Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
https://www.suzukiklub.pl/forum/

ignis 1,3, 2004 rok,- jakie obroty najlepsze ?
https://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=6501
Strona 1 z 1

Autor:  superdidi007 [ 25-07-2010, 11:16 ]
Tytuł:  ignis 1,3, 2004 rok,- jakie obroty najlepsze ?

Witajcie,

Chciałabym zapytać o rzecz, która nie daje mi od długiego czasu spokoju. Otóż, kolega twierdzi, że Ignisem trzeba jeździć na wysokich obrotach bo inaczej zamuli.
Twierdzi, że spokojnie można jechać 70km/h na 'trójce'.

Ja widząc spalanie chwilowe mam wątpliwosci. Oprócz tego silnik można powiedzieć wyje.

Chcialabym zapytać, czy robię błąd włączając około 70km/h albo trochę mniej czwórkę ?

Autor:  grgo [ 26-07-2010, 12:43 ]
Tytuł: 

Od czasu do czasu nie zaszkodzi wygonic pajaki z rury wydechowej ;-)
Podstawa to nie przyspieszac gwaltownie z niskich obrotow bo to najbardziej meczy silnik.
Przy jezdzie ze stala predkoscia ja zapinam piatke przy okolo 80 km/h, a ajk trzeba nagle przyspieszyc to wtedy trojka. I nic nie zamula.

Autor:  superdidi007 [ 26-07-2010, 22:56 ]
Tytuł: 

dzięki za odpowiedż!

A jak jeździsz po mieście, gdzie jest raz 40 raz 50 raz 70, to ciśniesz go wciąż na trójce ?

Sorry za glupkowate pytania ! ;)

Autor:  srebrnymk6 [ 27-07-2010, 07:00 ]
Tytuł: 

Ja mojego Swifta po mieście poganiam tak na czwórce, piątce jak jest możliwość oczywiście, pamiętając żeby gwałtownie nie przyspieszać jak się jedzie powoli na wysokim biegu bo to szkodzi silnikowi. Staram się utrzymywać obroty w granicach 2-2,5 tys to wtedy spalanie mi wychodzi najmniejsze bo około 5,2 litra. Oczywiście jak chcesz mieć cały czas pod nogą zapas mocy, to musisz go trzymać na trójce a obroty muszą być około 3 - 3,5tys. Nie ukrywam, że czasami jeżdżę i tak:-)

Autor:  MarcinK [ 31-07-2010, 09:35 ]
Tytuł: 

Witam
Ja używam wysokich obrotów, ale bez przesadyzmu. Jak piszesz na mieście 60km na trójce?! Dokładnie tak jeżdżę. Na trasie przy wyprzedzaniu czy też szybkim nabieraniu prędkości ciągnę do 5000obr a nawet wyżej. W jeździe spokojniejszej zmieniam biegi przy 4000obr, a jeżeli jeżdżę już całkowicie spokojnie to minimum przy 3000obr. Co do tego chwilowego spalania to weź pod uwagę, że to jest wyłącznie poglądowe. Czytałem już opinie jak to Ignisy palą na mieście ponad 15 litrów. Nie wiem jak ci ludzie jeżdżą ale mój Ignis nie przekracza 7L/100, na mieście nie zdarzyło się, żeby spalił więcej jak 10L.
A co do wysokich obrotów to dam Ci przykład taki: jak jeżdżę spokojnie i zmieniam biegi przy 3000 obrotów i nie rozwijam więcej jak 100km/godz to mi pali 7L/100km, ale jak jechałem nad morze (test na 500km) to okazało się, że mimo iż zmieniałem biegi przy 5000obr i momentami miałem 150km/h to w ogólnym rachunku Ignis mi spalił w granicy 6.5L/100km (gdzieś na forum jest temat "ile wam pali", tam sprawdź mój post).

Autor:  lucky_luu [ 29-12-2010, 20:19 ]
Tytuł: 

Faktycznie twierdzenie ze japońskie jednostki napędowe "lubią" wysokie obroty potwierdza się, mimo to silnik 1.3 jest bardzo elastyczny(mam ten sam model), można zmieniać bieg na kolejny juz od 2-2.5tys, ale to nie diesel, w tym przypadku okazuje się ze wykorzystywanie zakresu obrotów 3-5tys.nie powoduje większego zużycia paliwa, wprost przeciwnie, jeśli jazda jest płynna a hamowanie odbywa sie poprzez "hamowanie silnikiem" a nie przy nagminnym używaniu pedału hamulca można być spokojnym a żywotność silnika i jego ekonomię.Moc jaką posiada autko tłumaczy spalanie rzędu 8-10L(w mieście), większe wartości są juz oznaką albo niedomagań jednostki albo błędem w sztuce prowadzenia pojazdu.

