Suzuki Klub Polska - Forum Dyskusyjne - www.suzukiklub.pl
https://www.suzukiklub.pl/forum/

[Przeniesienie napędu] Brak tylnego napędu
https://www.suzukiklub.pl/forum/viewtopic.php?f=2&t=4519
Strona 1 z 1

Autor:  Sebastian [ 26-03-2009, 19:43 ]
Tytuł:  [Przeniesienie napędu] Brak tylnego napędu

W niedzielę pojawił się dziwny odgłos podczas jazdy. Coś w rodzaju tarcia plastiku o kręcące się koło. Jego głośność zmieniała się wraz ze zmianą prędkości, ale gdy zdejmowałem nogę z gazu odgłos zanikał. Z każdym dniem odgłos był coraz głośniejszy, aż do wczorajszego wieczora, gdy znikł ... a wraz z nim mój tylny napęd.

Nie zauważyłbym tego, gdyby nie to, że podczas ruszania ze skrzyżowania przednie koła ewidentnie ślizgały się po suchym asfalcie, aż do lekkiego piszczenia. Do tej pory nigdy mi się to nie udało w takich lekkich warunkach.

Na liczniku mam przejechane ponad 64700km, a gwarancja kończy mi się za miesiąc. Zobaczymy jak sprawa się rozwinie. Jestem umówiony jutro w serwisie.

Autor:  Avalanche [ 26-03-2009, 19:49 ]
Tytuł: 

:|
Trzymam kciuki.

A ten odgłos był terkoczący czy jednolity?

Autor:  Sebastian [ 27-03-2009, 21:40 ]
Tytuł: 

Ten odgłos to był taki, jakby coś ocierało się o oponę.

Jestem po wizycie wstępnej w serwisie. Panowie z obsługi podnieśli auto tak, aby koła były w powietrzu, włożyli 1 bieg, dodali gazu i obserwowaliśmy jak przednia oś kręci jak miło, a tylna stała jak wryta.

Aby sprawdzić, czy to sprzęgło wiskotyczne panowie zakręcili tylnymi kołami i obserwowali zachowanie wału. Wał się kręcił z tyłu i z przodu znaczy jest ok. No to została nam tylko skrzynka rozdzielcza.

Auto odstawiam do serwisu i zobaczymy co też wizja lokalna nam pokaże.

Autor:  Sebastian [ 25-04-2009, 13:28 ]
Tytuł: 

Samochód odebrałem z serwisu i jak na razie działa prawidłowo, i niech mu tak zostanie.
Przyczyną usterki była wada zespolonego przedniego mechanizmu różnicowego. Podzespół ten ma ciekawą konstrukcję, bo oprócz obsługiwania przedniej osi przechodzi również przez niego napęd do skrzynki rozdzielczej i dalej do tylnej osi. Właśnie element odpowiedzialny za przekazanie napędu do skrzynki rozdzielczej odmówił współpracy.

Autor:  monk11 [ 12-10-2009, 10:33 ]
Tytuł: 

Witam!
Mam problem z napędem w moim Ignacym (1.5 4x4 2005r.). Ostatnio pojawiły się u mnie następujące objawy:
1. Ciche wycie (łu, łu, łu :D ) w okolicach przodu od prędkości ok 40 km/h do ok 90 (z rosnącą częstotliwością)
2. lekkie poszarpywanie przy prędkości ok30-40 km/h
3. Wrażenie jakbym stracił całkowicie napęd na 4 koła - przód zrywa przyczepność przy ostrzejszym ruszaniu, na mokrej nawierzchni mogę stanąć w miejscu prawie, na pierwszych 2-ch biegach brak trakcji - poślizg przednich kół , wcześniej niewykonalne (wiskoza załączała tył momentalnie i po poślizgu)
Pojechałem do serwisu POL-Motors we wro na Kamiennej, mechanik przejechał się ze mną i stwierdził że to może zaczyna łożysko prawego koła wyć i żebym jeździł i się nie przejmował...więc mówię mu że tu chodzi o brak napędu na tył, więc podnieśli Ignasia na podnośniku , włączyli jedynkę i kręciły się wszystkie 4 koła - napędy działają niby (ale bez obciążenia)
I bądź tu mądry...
Mogę kupić używane sprzęgło wiskotyczne na allegro za 800pln (nowe w salonie 3500) ale mechanikiem nie jestem i nie chciałbym wyrzucić tysiaka w błoto - stąd prośba do was o wasze opinie w tej sprawie.
Pozdrawiam i z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi
Łukasz
P.S. Może p.Sebastian coś więcej powie, bo objawy podobne jak u niego w poście

