Witam. Wkurzylem sie moim smietnikiem narzedziowym gdzie mialem jakas walizke i duzo drobnicy luzem i robie "warsztat" od nowa. Poprosze nie tyle konkretne marki narzedzi, a bardziej jakie narzedzia sa potrzebne. Chodzi mi o to ze jak mi wyskoczy padniety alternator albo wahacz do wymiany to sie nie musze martwic ze czegos mi zabraknie. Jezdze Suzuki GV II ale dziewczyna ma VW Golfa no i lubie czasem komus pomoc w czyms pogrzebac.
Mam: Podnosnik hydrauliczny, kobylki i podkladki pod kola. Udar 1/2 z nasadkami 10mm-34mm. Standardowy mlotek, kilka kombinerek i srubokretow etc. Pare "specjalnych" gadzetow: strzykawa do oleju, rozpierak do przegubow, zestaw do kompresji tloczkow hamulcowych, kompresory sprezyn, kombinerki do simmeringow, wybijaki, pilniki, szczelinomierze i suwmiarka, miernik elektryczny i rozna drobnica.
Wiec jakie klucze, bity i rozmiary nasadek zeby kompleksowo obsuzyc Suzuki? Jakies sruby specjalne? No i czego wam zabraklo w polowie roboty.
|