Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl https://www.suzukiklub.pl/forum/ |
|
[ALL] wgniecenie - rada jak je usunąć https://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=21&t=2861 |
Strona 1 z 1 |
Autor: | TommiB [ 28-02-2008, 12:45 ] |
Tytuł: | [ALL] wgniecenie - rada jak je usunąć |
Kilka dni temu podczas mycia furki zobaczylem bardzo brzydkie wgniecenie w prawych przednich drzwiach, jakies 25cm pod lusterkiem, czyli tak w polowie wysokosci drzwi. Bylo plytkie, ale rozlegle - srednica ok 4cm. Widac jak cholera. Lakier zadrapany, ale nie pekl. Auto ma niecaly 1 tys km przebiegu, wiec zrozpaczony zaczalem sie zastanawiac co z tym zrobic. Tak sie zkladalo ze w piatek mialem przeglad 1000km, wiec pokazalem to w ASO (gdyz wlasciciel ma rowniez lakiernie) i werdykt byl jednoznaczny - mozna sprobowac wypchnac od srodka po zdjeciu tapicerki, ale bedzie widac. Trzeba szpachlowac i lakierowac. Masakra... Jest jednak rada. Otoz jest w Polsce kilka osob, ktore zajmuja sie usuwaniem wgniecen bez lakierowania, bez demontazu. Jeden taki gosc jest w Gdansku. Jak sie pozniej powiedzialem jest jeszcze ojciec z synem w Wwie i 2 gosci na poludniu Polski. Ja tego mojego znalazlem przez internet, ale wtedy myslalem ze takich magików jest cala masa. Otoz nie. Gosc ma na prawde unikalna wiedze i umiejetnosci, ktore nabyl gdzies na zachodzie Europy. Facet uzywa wylacznie kilku bardzo prostych narzedzi - takich metalowych pretow, podobnych do kija hokejowego. Wszystko samoróbki. Sekret tkwi w znajomosci blachy, lakieru i nieprawdopodobnej dokladnosci i cierpliwosci. Ma tez owa pompke, ale mowi ze to kiepskie narzedzie, malo dokladne i uzywa tylko w ostatecznosci, gdy nie ma dojscia od srodka. Od technicznej strony wyglada to tak, ze opuszcza sie szybe, facet wklada taka pomiedzy szybe z blache drzwi taka oslonke z pleksi, dodatkowo maly klin i wsadza owy pret i jego koncem wypycha wgniecenie. Malutkimi ruchami, krok po kroku. Z zewnatrz czasem puka kolkiem i mloteczkiem w celu rozprezenia blachy, czasem tez musi blache ogrzac nagrzewnica. Gosc robi bez problemu blotniki, maske i dach (z demontazem podsufitki). Generalnie kazde miejsce gdzie jest w stanie dojsc. Podsumowujac - za 150zl w pol godziny usunal wgniecenie, tak ze blacha jest idealnie prosta. Po przejechaniu pasta pozostala tylko malutka ryska na lakierze. Efekt jest na prawde super i porownujac to z klepaniem, szpachlowaniem, lakirowaniem, demontazem i montazem, co zajmuje pewnie z 2 dni i koszcie pewnie ok 300-400zl, to bez watpienia jest to atrakcyjne rozwiazanie. Dodatkowo facet moze swoja robote zrobic prawie wszedzie np. dojechac do klienta. Fotek niestety nie mam... Aha, facet praktycznie sie nie oglasza, a stronka www jakos nie dziala. Nie ma szyldu na garazu, facet po prostu ma mase klientow na biezaco i reklamowac sie nie musi. Ma klientow z calej Polski polnocnej, ostatnio byl u niego gosc Bentleyem ;-) Jesli ktos chce namiary, to moge podac na priva. On sam mnie prosil, zeby go za bardzo nie polecac, bo jest tak zarobiony ;-) Opisalem cala sytuacje jako ciekawostke i rade. Sprobujcie poszukac tych gosci w Wwie i na poludniu Polski. Jak skorzystacie z ich uslug, podzielcie sie doswiadczeniami. Pozdrawiam Tomek |
Autor: | nakubenda [ 28-02-2008, 21:01 ] |
Tytuł: | Re: wgniecenie - rada jak je usunąć |
TommiB pisze: Fotek niestety nie mam...
A szkoda bo dopóki nie zobaczę nie uwierzę.. Poza tym co za problem zdjąć tapicerkę z drzwi:)?? Nie wyobrażam sobie jak można coś wyprostować nie mając do tego miejsca bezpośredniego dojścia. Piszesz o jakiś klinach które wkładał ten spec ??? Jak on je tam wcisnął:)? Przez uszczelkę szyby ![]() ![]() Jakiś cyrkowiec akrobata z tego faceta:)) pewnie POLAK ![]() Pozdrawiam i wyślij fotki przed i po naprawie tylko wtedy mnie przekonasz:)) Tymczasem się uparłem, bo w bajki nie wierzę:))) |
Autor: | Szczupły [ 28-02-2008, 21:23 ] |
Tytuł: | |
Widzialem sprzety do usuwania wgniecen z zewnatrz (jakis czas temu na targach moto, kosztowaly kupe kasy), bez jakiegokolwiek rozbierania drzwi! Gosc przykladal urzadzenie ktore wygladalo jak wielki grzebien z ruchomymi tymitymi (nie wiem jak to nazwac, takie blaszki ![]() ![]() |
Autor: | Iron [ 28-02-2008, 22:54 ] |
Tytuł: | Re: wgniecenie - rada jak je usunąć |
nakubenda pisze: A szkoda bo dopóki nie zobaczę nie uwierzę.. Poszukaj dobrze , a znajdziesz na forum fotki jak i namiary na firmy wykonujące tego rodzaju usługi.Temat był już przerabiany: "trwałość lakieru....................................." |
Autor: | TommiB [ 29-02-2008, 14:28 ] |
Tytuł: | |
dziekuje, ze ktos mi uwierzyl ![]() Swoja droga, co by zmienily zdjecia? Bylo wgniecenie - nie ma wgniecenia. Czy to kogos przekona albo czy jest jakims dowodem czy gosc jest dobry czy tez to jedna wielka sciema? Ja opisalem co widzialem na wlasne oczy i co polecam. Jak ktos nie wierzy albo nie ufa takiemu rozwiazaniu, to ma 2 wyjscia: - albo szpachlowac i lakierowac - albo od razu dac se pokoj i nic nie robic (i jezdzic z wgnieceniami) Pozdrawiam niedowiarkow ![]() Tomek |
Autor: | TommiB [ 03-03-2008, 13:50 ] |
Tytuł: | |
http://hwm.nazwa.pl/abcar/pg/index.htm teraz link dziala. |
Strona 1 z 1 | Strefa czasowa UTC+01:00 |
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited https://www.phpbb.com/ |