Autor:  Sebastian [ 13-10-2009, 09:18 ]
Tytuł: 

Witam.

Jak mojego Ignaca podwiesili to tył się nie kręcił wogóle, więc nie wiem czy to jest dokładnie ten sam przypadek. Co do uślizgu przodu to raczej nie powinien rzucać się aż tak w oczy, czyli chyba coś jest na rzeczy.

Z tego co mi przychodzi do głowy, mógłbym jedynie zasugerować testowanie na jakimś profesjonalnym sprzęcie reakcji sprzęgła lepkościowego, ale wątpię czy serwis ma takie coś. Być może sama wymiana "silikonu" zaradziłaby temu problemowi, ale skoro serwis mówi, że jest ok, to trzeba tak zostawić.

Kluczowym momentem będzie najbliższy śnieg - jeśli podejrzenia o niedołączaniu się tyłu, tak jak by tego się oczekiwało się sprawdzą, no to serwis trza delikatnie, ale stanowczo wziąć za buzię.

Powodzenia!

Autor:  monk11 [ 13-10-2009, 11:55 ]
Tytuł: 

Podpowiedziano mi,że sposobem na sprawdzenie wiskozy jest podpięcie auta za tył do np. drzewa na mokrej trawie i obserwowanie tylnich kół.
Podpiąłem więc Ignasia do drzewa na mokrej trawie i tylne koła ani drgną:(
Czyli raczej sprzęgło wiskotyczne do wymiany...mimo wszytsko mam pewne obawy,żeby się potem nie okazało, że to skrzynka rozdzielcza czy coś, hmm...Chyba zaryzykuję i kupie tą używaną wiskozę. Jakieś wskazówki, jak to sprawdzić czy też nie zajechane (ponoć z ignisa z 2007 r o przebiegu 23tys km)? Śniegu nie potrzebuję - wiem że tylko przód ciągnie aktualnie. A co do fachowości serwisu POL-Motors we Wro to ... nie chce mi się gadać, ale za kolorowo to nie jest:(
Pozdrawiam

Autor:  MarcinK [ 25-10-2009, 10:37 ]
Tytuł: 

Witam
Mam odwrotne objawy. Przy ruszaniu samochodem zrywa mi tył. Na asfalcie z rzadka udaje mi się zapiszczeć przy ruszaniu tyłem, ale jak na nim jest trochę piasku to wyraźnie słychać ślizganie tylnych kół. Wycia nie ma. Ogólnie problem ten pojawia się przy niedociążonym samochodzie. Ponadto ostatnio jak na mokrej trawie zawracałem i dałem w pedał gazu to kręciłem piękne bączki (darły wszystkie koła).
Z tym brakiem napędu na tył to już wątek pojawił się (Sebastian i ktoś jeszcze). Raczej stawiałbym na wiskozę. Choć jak słychać wycie z przodu to może warto przyjrzeć się co w moście/skrzyni "skrzypi". Może "wyślizgał się" wał przeniesienia napędu na tylny most (choć jest to dla mnie mało wiarygodne, ale nie niemożliwe).

