w skrócie:
Obrotomierz pokazuje aktualne obroty silnika, do kierowcy należy interpretacja wskazań. Ta wiedza może być przydatna na dwa sposoby:
- aby jak najefektywniej wykorzystać dynamikę silnika podczas szybkiej jazdy,
- aby jechać bardzo spokojnie i płynnie, przy najniższym zużyciu paliwa.

W jednym i drugim przypadku kierowca musi mieć informacje o charakterystyce silnika:
- jaki jest przebieg momentu obrotowego, jaki przebieg ma wykres ten parametr i przy jakich obrotach występuje jego max. wartość ( 200 Nm / 1750 obr./min. );
- przy jakich obrotach pojawia się moc max. silnika ( 66 kW / 4000 obr./min. );
- przy jakich obrotach przecinają się wykresy momentu obrotowego i mocy na wykresie ch-ki silnika ( ok. 2600 obr./min. ).

Podczas jazdy dynamicznej, czy wręcz sportowej, chodzi o utrzymanie obrotów silnika na takim poziomie, by dysponował on dużym momentem obrotowym - to właśnie moment obrotowy, a nie moc max., odpowiedzialny jest za przyśpieszenia. Silnik działa najefektywniej w zakresie pomiędzy wartością obrotów momentu max., a wartością obrotów mocy max. Im szerszy ten zakres, tym silnik jest bardziej elastyczny.
Dla Liany 1.4 zakres momentu obrotowego 190 Nm i więcej zawiera się w przedziale obrotów: 1500 - 2750. .
W codziennej eksploatacji oznacza to, że w tym zakresie obrotów można sprawnie przyśpieszać bez zmiany przełożenia.
Ideałem w procesie najbardziej efektywnego przyśpieszania jest zmiana biegów w takich momentach, by po zmianie przełożenia silnik rozpoczął przyśpieszanie od obrotów przy których osiąga max. lub zbliżony do max. moment obrotowy.

Podczas jazdy oszczędnej, z nastawieniem na jak najniższe zużycie paliwa, silnik nie może przekraczać pewnej dolnej, granicznej wartości na każdym z biegów - chodzi o uniknięcie przeciążenia na łożyskach.
W oparciu o wykres mocy i momentu obrotowego można wyznaczyć najkorzystniejszy dla zużycia paliwa zakres obrotów. Ich wartość to mniej więcej połowa zakresu między obrotami max. momentu i max. mocy ( okolica przecięcia się obu ch-k. ).
( pogrubione - moje wstawki ).

Obrazek
[/b]

Autor:  bilin1975 [ 17-07-2007, 21:27 ]
Tytuł: 

Witam,
Ciekawe materiały.
Teoria zawszę się przydaje. Gorzej jest ją wykorzystać w praktyce.
Trzeba teraz metodą prób i błdów dotrzeć się w trasie. Do sportowej jazdy Liana raczej się zalicza ale zauważyłem, że kiedy jest potrzeba potrafi przyśpieszyć.
W Lianie DDiS 1,4 przy ruszaniu odczuwam nieraz chwilę zastanawiania się przez silnik a po wkręceniu się w odpowiednie obroty diametralnie czuć odmiane. Ja myślę o chiptuningu ( adres strony jest na forum ).
Nie dla przyśpieszenia czy szaleńczej jazdy- dla zmiejszenia spalania i w chwilach wyprzedzania dla lepszego komfortu psychicznego.
Myślę, że Liana 1,4 DDiS i tak jak na tą pojemność osiągi ma rewelacyjne.
Pozdrawiam,

Autor:  jasiek [ 03-08-2007, 07:34 ]
Tytuł: 

Ostatnio trasa, samochód mało obciążony, prawie cały czas z włączoną klimatyzacją, 7,9 l/100km. Wynik , z uwagi na utrzymywaną przez większość trasy prędkość 140-170 km/h uznaję za przyzwoity.


pozdrawiam - jasiek

Autor:  tow_vader [ 07-08-2007, 21:20 ]
Tytuł: 

jasiek pisze:
Ostatnio trasa, samochód mało obciążony, prawie cały czas z włączoną klimatyzacją, 7,9 l/100km. Wynik , z uwagi na utrzymywaną przez większość trasy prędkość 140-170 km/h uznaję za przyzwoity.


To i ja się dołożę z aktualnymi danymi. Byłem na urlopie w Zakopcu. Zrobiłem 640 km w tym 120 km po mieście po powrocie. Wyszło, że moja Suzi wypiła średnio 6.8l/100km na tych 640km (nie przekraczałem 130km/h a wręcz częściej było to w okolicach 90km/h bo nie jechałem Rzeszów-Kraków-Zakopane tylko dołem, stanowczo "podrzędniejszymi" drogami za to przez bardziej malownicze okolice) czyli w trasie jeszcze troszkę mniej. Po mieście jednak nadal około 10l na setkę i to nieważne jak bardzo się staram oszczędzać pedał gazu :). Już się przyzwyczaiłem.

Autor:  jasiek [ 21-08-2007, 07:30 ]
Tytuł: 

Ostatnie tankowanie, tylko jazda miejska, głównie z klimatyzacją : 8,8/100 km :szok: :szok: :szok:
I nie pomyliłem się, nalałem jak zawsze do pełna, jeździłem jak zawsze... Normalnie samochód ma własne życie wewnętrzne...


pozdrawiam - jasiek

Autor:  ariel [ 21-08-2007, 10:12 ]
Tytuł: 

Moja ma takie życie cały czas :placze:

ale ja nie lubie dotaczać się do świateł a i start lubię bardziej dynamiczny :D

Autor:  jasiek [ 21-08-2007, 10:52 ]
Tytuł: 

Ja generalnie preferuję jazdę dynamiczną (bez przesady oczywiście), a spalanie pierwszy raz miałem mniejsze niż 9,4 l/100km po mieście... dlatego tak się mocno zdziwiłem...


pozdrawiam - jasiek

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/