Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
https://www.suzukiklub.pl/forum/

Tuleje wahaczy Ignis 1.5 4x4
https://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=9933
Strona 1 z 1

Autor:  Rafał Czajka [ 21-08-2012, 12:51 ]
Tytuł:  Tuleje wahaczy Ignis 1.5 4x4

Pomocy!!!

Czy ktoś wymieniał tuleje wahaczy z przodu i z tyłu w Ignisie 1.5?
Serwis oferuje jedynie całe wahacze, np. na tył za 900 zł od sztuki.
Ja znalazłem tuleje poliuretanowe POWERFLEX, ale mój mechanik twierdzi, że są zbyt twarde. Mnie by to nie przeszkadzało, ale nie wiem jak reszta samochodu to zniesie. Napiszcie, jeśli macie jakieś rozwiązanie problemu.

Autor:  jasne [ 21-08-2012, 14:38 ]
Tytuł: 

wymieniałem z przodu, pasują z opla agila, alto, wagon r+

Autor:  Mewet [ 21-08-2012, 21:50 ]
Tytuł: 

Ja w 1.3 wymiełem cały wachacz z przodu. Kosztował mnie całe 134 zł z wysyłką z Allegro. Jak chcesz to poszukam linka do aukcji.

Autor:  UFO [ 28-08-2012, 20:42 ]
Tytuł: 

Wymiana samych tulei to bezsens.
Kupuje sie całe wahacze za stoparę zyla.
Plus komplet gum na drążek stabi.
Spokój na długo.
Zależy jak kto jeździ.
:D

Autor:  jasne [ 30-08-2012, 13:37 ]
Tytuł: 

dlaczego bezsens ? że oszczędzasz kasę ? przecież u mnie wymiana kompletu to wartość jednego wahacza i wole mieć ciągle OEM wahacze niż "no name" które nie wiem ile wytrzymają

Autor:  UFO [ 30-08-2012, 19:57 ]
Tytuł: 

Oszczędzaj zatem.
:D

Ori wahacze, fabryczne japońskie wytrzymały u mnie 87kkm.
Na dodatek jeden musiałem wycinać kątówką bo chyba montażysta smaru nie znał i się zrosło na amen.
I tak się składa że kocham zakładać do aut tę "chińską tandetę" która nie dość że kosztuje grosze to jeszcze wytrzymuje całkiem spore przebiegi.
Ale nie wszyscy muszą wierzyć.
Żyję właśnie z takich.
;)

Autor:  jasne [ 31-08-2012, 15:46 ]
Tytuł: 

UFO pisze:
Ori wahacze, fabryczne japońskie wytrzymały u mnie 87kkm.
Na dodatek jeden musiałem wycinać kątówką bo chyba montażysta smaru nie znał i się zrosło na amen.


wahacz się złamał, skrzywił czy zapiekł że nie ruszał się góra/dół ?

moje mają 130kkm+

Autor:  UFO [ 31-08-2012, 18:19 ]
Tytuł: 

Śruby nie dało się wykręcić.
Po prostu.
Zrosła się z tulejką silentblocka.

I teraz ciekawa rzecz.
Jak konstruktor wyobrażał sobie przypadek zerwania gwintu np, tego do mocowania wahacza w nadwoziu?
Powinni go wysłać do pasania kóz.
Żadnego podejścia ani otworu kontrolnego.

Dobrze że mam swoje narzędzia, garaż, ojca emeryta i kupę naszych wspólnych umiejętności.

Ten samochodzik wcale nie jest taki genialny i dobrze wykonany.
Jest przeciętny (poza silnikiem).

W kwestii kupowania wahaczy to uważajcie ludkowie bo są w sprzedaży wahacze które pasują idealnie i dają się zamontować.
Tyle że są dłuższe o jakieś 12mm.
Potem to wychodzi na geometrii.
Mam takie założone dla zwiększenia prześwitu.
;)

Autor:  Rafał Czajka [ 12-09-2012, 20:42 ]
Tytuł: 

Dobra,
UFO, to teraz podaj konkretnie jakiej firmy wahacze tylne kupiłeś do swojego ignisa 4x4, gdzie i za jaką cenę.
Dzięki.

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/