Autor:  monk11 [ 18-01-2010, 10:17 ]
Tytuł: 

Witam.
Oto epitafium całej tej historii problemów z napędem:
Jeździłem z tym cichutkim wyciem i podszarpywaniem jeszcze kilka tysięcy km, z napędem tylko na przód, jak radził kochany serwis. Przy wymianie opon na zimowe zauważyłem, że poci mi się trochę Ignaś na lewej półosi, więc poprosiłem mechanika o wymianę simmeringu i przy okazji oleju w skrzyni biegów. Po spuszczeniu oleju ze skrzyni, spuściłem również szczękę (nie hamulcową) ze zdziwienia, gdyż olej był pełen opiłków metalu i troszkę grubszych kawałków :szok: Wiedziałem,że nie jest dobrze, ale nie mając innego wyjścia, wlaliśmy nowy olej i pojechałem do Wrocławia do pracy. Hałasy były jeszcze głośniejsze, i po kilkudziesięciu km nagle głośne "chrup" i stoję na poboczu, a ze skrzyni leje się olej :zly: No to laweta i do mechanika. Decyzja szybka, kupuję skrzynię używaną i wymiana. Kupiłem tą na allegro z '07 roku z przebiegiem 23 kkm za 1800pln. Jak wyjeliśmy tamtą starą widok był nieciekawy:
Obrazek
Ścianka między przekładnią kątową a sprzęgłem wyrwana, kawałek obudowy skrzyni biegów od góry również, obudowa sprzęgła również zmasakrowana oraz widoczna przyczyna braku napędu: wyrobiona zębatka w przekładni kątowej. To jej opiłki krążyły sobie po skrzyni i wykańczały ją powoli. Z drugiej strony jakby ją wymienić jak tylko pojawiły się odgłosy to pewnie na tym by się zakończyła sprawa. Ale jak na serwis POL-Motors to było za dużo niestety( btw dobrze,że nie dałem się im namówić na wymianę sprzęgła wiskotycznego za 3,5 tysiąca). Także założyliśmy nową skrzynię, nowe sprzęgło (kolejne 650 pln), zmieniliśmy olej i Ignaś śmiga jak marzenie znowu, tylko ja jestem chudszy o 3 klocki :( Piszę, jakby ktoś miał podobne objawy,żeby był cwańszy niż ja ;) P.S. Jakby ktoś potrzebował sprzęgło wiskotyczne, to mam jedno na zbyciu :lol:

Sebastian pisze:
Witam.

Jak mojego Ignaca podwiesili to tył się nie kręcił wogóle, więc nie wiem czy to jest dokładnie ten sam przypadek. Co do uślizgu przodu to raczej nie powinien rzucać się aż tak w oczy, czyli chyba coś jest na rzeczy.


No to Sebastian wygląda na to,że podobna usterka nas dotknęła jednak. Chociaż u mnie tylne koła się kręciły na podnośniku i odgłosy chyba trochę inne. U mnie sensu stricto skrzynka rozdzielcza odmówiła współpracy - to chyba ta różnica. Ale ciekawi mnie to diagnozowanie wiskozy - kręcili tylnymi kołami i widzieli kręcenie się wału za wiskozą? WTF? tam nie ma już wału, jest skrzynka rozdzielcza, nic tam zobaczyć się nie da...

Autor:  Sebastian [ 18-01-2010, 11:45 ]
Tytuł: 

Jak zakręcili ręką tylne koła, to wał się cały kręcił aż do skrzynki rozdzielczej. Wstyd się przyznać, ale nie wiem na pewno, w którym miejscu znajduje do sprzęgło.
Może stanowić element skrzynki rozdzielczej, bo to w Ignisie powinna być zwykła skrzynka kątowa, która przekierowuje ruch obrotowy wałka w płaszczyźnie poprzecznej samochodu, na ruch obrotowy wału w płaszczyźnie wzdłużnej.
Układ mamy taki - silnik - sprzęgło - skrzynia biegów - mechanizm różnicowy - skrzynka rozdzielcza, więc albo to sprzęgło lepkościowe jest w skrzynce, albo miedzy mechanizmem różnicowym, a samą skrzynką rozdzielczą.