Autor:  UFO [ 06-01-2012, 18:58 ]
Tytuł: 

Pytanie do znawców jazdy po górkach: na jakich biegach jesteście w stanie zaliczyć wszystkie górki na trasie Kraków - Zakopane. Jechałem tam dzisiaj i szczerze mówiąc to różowo nie jest.
:roll:

Autor:  papcio [ 08-01-2012, 09:00 ]
Tytuł:  Re: ignis 1,3, 2004 rok,- jakie obroty najlepsze ?

superdidi007 pisze:
Witajcie,

Chciałabym zapytać o rzecz, która nie daje mi od długiego czasu spokoju. Otóż, kolega twierdzi, że Ignisem trzeba jeździć na wysokich obrotach bo inaczej zamuli.
Twierdzi, że spokojnie można jechać 70km/h na 'trójce'.

Ja widząc spalanie chwilowe mam wątpliwosci. Oprócz tego silnik można powiedzieć wyje.

Chcialabym zapytać, czy robię błąd włączając około 70km/h albo trochę mniej czwórkę ?


Przy 70km\h to ja mam już 5 bieg.
Jak każdy japończyk, Ignaś też lubi obroty. Czasami trzeba go troszkę przegazować np przy wyprzedzaniu. dwójka przy 60-ce i gaz do dechy aż do 90ciu. Idzie jek burza ;). Ale uwaga ! Jak strzałka obrotów zbliża się do czerwonego pola trzeba liczyć się z automatycznym odcięciem paliwa.
Może to spowodować nieprzyjemne sytuacje na drodze- samochód nagle traci moc i prawie staje w miejscu.

Autor:  papcio [ 08-01-2012, 09:04 ]
Tytuł: 

UFO pisze:
Pytanie do znawców jazdy po górkach: na jakich biegach jesteście w stanie zaliczyć wszystkie górki na trasie Kraków - Zakopane. Jechałem tam dzisiaj i szczerze mówiąc to różowo nie jest.
:roll:


Górkami to nazywasz? :)
Górka to taki kawałek drogi na którym trzeba włączyć 1 bieg :D
Ale za to jakie potem widoki :)
http://dl.dropbox.com/u/44120195/ignisi%C4%85tko.jpg

Autor:  UFO [ 08-01-2012, 16:44 ]
Tytuł: 

Ano górkami.
Ignis (jak do tej pory) jest najmniejszym autem jakie miałem (silnik 1,3). Jestem nieprzyzwyczajony do redukcji biegów i wciskania pedału w podłogę.
Dotychczas w innych furach pod te górki wjeżdżałem na 5 biegu i mogłem się jeszcze rozpędzać.
Technika jazdy Ignisem różni się dość znacznie nawet z górki - intensywne hamowanie silnikiem = mały wybieg = brak oszczędności na paliwie.
Trzeba się będzie przyzwyczaić.
:D

Autor:  papcio [ 08-01-2012, 16:58 ]
Tytuł: 

No cóż, silnik mały i tylko 90 parę koni przy dość jednak dużej masie auta nie daje super efektów "siłowych". Odrobina wprawy i można się przyzwyczaić.

Pozdro

Autor:  UFO [ 08-01-2012, 18:11 ]
Tytuł: 

Raczej opór powietrza jest istotny, toż to prawie jak wrota stodoły. Na równej drodze powyżej stówki już to czuć a dochodzi jeszcze górka.
:(

Autor:  MarcinK [ 10-01-2012, 06:35 ]
Tytuł: 

Witam
W sumie to prawda. Z moich obserwacji wynika, że Ignis w miarę się trzyma jeśli chodzi o prędkość 120km/h czyli gdzieś tam przy końcówce 4go biegu, potem nawet stwierdzanie "mocy przybywaj" nie odnosi rezultatu. Ale cóż można powiedzieć w tym temacie. Chyba tylko to, że do jazdy bardziej wymagającej mocy potrzeba mocniejszego silnika. Samochody z napędem na obie osie i silnikami 1.3 to bardzo dyskusyjny temat. Oczywiście do jazdy w górach/górkach poleciłbym diesela i to minimum 2.0. Akurat te silniki mająjuż moc na poziomie zadowalającym.
Ale wracając do Ignisa 1.3 uważam, że to auto i tak świetnie sobie radzi, a do tego jest w miarę ekonomiczne. Z moich obserwacji wynika, że jednostki 4x4 raczej spalają więcej niż 7L/100km co daje plus Ignisowi. Może mieć to związek z większymi silnikami i masą pojazdu. Ignis nadaje się do jazdy właśnie do 120km/h wedle mojej opinii, potem staje się zbyt toporny i zbyt głośny, ale gdybym chciał jeździć 150km/h to bym wybrał opcję Ignis 2x4 lub zupełnie inny samochód.
Tak więc nie ma co widziwiać. Grunt, że napęd 4x4 się sprawdza a do setki można ponadto poszarżować.
Długie przełożenia biegów przydają się. Do takiej jazdy pod górkę może użyć 3ki i 80km/h, zawsze to dużo większa moc przy tych obrotach niż na biegu 4tym.
Pozdrawiam i życzę pozytywnych wrażeń z jazdy :)

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/