Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl

Witam,

Mam Lianę 1.6 z 2006 roku i świeciła mi się kontrolka check engine. Po podpięciu do komputera okazało się, że wypadają zapłony na 3 cylindrze. Kupiłem używaną cewkę, ale ponoć sprawną, pojeździłem 2 dni i teraz mam wypadanie zapłonów na wszystkich 4 cylindrach.
Świece są prawie nowe, wymieniłem też czujnik położenia wału korbowego.
Ma ktoś pomysł co to może być? Nie wiem czy warto inwestować w 2 nowe cewki.
Samochód ma instalację LPG, ale testowałem to wszystko tylko na benzynie, więc instalacja nie powinna mieć nic do tego.
Dodam jeszcze, że to jest samochód z automatyczną skrzynią biegów i czasami na LPG gaśnie przy ruszaniu. Na benzynie nigdy nie gaśnie.

Wymieniłeś cewkę, zapłaciłeś za test, wymieniłeś czujnik Halla a problem pozostał... a było zainwestować w diagnostykę w autoryzowanej stacji Suzuki

"Uniwersalne" /sic!/ urządzenia diagnostyczne nadają się do diagnozowania tego, co widać gołym okiem - nowoczesne sterowniki wymagają zaawansowanych narzędzi diagnostycznych a te znajdziesz jedynie w serwisowym oprogramowaniu producenta. Twoją metodą można wymienić pół auta - i przypadkiem trafić na usterkę

Wybacz ale uważałem i uważam, że raz a dobrze jest taniej i zdrowiej, niż 15 razy bez efektu i w rezultacie drożej Że nie wspomnę już o tym, że często mechanik serwisowy nawet bez diagnostyki i z marszu wie po objawach, w czym problem

Te "ponoć" może sporo tłumaczyć. Zwłaszcza przy LPG.

Łatwo mówić, nowe 2 cewki w ASO to 1600zł, a zamienniki można mieć za 300-400. Nie każdego stać płacić za zboże do bądź co bądź starego auta.

ja mialem podobna sytuacje (wypadanie zaplonu na jednym cylindrze) ale w GV, takze z gazem. U mnie skonczylo sie naprawa silnika - brak kompresji na tym wlasnie cylindrze. Miałem wypalone gniazdo zaworowe i inne duperele.

... tym bardziej trzeba szanować własne pieniądze, zamiast po omacku wymieniać na chybił-trafił części licząc, ze się trafi na usterkę. A używaną część zawsze można sprawdzić, by mieć pewność jej stanu

Co do LPG - pamiętajmy, ze nie jest to paliwo, "pod które" projektuje się większość silników a już z pewnością nie te, które produkowane są z myślą o rynku USA, gdzie benzyna ma nieco mniejszą liczbę oktanową niż w Europie a co za tym idzie, mniejszą odporność termiczną gniazd i zaworów wydechowych.

Ale to chyba mechanik powinien wyłapać gołym okiem?
Ile taka przyjemność kosztuje?

Jadę w piątek do ASO, zobaczymy co powiedzą.

bez sprawdzenia szczelnosci i kompresji nic nie "wylapie golym okiem". Mnie remont silnika kosztowal 5700 ale ja mam V6, i doszla jeszcze wymiana popychaczy.

nie ma potrzeby cytowania w całości postu, pod którym bezpośrednio się wypowiadasz - bluedog

Uzupełnij swój profil o nazwę miejscowości lub regionu. Może ktoś Ci wtedy poleci dobrego mechanika w najbliższej okolicy.

Byłem dzisiaj w ASO.
Okazało się, że wszystkie zawory są rozregulowane i wymienili wszystkie płytki (na najcieńsze).
Mam nadzieję, że problem zniknie tak jak prawie 600zł za naprawę :-)

Ciekawe co będzie za 30kkm jak już cieńszych płytek nie będzie można zastosować.

Remont głowicy będzie. Wymiana gniazd zaworowych i zaworów.