Autor:  monk11 [ 18-01-2010, 12:19 ]
Tytuł: 

Trochę nie tak, układ jest taki:silnik - sprzęgło - skrzynia biegów - mechanizm różnicowy - skrzynka rozdzielcza - sprzęgło wiskotyczne i dalej wał napędowy.
Vide foto skrzynki roździelczej:
http://zapodaj.net/9fe2b37114a0.jpg.html

A to na prawo od niej to jest własnie sprzęgło wiskotyczne a dalej już wał.
Pozdrawiam

Autor:  Sebastian [ 18-01-2010, 13:25 ]
Tytuł: 

Jak, nie daj Boże, rozbierzesz to będziesz wiedział na pewno.

Tarcza sprzęgła wiskotycznego mała nie jest, więc ze zdjęcia wnioskuję, że jest ona wewnątrz obudowy skrzynki rozdzielczej i stawiałbym na ten kołnierz obok rury wydechowej. Zaznaczam, że mogę się mylić i za jakiekolwiek pewne w tym zakresie informacje, z góry dziękuję.

A najlepiej "nie musieć" wiedzieć na ten temat nic, czego innym posiadaczom Ignisów szczerze życzę. Bo już jest nas takich dwu, którzy się musieli zapoznać z budową tego układu. Niestety zapoznanie nie było bezpłatne.

Autor:  DADO [ 18-01-2010, 16:17 ]
Tytuł:  częsci składowe

witam

może podpowiem jak to wygląda


Obrazek

lewy wał napędowy nr 1 ( ze strzałką ) idzie do skrzyni rozdzielczej przy silniku
nasze wspomniane sprzęgło wiskotyczne nr 2 jest prawie po środku auta
( bliżej tylnego mostu )
prawy wał napędowy nr 3 idzie do tylnego mostu

a wiskoza też nie jest odporna na wszystko i potrafi się zepsuć
( za duże obciążenia ; ciągła ,ciągłą praca lub pech kierowcy )


pozdrawiam

Autor:  Sebastian [ 18-01-2010, 19:14 ]
Tytuł: 

Dziękuję w imieniu swoim i innych zainteresowanych za wyjaśnienie.
Do tej pory myślałem, że ten element w środku to tylko podpora wału, a tu się okazuje, że to wspomniana wiskoza była.

Autor:  monk11 [ 26-02-2010, 13:08 ]
Tytuł: 

To ja mam jeszcze ostatnie pytanie :D :
Na tym linku ze zdjęciem mojego ignasia od spodu jest zaznaczona skrzynka rozdzielcza - moje pytanie brzmi: co to jest za element po prawej od niej (między skrzynką rozdzielczą a pierwszą częścią wału)?

Autor:  DADO [ 26-02-2010, 16:22 ]
Tytuł: 

Hej


Jest to " ważny " kawałek skrzynki rozdzielczej ( przekładnia i walek przekazujacy moc na tył )

Obrazek

część nr 15 to jest wyjscie na wał ( na tył oczywiście ) a obudowa nr 3 to to cos co cię interesuje

Obrazek

Autor:  ciez [ 08-02-2011, 16:59 ]
Tytuł:  ignis 4x4 nie dziala tylny naped

witam mam ignisa 4x4 z 03 roku i przestal dzialac tylny naped,
po rozkreceniu wyglada na to ze sprzeglo wiskotyczne zostalo uszkodzone,
moze ma ktos jakies porady
pozdrawiam

Autor:  Sebastian [ 08-02-2011, 18:07 ]
Tytuł: 

Pierwsza - użyć opcji ObrazekSzukaj

Przyłączam do wcześniejszego tematu.

Autor:  monk11 [ 21-02-2011, 20:11 ]
Tytuł: 

DADO pisze:
Hej


Jest to " ważny " kawałek skrzynki rozdzielczej ( przekładnia i walek przekazujacy moc na tył )

Obrazek

część nr 15 to jest wyjscie na wał ( na tył oczywiście ) a obudowa nr 3 to to cos co cię interesuje

Obrazek


Ma ktoś z forumowiczów ten obrazek ze schematem przekładni kątowej(czerwony X na dole), który niestety znikł z serwera?

Strona 1 z 1 Strefa czasowa UTC+01:00
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Limited
https://www.phpbb.com/